Bartosz Zmarzlik narzekał na zmieniające się warunki na torze w różnych kierunkach podczas Grand Prix

Bartosz Zmarzlik narzekał na zmieniające się warunki na torze w różnych kierunkach podczas Grand Prix
Dwukrotny mistrz świata zakończył zmagania na półfinale i po raz trzeci w tym sezonie zajął piąte miejsce w turnieju. Bartosz Zmarzlik wypowiedział się zmieniającym się torze podczas zawodów we Wrocławiu. I w biegu półfinałowym zaliczył wpadkę i przegrał z młodymi Brytyjczykami.
– Zabrakło wejścia do finału. Motocykl bardzo mocno przerzucił mnie ze startu w półfinale, po czym za bardzo nie mogłem nic zrobić. Szkoda tego biegu, ale czasem tak jest. Nic na to się nie poradzi – skomentował Zmarzlik na antenie Eurosportu
Głównym problemem były też wyjścia spod taśmy na starcie dwukrotnego mistrza świata, który nie najlepiej radził sobie z tym elementem podczas zawodów we Wrocławiu.
Zmarzlik ma sporą przewagę nad rywalami w klasyfikacji generalnej. 27-latek uzbierał do tej pory o 16 oczek więcej od Leona Madsena. A 24 punkty za Polakiem jest natomiast zwycięzca z Wrocławia, Dan Bewley, którego była to druga wygrana pod rząd.
fot. Łukasz Wilk
- Unia Leszno dokonała niemożliwego! Trener skomentował spektakularny powrót [Wideo]
- Żużel. Gwiazdy przyjadą do Ostrowa! Ujawniono pierwsze nazwiska na liście
- DMPJ. Wilki Krosno najlepsze w Lublinie! Świetny występ Pawełczaka
- Tauron SEC w Pardubicach. Znamy listę startową ostatniej rundy
- Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”