Adam Bednar, czyli pół sen, a pół jawa!

Adam Bednar, czyli pół sen, a pół jawa!
Tydzień wcześniej zaliczył swój upragniony debiut w PGE Ekstralidze, punktowo szału nie było, ale czeski młodzieżowiec pokazał, że drzemie w nim ogromny potencjał, a w ostatnim meczu zdobył swoje pierwsze trzy punkty w wyścigu ligowym! Adam Bednar to zawodnik, z którego Stal Gorzów będzie miała ogromny pożytek, bo chłopak już udowadnia, że jest gotowy do rywalizacji z najlepszymi żużlowcami świata i wcale nie stoi na przegranej pozycji.
Cztery punkty w czterech startach w półfinale ze Spartą Wrocław, to jest naprawdę przyzwoity wynik, Czech jest jednym z dwóch zawodników Stali Gorzów, którzy nie zawiedli w tym meczu. Zawodnik po meczu z Wrocławiem był o wiele bardziej wyluzowany, niż po swoim debiucie i postanowiliśmy zapytać go, jak się czuł na torze tego wieczoru:
„Dzisiaj mi się jechało już o wiele lepiej! Nie byłem już tak zdenerwowany przed meczem, bardzo mi pasował tor dzisiaj, ten pierwszy bieg miałem fajny, dobry setup. Później już trochę chybiłem z ustawieniami, ale myślę, że było fajnie. Teraz jedziemy do Wrocławia i fajnie by było wygrać we Wrocławiu, żebyśmy awansowali do finału”
Adam Bednar bardzo lubi gorzowski tor, co podkreśla na każdym kroku, czuje się tutaj bardzo komfortowo, ale w rewanżu przyjdzie mu jechać na zupełnie innym obiekcie, jeśli chodzi o geometrię. Stadion Olimpijski ma o wiele szersze łuki oraz proste, jest dłuższy od obiektu w Gorzowie Wielkopolskim, ale dla Czecha nie jest to tor nieznany, miał on już okazję startować na wrocławskim torze w Ekstralidze u-24, oraz w SGP3. Czy Adam ma jakieś obawy związane z torem we Wrocławiu przed rewanżem?
„We Wrocławiu czuję się nieźle, taki fajny torek, to jest, pewnie więcej szukania set-upu, ale myślę, że fajnie będzie. Na pewno będziemy twardo walczyć, bo jest o co. Jedziemy o finał i na pewno damy z siebie wszystko”
Na koniec zapytany o to jak się czuje, w związku z tym, że zdobył swoje pierwsze trzy punkty biegowe w PGE Ekstralidze, supertalent odpowiedział zwięźle i skromnie:
„Normalnie się czuję, jest fajnie. Zdobyłem pierwszą trójkę dzisiaj i mam z tego bardzo wielką radość i cóż,… jedziemy dalej”
Przypomnijmy, że rewanż półfinałowy pomiędzy Spartą Wrocław a Stalą Gorzów odbędzie się na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu już w niedzielę 15 września o godzinie 19.15.


Dołącz do nas na Facebooku – kliknij TUTAJ!
- Znamy kadry na Speedway of Nations w Toruniu! Reprezentacja Polski zdobędzie pierwsze złoto?
- Stal Gorzów Wielkopolski: Przewodnik po klubie- wrzesień 2025
- Gdzie oglądać finał Speedway Grand Prix w Vojens?! Plan transmisji na najbliższe dni
- Spartę Wrocław zawiedli liderzy. Za mało punktów Kurtza, Łaguty i Janowskiego, fatalny Bewley
- Liga szwedzka. Vastervik i Smederna w finale! Kolejny komplet Lamberta