Żużel. Trener Sparty bierze pod parasol ochronny swojego zawodnika!

Żużel. Dariusz Śledź staje w obronie Bartłomieja Kowalskiego! Tak wypowiadał się na temat swojego podopiecznego po meczu w Gorzowie

W piątkowy wieczór trener Sparty Wrocław Dariusz Śledź poprowadził swoją drużynę do drugiego już zwycięstwa za 3 punkty. Co miał do powiedzenia po meczu? Dlaczego bierze zawodnika pod parasol ochronny? Czy nie miał myśli, aby zmienić Kowolika na Mikołajczyka?

Na początku zapytaliśmy trenera, jak ocenia zwycięskie zawody w wykonaniu swojej drużyny: -„Tak jak każde spotkanie w Gorzowie jest trudne oraz ciężkie. Tutaj zawsze ciężko o punkty, również tak było dzisiaj. Niezależnie od tego, jaką siłą dysponuje Stal, tutaj zawsze ciężko zdobywa się punkty. Trudny tor. Trudny technicznie, trudny nawierzchniowo. Ciężko zawsze znaleźć na nim ustawienia, ale dzisiaj nam to się udało, pomimo naszych kłopotów, które mieliśmy, czy to defekty, czy upadki”.

Po podsumowaniu spotkania przeszliśmy do mniej przyjemniejszych tematów. Wyjazdowa forma Bartłomieja Kowalskiego pozostawia wiele do życzenia. W 21 wyjazdowych biegach BK zdobył zaledwie 15 punktów co daje mu średnią 0.857 pkt na bieg. Dariusz Śledź stanął w obronie zawodnika, rozkładając nad nim parasol ochronny: -„Każdy chce męczyć temat Bartka Kowalskiego, natomiast ja chciałbym rozłożyć parasol nad nim, także męczcie mnie, a nie Bartka. Im bardziej się chce, tym gorzej to wychodzi. Docierają do niego te wszystkie artykuły. On sam z siebie nie jest zadowolony, w szczególności z wyników, jakie zdobywa na wyjazdach, a że jest bardzo ambitny i ta ambicja jest ważna, ale też potrafi przeszkodzić. Nie jedzie już tak luźno, ale niestety Bartek musi pokonać to sam i my oczywiście będziemy mu w tym pomagać, jak potrafimy, lecz to jest poprzeczka, którą musi przeskoczyć sam”.

Zapytaliśmy również trenera o jednego z juniorów. Wracający po kontuzji Marcel Kowolik w trzech biegach nie zdołał przywieźć ani jednego punktu, a pod numerem 8 czekał dobrze prezentujący się w ostatnim czasie Nikodem Mikołajczyk. Czy trener miał przez moment myśl zamiany Kowolika na Mikołajczyka? -„Była myśl, aby zmienić Nikodema za Marcela, ale pomyślałem później, że puszczenie Nikosia na 12 bieg mogłoby zrobić mu jedynie krzywdę. Jasne miałem taką myśl, ale z drugiej strony Marcel wraca po kontuzji i też musi jeździć. Zastanowimy się przed kolejnym meczem, czy będziemy coś zmieniać. Nie było myśli, aby Kowolika puścić dopiero w meczu domowym z Częstochową, ponieważ bardzo dobrze zaprezentował się w zawodach juniorskich. Owszem to nie ten sam poziom, ale gdzie ma się pokazać z drugiej strony”.

Z bardzo dobrej strony w dzisiejszych zawodach pokazał się Jakub Krawczyk, który podczas spotkania w ramach 3. kolejki z Motorem Lublin nabawił się kontuzji. Wyniki młodzieżowca Sparty Wrocław są bardzo dobre, lecz nie do końca jest zdrowy, o czym mówi nam Dariusz Śledź: -„Kuba walczy z Eliaszem o jak najszybszy powrót do zdrowia. Walczy ze słabościami. Wiadomo, wrócił po ciężkiej kontuzji, ale daje z siebie wszystko i przywozi ważne punkty dla drużyny. Naprawdę wielkie słowa uznania”.

Sparta Wrocław pokonała w spotkaniu wyjazdowym Stal Gorzów 49:41. Liderami drużyny w tym spotkaniu byli Artiom Laguta oraz Maciej Janowski, a zaraz za nimi najlepiej punktującymi zawodnikami byli Daniel Bewley oraz Brady Kurtz. Czy Sparta Wrocław wykorzystała już limit pecha? Czy uda im się dojechać pełnym składem do końca sezonu? Zapraszamy do podzielenia się swoją opinią w sekcji komentarzy.

• Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”
• Znamy listę startową Speedway Grand Prix 4, czyli mistrzostw świata przyszłych gwiazd żużla. Nie ma na niej Polaków
• Znamy kadry na Speedway of Nations w Toruniu! Reprezentacja Polski zdobędzie pierwsze złoto?
• Stal Gorzów Wielkopolski: Przewodnik po klubie- wrzesień 2025
• Gdzie oglądać finał Speedway Grand Prix w Vojens?! Plan transmisji na najbliższe dni