Bartosz Zmarzlik narzekał na zmieniające się warunki na torze w różnych kierunkach podczas Grand Prix
Bartosz Zmarzlik narzekał na zmieniające się warunki na torze w różnych kierunkach podczas Grand Prix
Dwukrotny mistrz świata zakończył zmagania na półfinale i po raz trzeci w tym sezonie zajął piąte miejsce w turnieju. Bartosz Zmarzlik wypowiedział się zmieniającym się torze podczas zawodów we Wrocławiu. I w biegu półfinałowym zaliczył wpadkę i przegrał z młodymi Brytyjczykami.
– Zabrakło wejścia do finału. Motocykl bardzo mocno przerzucił mnie ze startu w półfinale, po czym za bardzo nie mogłem nic zrobić. Szkoda tego biegu, ale czasem tak jest. Nic na to się nie poradzi – skomentował Zmarzlik na antenie Eurosportu
Głównym problemem były też wyjścia spod taśmy na starcie dwukrotnego mistrza świata, który nie najlepiej radził sobie z tym elementem podczas zawodów we Wrocławiu.
Zmarzlik ma sporą przewagę nad rywalami w klasyfikacji generalnej. 27-latek uzbierał do tej pory o 16 oczek więcej od Leona Madsena. A 24 punkty za Polakiem jest natomiast zwycięzca z Wrocławia, Dan Bewley, którego była to druga wygrana pod rząd.
fot. Łukasz Wilk
- Żużel. „On chodzi do mediów i płacze”! Kowalski uderza w Cierniaka za kulisami serialu
- Żużel. Tom Brennan po groźnym wypadku w USA! Operacja zakończona sukcesem
- Żużel. Przemysław Pawlicki bezbłędny w Kalifornii! Pokonał Łagutę i Janowskiego
- Żużel. Prezes Włókniarz Częstochowa z dużą szczerością! Nie obiecuje cudów
- Żużel. Patryk Dudek zaskakuje szczerością! „Być dobrym człowiekiem – to ważniejsze niż medale”