Żużel. Szokujące słowa prezesa polskiego klubu! Przy braku sukcesu odejdzie z klubu!
Żużel. Szokujące słowa prezesa polskiego klubu! Przy braku sukcesu odejdzie z klubu!
Drużyna Start Gniezno od kilku sezonów konsekwentnie puka do bram żużlowej Metalkas 2. Ekstraligi, jednak upragniony awans wciąż pozostaje poza ich zasięgiem. Sezon 2024 był kolejnym, w którym drużyna z pierwszej stolicy Polski pokazała ogromny potencjał, ale ostatecznie musiała uznać wyższość rywali w walce o promocję. Po zajęciu drugiego miejsca w Krajowej Lidze Żużlowej w sezonach 2023 i 2024, w Gnieźnie otwarcie mówi się, że celem na 2025 rok jest wywalczenie awansu. Klub przeprowadził kilka kluczowych transferów, by wzmocnić skład. Nowym zawodnikiem został Brytyjczyk Adam Ellis, który po świetnych występach w Opolu i Pile ma pełnić rolę lidera drużyny. Powrót Adriana Gały, związanego z klubem od lat, jest także uznawany za istotne wzmocnienie.
Maciej Janowski myślami już w nowym klubie?! Sparta straci swoją gwiazdę?
Jak poradzi sobie Włókniarz bez Doyle’a? Brak lidera na kluczowe spotkania
Na papierze ekipa z pierwszej stolicy Polski wygląda na znacznie silniejszą niż w poprzednich latach. Cel jest więc jasny i klarowny. Awans do wyższej klasy rozgrywkowej. Wśród rywali w Krajowej Lidze Żużlowej znajdują się takie kluby jak na przykład Wybrzeże Gdańsk i Polonię Piła, ale to gnieźnianie są uznawani za głównego pretendenta. Nic więc dziwnego, że nastroje w Gnieźnie są specyficzne. Kibice domagają się rozwoju i uważają, że klub zdecydowanie zasługuje na powrót do Metalkas 2. Ekstraligi. Presji zdecydowanie dodają słowa prezesa Ultrapur Startu Gniezno – Pawła Siwińskiego, który zdecydował się na szokującą i odważną deklarację.
– Jeśli się okaże, że i tym razem nie uda się awansować, to daję sobie spokój. A ja chciałbym jeszcze trochę w tym żużlu podziałać. Jeżeli nie awansujemy w tym roku, to po prostu się wycofuję. Po prostu bezwzględnie awans to główny cel w Gnieźnie. Dwa razy się nie udało, to do trzech razy sztuka. Powiem więcej. Będzie to moje trzecie i już ostatnie podejście do awansu – jasno podkreślił prezes Paweł Siwiński dla Tygodnika Żużlowego
Klub z województwa wielkopolskiego to uznana marka w świecie żużla. Od lat gnieźnianie wystawiają solidnych wychowanków do rywalizacji. Jest to dowód na to, że klub ma się dobrze i ma praktycznie wszystko, aby awansować do wyższej klasy rozgrywkowej. Mimo to kolejna presja nakładana na klub będzie twardym orzechem do zgryzienia dla drużyny. Jednak dobre zarządzanie może umożliwić poradzenie sobie z trudnościami na polu nie tylko sportowym, ale również i finansowym.
– Sądzę, że jesteśmy w stanie zbudować skład, który w tej wyższej lidze mógłby się utrzymać. Dwa sezony było nam ciężko ze względów finansowych, ale ten rok powinien być takim pierwszym, kiedy ten budżet zostanie zbilansowany i będzie można spokojnie myśleć o przyszłości – skomentował dla Tygodnika Żużlowego prezes Startu Gniezno
Start Gniezno jest obecnie liderem Krajowej Ligi Żużlowej. Gnieźnianie, póki co zwyciężyli w czterech z pięciu meczów, ulegając jedynie Lokomotivowi Daugavpils w Dyneburgu. Kolejnym spotkaniem dla drużyny z Wielkopolski będzie starcie ze Speedway Kraków na swoim terenie. Mecz ten odbędzie się już 1 czerwca.



- Żużel. „On chodzi do mediów i płacze”! Kowalski uderza w Cierniaka za kulisami serialu
- Żużel. Tom Brennan po groźnym wypadku w USA! Operacja zakończona sukcesem
- Żużel. Przemysław Pawlicki bezbłędny w Kalifornii! Pokonał Łagutę i Janowskiego
- Żużel. Prezes Włókniarz Częstochowa z dużą szczerością! Nie obiecuje cudów
- Żużel. Patryk Dudek zaskakuje szczerością! „Być dobrym człowiekiem – to ważniejsze niż medale”