Żużel. Prezes Falubazu komentuje dotacje od miasta „Uważam, że ta kwota nie wystarczy”

Żużel. Prezes Falubazu komentuje dotacje od miasta „Uważam, że ta kwota nie wystarczy”
W niedawnym czasie do szerszych informacji przeszło, że Falubaz Zielona Góra otrzymał zastrzyk finansowy od miasta. W ramach konkursu ofert na realizację zadań celu publicznego, sprzyjających rozwojowi sportu zawodowego w 2025 roku, magistrat przyznał żużlowcom dotację w wysokości 3 milionów złotych. Decyzja ta została ogłoszona pod koniec lutego 2025 roku i jest częścią szerszego planu wsparcia zielonogórskich klubów sportowych.
Żużel. PSŻ Poznań ma nowego kapitana. To zawodnik z doświadczeniem w ekstralidze
Żużel. Patrick Hansen o powrocie na tor i przenosinach do Łodzi
Jak poinformowano, miasto podzieliło pulę 6 milionów złotych pomiędzy trzy lokalne zespoły. Obok Falubazu, który zgarnął największą kwotę, 2 miliony złotych trafiły do koszykarskiego Orlenu Zastalu, a milion złotych otrzymała piłkarska Lechia, rywalizująca na poziomie trzeciej ligi. Taki podział środków pokazuje, że żużel pozostaje priorytetem dla władz Zielonej Góry, co nie dziwi, biorąc pod uwagę bogatą historię i popularność tej dyscypliny w regionie.
Decyzja miasta spotkała się z pozytywnym odbiorem wśród kibiców, którzy widzą w niej szansę na odbudowę dawnej świetności Falubazu, znanego z sukcesów w poprzedniej dekadzie. Nie brakuje jednak głosów, że tak duże wsparcie dla żużla budzi dyskusje w kontekście innych dyscyplin sportowych w Zielonej Górze. Władze miasta zdają się jednak konsekwentnie stawiać na speedway jako wizytówkę regionu. Mimo to jest druga strona medalu.
Cała sytuacja może wydawać się bardzo prosta, jednak w rzeczywistości, klub oprócz dotacji będzie od teraz samodzielnie płacić kwoty za utrzymanie stadionu przy Wrocławskiej 69. Suma ta ma wynosić około 300 tyś. złotych. Na dodatek wielu wyżej postawionych zarządców klubu uważa, że kwota 3 mln złotych nie jest wystarczająca i w porównaniu z innymi zespołami PGE Ekstraligi jest po prostu za mała.
„Zwróćmy uwagę, że w okresie sezonu Falubaz co tydzień, co dwa tygodnie jest w telewizji w całej Polsce. Gdy tylko ktoś się pyta, skąd jesteśmy, od razu wiadomo, że to Falubaz. Jesteśmy wizytówką tego miasta. Wiadomo, każdemu tutaj podobało się nasze wygrywanie w 1 lidze, jednak cała otoczka Ekstraligi jest całkowicie inna. Mimo to to wymaga wsparcia finansowego i nie da się tego zrobić za pieniądze, które sobie tutaj wymyślimy.
Określi je nam rynek, rynek całej Polski. To nie jest tak, że klub to tylko mechanicy, sztab i zawodnicy. Klub musi mieć administrację, ludzi wykształconych, bazę tego, jak budować markę. To nie są małe koszty. Do tego dochodzą szkółki, te pieniądze się znowu zbierają. W związku z tym naciskałem na dużo większą dotację. Oczywiście, cieszymy się, że ona w ogóle jest, jednak gdyby była większa bylibyśmy dużo bardziej zadowoleni.” – skomentował dla Radia Zielona Góra prezes Falubazu Adam Goliński
Ważnym aspektem, na jaki została zwrócona uwaga, są wcześniej wspomniane koszty samego wynajmu obiektu. Stadion przy Wrocławskiej, choć modernizowany w ostatnich latach, generuje znaczne koszty związane z bieżącym utrzymaniem, energią czy remontami. Zielona Góra, jako właściciel obiektu, dotychczas wspierała Falubaz finansowo, ale najwyraźniej nie zamierza w pełni przejąć tych wydatków. Dotacja w wysokości 3 milionów złotych, ogłoszona pod koniec lutego 2025 roku, ma być przeznaczona głównie na działalność sportową, co stawia klub w trudnej sytuacji. Tak na ten temat wypowiedział się Adam Goliński:
„Uważam, że ta kwota nie wystarczy. Myślę, że musimy coś zmienić jeśli chodzi o infrastrukturę, aby te koszty były niższe. Sumy, które trzeba przeznaczyć nie są małe. To nie będzie sprawne wiecznie, to trzeba czasem wymienić czy naprawić, po prostu niszczeje. Utrzymanie stadionu to ogromne obciążenie finansowe dla klubu. Cieszymy się z dotacji od miasta, bo to ważny krok w budowie stabilnego Falubazu w PGE Ekstralidze, ale fakt, że musimy sami pokrywać koszty eksploatacji obiektu, jest trudny do zaakceptowania” – podsumował dla rzg.pl wcześniej wspomniany Goliński.
Falubaz Zielona Góra swój sezon rozpocznie już 11 kwietnia. Zielonogórzanie zmierzą się w hitowym starciu z Motorem Lublin. To między innymi właśnie to starcie zapowiada się jako jedne z najbardziej interesujących w całej kolejce. Mecz odbędzie się na stadionie przy ulicy Wrocławskiej 69 w Zielonej Górze.



- Żużel. Gwiazdy przyjadą do Ostrowa! Ujawniono pierwsze nazwiska na liście
- DMPJ. Wilki Krosno najlepsze w Lublinie! Świetny występ Pawełczaka
- Tauron SEC w Pardubicach. Znamy listę startową ostatniej rundy
- Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”
- Znamy listę startową Speedway Grand Prix 4, czyli mistrzostw świata przyszłych gwiazd żużla. Nie ma na niej Polaków