Apator Toruń otrzymał bolesną lekcję od Mistrzów Polski „Lublin nas zdemolował”
Autor: Krzysztof Choroszy
Apator Toruń otrzymał bolesną lekcję od Mistrzów Polski „Lublin nas zdemolował”
Znamy już pierwszego finalistę PGE Ekstraligi. W piątek rozegrano rewanżowy półfinał w Lublinie, który był prawdziwą deklasacją ze strony Motoru. „Koziołki” pewnie rozprawiły się z Apatorem Toruń i mimo przedmeczowych nadzieję „Aniołów” odrobili z nawiązką stratę z pierwszego meczu na Motoarenie. Po meczu w mediach społecznościowych przemówił również właściciel toruńskiego klubu żużlowego, Przemysław Termiński.
Orlen Oil Motor Lublin miał 12 punktów straty w dwumeczu i musiał odrobić je wszystkie, aby awansować do wielkiego finału. Wielu nie spodziewało się jednak takiej dyspozycji, Drużynowych Mistrzów Polski. Lublinianie od samego początku naciskali i ostatecznie rozgromili Apator. Samo spotkanie było z rodzaju tych „do jednej bramki”, gdyż skończyło się wynikiem 59:31. Był to więc pogrom.
Był to szczęśliwy wynik dla „Koziołków” wchodzących do finału, ale bardzo zły dla Apatora. Torunianie nie mieli, jak zagrozić gospodarzom i powalczyć o awans do najważniejszego dwumeczu sezonu. Na swoim poziomie jechał bowiem Robert Lambert, ale zawiedli Emil Sajfutdinow i Patryk Dudek. To właśnie punktów dwóch liderów zabrakło do korzystniejszego wyniku dla strony toruńskiej. Po meczu nie brakowało różnych głosów, a głos postanowił zabrać również Przemysław Termiński. Opublikował on w mediach społecznościowych wpis opisujący porażkę. Pogratulował on świetnej dyspozycji lublinianom, a także zapewnił walkę o brąz.
– Smutek, nie ma co się oszukiwać. Lublin nas zdemolował. Szarpaliśmy, ale ostatecznie bez rezultatu. Pozostaje pogratulować kolegom z Lublina. Absolutnie kompletna drużyna. Pokazali, że nawet jeśli zdarzają się im wyjazdowe wpadki, to u siebie momentalnie potrafią się odbudować. My za tydzień meldujemy się w meczu o brąz. Walczymy dalej – napisał w mediach społecznościowych właściciel KS Apatora Toruń.
Pierwszy z meczów o trzecie miejsce klub żużlowy z Grodu Kopernika czeka już w przyszłą niedzielę. Nie wiadomo jednak, kto będzie rywalem KS Apatora w boju o najniższy stopień podium. Rewanżowy półfinał między ebut.pl Stalą Gorzów a Betard Spartą Wrocław z racji na trudną sytuację z warunkami atmosferycznymi we Wrocławiu został przeniesiony na piątek. Wtedy poznamy pełny skład dwóch ostatnich dwumeczów tego sezonu PGE Ekstraligi.
Dołącz do nas na Facebooku! – kliknij TUTAJ
- Motor Lublin bardzo blisko tytułu. Sparta musi dokonać wręcz niemożliwego
- Falubaz Zielona Góra przedłuża kontrakt z zawodnikiem! Duńczyk przed kolejnym sezonem w elicie
- Transmisja Grand Prix Challenge 2024! Redaktor reaguje
- Start Gniezno w mocnych słowach zwrócił się do swoich kibiców! Poszło o incydent z meczu finałowego
- Wszystkie oczy żużlowego świata zwrócone na Pardubice! Kto awansuje do Speedway Grand Prix 2025? [ZAPOWIEDŹ]