Żużel. Wypadek gospodarzy w Ostrowie. Lider opuścił tor w karetce!
Żużel. Fatalna kraksa zawodników gospodarzy w Ostrowie. Luke Becker opuścił tor w karetce
Żużlową niedzielę rozpoczęliśmy w Ostrowie, gdzie Abramczyk Polonia Bydgoszcz pewnie zwyciężyła przeciwko miejscowej drużynie. Przed meczem wydawało się, że gospodarze mocniej postawią się zespołowi Tomasza Bajerskiego. „Gryfy” jednak pokazały swoją bardzo dużą siłę od samego początku rywalizacji, w końcu są jednym z faworytów do awansu do PGE Ekstraligi.
Nie dość, że wynik spotkania nie był pozytywny dla podopiecznych Kamila Brzozowskiego, to na dodatek w ostatnim wyścigu zawodów doszło do bardzo źle wyglądającego upadku z udziałem obu zawodników gospodarzy. Na pierwszym łuku bardzo blisko siebie byli Frederik Jakobsen i Luke Becker, wtedy właśnie Duńczykowi podniosło koło i wpadł w swojego kolegę z zespołu.
Maksym Drabik uderza w kolegę z drużyny! „Charaktery są trudne”
Żużel. Pedersen znów wybuchł! Awantura po meczu w Rybniku
Niestety Amerykanin opuścił tor na noszach w karetce, która udała się do ostrowskiego szpitala. Jak poinformowano na antenie Canal+ Sport 5 jeszcze podczas transmisji spotkania Luke Becker po upadku był przytomny, ale uskarżał się na ból kręgosłupa. Nie są to dobre wiadomości dla całej drużyny, bo przecież 26-latek był liderem Moonfin Malesa Ostrów Wielkopolski w tym sezonie.
Dotychczas Luke Becker mógł pochwalić się średnią biegopunktową na poziomie 2,360. Daje mu to czwartą lokatę wśród najskuteczniejszych zawodników całej Metalkas 2. Ekstraligi. Zawodnik Moonfin Malesa Ostrów Wielkopolski imponował swoją dyspozycją na początku sezonu, więc nic dziwnego, że pod kątem 2026 już zainteresowanie nim wykazywały drużyny z najlepszej ligi świata.



- Żużel. „On chodzi do mediów i płacze”! Kowalski uderza w Cierniaka za kulisami serialu
- Żużel. Tom Brennan po groźnym wypadku w USA! Operacja zakończona sukcesem
- Żużel. Przemysław Pawlicki bezbłędny w Kalifornii! Pokonał Łagutę i Janowskiego
- Żużel. Prezes Włókniarz Częstochowa z dużą szczerością! Nie obiecuje cudów
- Żużel. Patryk Dudek zaskakuje szczerością! „Być dobrym człowiekiem – to ważniejsze niż medale”