Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/Metalkas 2. Ekstraliga - Żużel

Żużel. Texom Stal Rzeszów lepsza w Derbach Podkarpacia! Waleczne Wilki zgarnęły punkt bonusowy

Fot. Jakub Malec
📅 6 lipca 2025    🕒 15:43    ⏱ 5 min czytania

Texom Stal Rzeszów lepsza w Derbach Podkarpacia! Waleczne Cellfast Wilki Krosno nie zdołały pokonać lokalnego rywala, ale zgarnęły cenny punkt bonusowy

Za nami emocjonujące spotkanie w ramach Metalkas 2. Ekstraligi, w którym Texom Stal Rzeszów podejmowała na własnym torze Cellfast Wilki Krosno. Derby Podkarpacia, jak zawsze, przyciągnęły tłumy kibiców, a atmosfera na stadionie była gorąca od pierwszego do ostatniego biegu. Ostatecznie lepsi okazali się gospodarze, triumfując 49:41 po zaciętym meczu, który obfitował w widowiskowe akcje i zaciętą walkę na torze.

Zawodnik Pres Toruń bawił się jazdą. Po kontuzji nie ma śladu

Świetnie w drugie w tym sezonie derbowe spotkanie wszedł Kenneth Bjerre, który w pierwszym wyścigu dnia wystrzelił ze startu i błyskawicznie uciekł parze gospodarzy, dając krośnianom rezultat 3:3. Chwilę później podczas rywalizacji juniorów, bardzo długo zapowiadało nam się na drugi remis, jednak problemy Jakuba Wieszczaka wykorzystał Wiktor Rafalski, dzięki czemu, to „Żurawie” jako pierwsze wyszły w tym spotkaniu na prowadzenie. Namiastkę ścigania w gonitwie numer trzy pokazał nam natomiast Tobiasz Musielak oraz Dimitri Begre, którzy śmiało wjechali na zewnętrzną część toru. Ostatecznie tylko Polak zdołał zyskać pozycję, ratując Wilki od zespołowej porażki. Na zakończenie serii długo z młodzieżowcem gości męczył się za to Keynan Rew. Australijczyk dopiero na czwartym kółku przeprowadził skuteczny atak, mijając Szymona Bańdura i tym samym uchronił Texom Stal Rzeszów od porażki 1:5.

Początek drugiej serii startów, to dwa mocne ciosy z obu stron. Najpierw para Nowak-Klindt dała miejscowym bezapelacyjne podwójne zwycięstwo 5:1, natomiast kilka chwil później duet Bjerre-Berge momentalnie odrobił straty, triumfując w takim samym stosunku punktowym. Przed kolejnym tego dnia równaniem, czyli w biegu siódmym, po twardej walce na pierwszym łuku Tobiasz Musielak zdołał założyć Jacoba Thorssella i zająć miejsce na zewnętrznej części toru. W efekcie Polak pewnie pomknął po trzy oczka, a na tablicy wyników wciąż widniał remis.

„Żurawie” ewidentnie dobrze czuli się w niedzielne popołudnie w pierwszych biegach po kosmetyce toru! Paweł Przedpełski oraz Franciszek Majewski perfekcyjnie rozegrali wyjście spod taśmy i zadali kolejny cios walecznych Wilków. Około trzy minuty później byliśmy świadkami najlepszej walki w tym spotkaniu, kiedy to Berge tasował się z Thorsselem w walce o dwa oczka. Ostatecznie Francuz wyszarpał drugą pozycję, jednak Cellfast Wilki traciły coraz większy dystans do ekipy z Rzeszowa (24:30). Na zamknięcie trzeciej serii Musielak ponownie wziął odpowiedzialność na swoje barki i nie pozwolił gospodarzom na trzecie drużynowe zwycięstwo z rzędu. 31-latek po pierwszym mniej udanym występie wyglądał już zdecydowanie lepiej, będąc pewnym punktem kadry prowadzonej przez Piotra Świderskiego.

Po kolejnym równaniu trener Świderski zdecydował się na rezerwę taktyczną, w której Tobiasz Musielak zastąpił Mathiasa Pollestada. Tobiasz pomknął po pewne zwycięstwo, jednak jego kolega z pary, Kenneth Bjerre, stracił prędkość i pomysł na jazdę, przyjeżdżając daleko za duetem gospodarzy. Bieg dwunasty i trzynasty przyniósł nam kolejne zmiany w ekipie z Krosna. Pomimo kombinacji i taktycznych zagrywek przyjezdni mieli ogromne problemy, aby zbliżyć się do Texom Stali Rzeszów. Sporą szansę dał im w ostatniej gonitwie przed biehami nominowanymi Keynan Rew, który bez kontaktu z rywalami upadł na tor i po chwili słusznie został wykluczony z powtórki. W niej piekielnie szybki na trasie Berge wyprzedził świetnego na starcie Przedpełskiego, minimalizując straty do czterech oczek (37:41).

W wyścigach nominowanych gospodarze postawili kropkę nad i. Para Rew-Thorssell pewnie rozprawiła się z Kennethem Bjerre i Mathiasem Pollestadem, zapewniając miejscowym meczowy triumf. W ostatniej gonitwie dnia Przedpełski postawił twardy stempel na wygranej Texom Stali, pewnie pokonując silną parę krośnieńskich Wilków. Ostatecznie Texom Stal Rzeszów pokonała Cellfast Wilki Krosno 49:41. Punkt bonusowy jedzie natomiast do Krosna, które pokonało lokalnych rywali w dwumeczu w stosunku 92:88.

Spotkanie Texom Stali Rzeszów z Cellfast Wilkami Krosno dostarczyło kibicom dokładnie tego, czego oczekiwali – zaciętej rywalizacji, emocji do ostatniego biegu i niezapomnianej atmosfery na trybunach. Ostatecznie to gospodarze mogli cieszyć się ze zwycięstwa, które umacnia ich pozycję w tabeli Metalkas 2. Ekstraligi. Wilki, mimo porażki, pokazały waleczność i z pewnością będą chciały zrewanżować się w kolejnych meczach. Derby Podkarpacia ponownie udowodniły, że żużel w tym regionie to sport, który jednoczy i elektryzuje.

Punktacja:

Texom Stal Rzeszów – 49
9. Jacob Thorssell 8+2 (1*,2,1,2,2*)
10. Keynan Rew 9+1 (2,1*,3,w,3)
11. Nicolai Klindt 9+1 (2,2*,2,3,0)
12. Marcin Nowak 5+2 (0,3,1*,1*)
13. Paweł Przedpełski 11 (3,0,3,2,3)
14. Franciszek Majewski 5+1 (3,0,2*)
15. Wiktor Rafalski 2 (1,1,0)
16. Adrian Przybyło

Cellfast Wilki Krosno – 41
1. Kenneth Bjerre 6 (3,3,0,0,0)
2. Dimitri Berge 13+1 (2,2*,2,2,3,2)
3. Jakub Jamróg 1 (0,1,0,-)
4. Mathias Pollestad 5 (3,0,1,-,1)
5. Tobiasz Musielak 12+2 (1*,3,3,3,1,1*)
6. Szymon Bańdur 4+1 (2,1,0,1*)
7. Jakub Wietrzak 0 (0,0,-)
8. William Echardt Drejer

Google News Best Speedway Tv
Obserwuj nas na Google News, codziennie najnowsze informacje. Bądź z Nami
Żużel Texom Stal Rzeszów
Fot. Jakub Malec
Żużel. Wilki Krosno Texom Stal Rzeszów
Fot. Dawid Pojnar
Avatar Marcel Drozdowski

Autor tekstu:

Marcel Drozdowski

Żużlem interesuję się od dziecka. Poza tym jestem pasjonatem koszykówki, zarówno polskiej, jak i zagranicznej

Zobacz wszystkie artykuły autora

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *