Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/Liga Szwedzka żużel

Żużel. Zawody w Nyköping odwołane! Mistrza Szwecji poznamy w innym terminie

Fot. Mateusz Wójcik
📅 24 czerwca 2025    🕒 21:34    ⏱ 2 min czytania

Żużel. Indywidualne Mistrzostwa Szwecji nie doszły do skutku. Fredrik Lindgren o piąty tytuł powalczy w innym terminie

Na wtorek 24 czerwca godzinę 19:00 zaplanowano finał Indywidualnych Mistrzostw Szwecji. Najlepsi szwedzcy żużlowcy mieli rywalizować o krajowy tytuł na torze w Nyköping. Te zawody jednak nie doszły do skutku ze względu na zły stan toru. Wcześniej trwały prace, by po opadach w ciągu dnia doprowadzić nawierzchnię do jazdy, ale to się nie powiodło organizatorom.

Nowy termin turnieju finałowego nie jest jeszcze znany, ale z pewnością drugie podejście nastąpi w najbliższym czasie, przecież już w sobotę 5 lipca odbędzie się kolejna runda Speedway Grand Prix. Tym razem areną zmagań będzie Malilla, a jako dzika karta ma pojechać złoty medalista tegorocznych mistrzostw kraju lub srebrny, jeśli tytuł padnie łupem Fredrika Lindgrena.

Żużlowiec Orlen Oil Motoru Lublin miał stanąć do walki we wtorkowy wieczór w Nyköping o piąty swój tytuł mistrzowski. Do grona faworytów z pewnością można było też zaliczyć Timo Lahtiego, Kima Nilssona, czy Jacoba Thorssella. Niestety z powodu kontuzji barku miał nie wystąpić Oliver Berntzon. Zobaczymy, więc czy zawodnik Ostrovii będzie gotowy do rywalizacji w drugim terminie.

Lista startowa IM Szwecji 2025:

1. Noel Wahlqvist
2. Philip Hellstroem Baengs
3. Avon Van Dyck
4. Joel Andersson
5. Kim Nilsson
6. Rasmus Karlsson
7. Timo Lahti
8. Victor Palovaara
9. Emil Millberg
10. Daniel Henderson
11. Fredrik Lindgren
12. Sammy Van Dyck
13. Casper Henriksson
14. Jacob Thorssell
15. Tomas Jonasson
16. Ludvig Lindgren
17. Jonatan Grahn
18. Christoffer Selvin

Google News Best Speedway Tv
Obserwuj nas na Google News, codziennie najnowsze informacje. Bądź z Nami
Motor Lublin
Fot. Kazimierz Kożuch
Berntzon nie pojedzie przez uraz!
Fot. Joanna Hoffmann

Autor tekstu:

Paweł Płóciniak

Zobacz wszystkie artykuły autora

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *