Żużel. Zdobył pierwszy komplet w PGE Ekstralidze. Wskazuje na spory atut GKM-u


Żużel. Zdobył pierwszy komplet w PGE Ekstralidze. Wskazuje na spory atut GKM-u
Wadim Tarasienko zaliczył absolutnie fantastyczny występ w piątkowym spotkaniu przeciwko Fogo Unii Leszno. Rosjanin z polskim obywatelstwem nie dał się pokonać żadnemu rywalowi i zakończył tym samym zawody z płatnym kompletem punktów.
Początkowo można było mieć wątpliwości, czy zawodnik rzeczywiście dysponuje szybkim sprzętem. Tarasienko bowiem dostał „łatwy” numer dziesiąty, w którym jazdę zaczyna się od czwartego biegu i pojedynku z juniorami oraz, w tym przypadku, zawodnikiem U24, Keynanem Rew. Im dalej w las, tym stawało się jednak coraz bardziej oczywiste, że żużlowiec gospodarzy może zaliczyć najlepsze spotkanie w swojej ekstraligowej karierze.
– Na początku nie byłem pewien, bo trochę rywalizowaliśmy między sobą i dopiero pewność pojawiła się po drugim biegu, gdzie wygrałem start i z płaskiego i z koleiny i dało się uwierzyć w ten motor na grudziądzki tor i tu go będę używał. Na razie spisuje się rewelacyjnie — mówił w pomeczowej mixzone na antenie Eleven Sports.
Wadim wskazał w pomeczowej rozmowie na bardzo ważny aspekt sukcesu ZOOleszcz GKM-u Grudziądz. Jest nim miejscowy owal, który na początku sezonu 2024 okazuje się być bardzo powtarzalny. Rosjanin przyznał, że nawierzchnia była praktycznie identycznie przygotowana na pierwszym meczu przeciwko Orlen Oil Motorowi Lublin, a także na treningu przed spotkaniem z Fogo Unią Leszno.
– Wydaje mi się, że tor był taki sam, tylko ja w pierwszym meczu zmagałem się z problemami. Wydaje mi się, że i na meczu z Lublinem mieliśmy podobny tor i na treningu w środę. Mógł odbiegać tam 2%, nie więcej.
Ostatecznie ZOOleszcz GKM Grudziądz triumfował w piątek aż 54:35, co stawia ich w świetnej sytuacji w kontekście walki o punkt bonusowy w rewanżu w Lesznie w drugiej połowie sezonu. Grudziądzanie uczynili tym samym spory krok w kierunku utrzymania w PGE Ekstralidze.


Dołącz do nas na Facebooku – kliknij TUTAJ
- Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”
- Znamy listę startową Speedway Grand Prix 4, czyli mistrzostw świata przyszłych gwiazd żużla. Nie ma na niej Polaków
- Znamy kadry na Speedway of Nations w Toruniu! Reprezentacja Polski zdobędzie pierwsze złoto?
- Stal Gorzów Wielkopolski: Przewodnik po klubie- wrzesień 2025
- Gdzie oglądać finał Speedway Grand Prix w Vojens?! Plan transmisji na najbliższe dni