Żużel. Rozłąka nie trwała długo. Oto nowa praca Krzysztofa Kasprzaka

Żużel. Rozłąka nie trwała długo. Oto nowa praca Krzysztofa Kasprzaka

Krzysztof Kasprzak zakończył swoją bogatą karierę w listopadzie 2024 roku, po 24 latach ścigania na torach. Indywidualny wicemistrz świata z 2014 roku, pięciokrotny drużynowy mistrz świata oraz zdobywca licznych medali w mistrzostwach Polski, pozostawił po sobie trwały ślad w historii polskie speedwaya ostatnich dekad. Decyzja nie była wielkim zaskoczeniem. Wszystko przez to, że ostatnie sezony przyniosły mu wiele wyzwań, w tym kontuzje, czy dwa spadki z ligi. Teraz, w nowej roli menedżera młodego Szweda Philipa Hellstroma-Bangsa, Kasprzak otwiera nowy rozdział w swoim życiu związanym ze sportem.

Oprócz funkcji menedżera wcześniej wspomnianego Szweda, Kasprzak znalazł kolejne miejsce zatrudnienia. Jako zawodnik z niebagatelnym doświadczeniem został ekspertem w studiu telewizyjnym podczas transmisji meczów żużlowych. W nowej roli zadebiutował podczas meczu 1 kolejki Metalkas 2. Ekstraligi. Wtedy to Fogo Unia Leszno podjęła Autona Unię Tarnów.

– Siedziałem pół roku w domu i to wystarczy. Teraz bawię się żużlem, pomagam kilku zawodnikom. Dzwonią kolejni, staram się niekiedy, z braku czasu, choć telefonicznie im udzielić rad. – skomentował Kasprzak dla Radia Elka

Coraz więcej doświadczonych żużlowców decydujuje się na pozostanie przy żużlu. Najlepszym przykładem tego jest Tomasz Gollob, który już od kilku lat jest ekspertem w studiu stacji Canal+ Sport. W niedawnym czasie do tego grona dołączył np. Adrian Miedziński. Najnowszą postacią jest jednak Kasprzak, który nie pozostał długo bez pracy związanej ze sportem żużlowym. Zawodnik nie ukrywa, że nowa rola bardzo mu odpowiada, gdyż np. nadal może kontynuować relacje z ludźmi związanymi z żużlem.

– Rozmawiałem z Matejem Zagarem, Mateuszem Szczepaniakiem i leszczyńskimi zawodnikami, choć przyznaję, tych młodszych już tak dobrze nie znam. Josh Pickering to też mój dobry kolega, zresztą ostatnio kilka dni u mnie mieszkał. Chcę też przy okazji dodać, że Unii Leszno, czyli klubowi w którym wychowałem się, życzę jak najszybszego powrotu do PGE Ekstraligi. – zaznaczył dla Radia Elka Krzysztof Kasprzak

• Żużel. „On chodzi do mediów i płacze”! Kowalski uderza w Cierniaka za kulisami serialu
• Żużel. Tom Brennan po groźnym wypadku w USA! Operacja zakończona sukcesem
• Żużel. Przemysław Pawlicki bezbłędny w Kalifornii! Pokonał Łagutę i Janowskiego
• Żużel. Prezes Włókniarz Częstochowa z dużą szczerością! Nie obiecuje cudów
• Żużel. Patryk Dudek zaskakuje szczerością! „Być dobrym człowiekiem – to ważniejsze niż medale”