Bartosz Smektała o pierwszym sparingu
Za nami pierwszy sparing w tym sezonie, w którym Enea Falubaz Zielona Góra pokonał Fogo Unię Leszno. Po spotkaniu wywiadu udzielił Bartosz Smektała.
Falubaz Zielona Góra zwyciężył w pierwszym sparingowym spotkaniu 48-42, liderem gości z Leszna był Bartosz Smektała, który zdobył 13 punktów, wychowanek Unii dwa razy musiał uznać wyższość rywali. W żużlowym środowisku Smektała jest uważany za zawodnika, który króluje w sparingach oraz turniejach towarzyskich odbywających się przed sezonem. Dla Radia Zielona Góra wypowiedział się o wyniku pierwszego sparingu.
– Absolutnie wynik nie ma dla nas znaczenia, bo tak naprawdę przyjechaliśmy składem zbudowanym z juniorów. Nie było Jasia, nie było Chrisa, a z nimi na pewno byłoby nam łatwiej. Wiadomo, że jak już się gdzieś jedzie, to po to by dać z siebie wszystko i ścigać się na dobrym poziomie, ale to sparing, a dla nas ważne będzie to co w kwietniu – powiedział Smektała w rozmowie z Radiem Zielona Góra.
Smektała przed, którym w tym tygodniu jeszcze rewanżowe spotkanie z Falubazem tym razem u siebie oraz niedzielny memoriał Alfreda Smoczyka wypowiedział się o tym jak się czuł na motocyklu oraz o przygotowaniu toru na ten pierwszy w sezonie mecz w Zielonej Górze.
– Z takich pierwszych wrażeń, to czułem się nieco sztywno na motocyklu i troszkę musimy nad tym luzem popracować, ale myślę że im więcej tej jazdy, to będzie z tym lepiej. Tor był dobrze przygotowany, gdzieś na wejściach były drobne fale, ale największym problemem generalnie było to, że trzeci raz byliśmy w tym roku na motocyklu. Gdyby to było w sezonie, to nie byłoby żadnego problemu – zakończył Bartosz Smektała dla Radio Zielona Góra
fot. Michał Szmyd/Speedway Canvas
MAGAZYN ŻUŻLOWY – kliknij TUTAJ
- Żużel. Stal po początkowych problemach pewnie pokonuje Wilki, ebut.pl Stal Gorzów – Cellfast Wilki Krosno 57:33 [Relacja]
- Deszcz przerwał rywalizację. Betard Sparta Wrocław – ZOOleszcz GKM Grudziądz [RELACJA]
- Żużel. Rusza 9. kolejka PGE Ekstraligi, gdzie oglądać spotkania?
- Michał Ciura: „Do tej pory żałuję, że tak to szybko się skończyło”
- Zmarzlik trenował z Wójcik Racing Team