Żużel. Polacy mieli ciężką przeprawę! Kowalski zawiódł, a Duńczycy straszyli!

Żużel. Polacy zostali drużynowymi mistrzami Europy na żużlu do lat 24. Nie było to jednak łatwe zadanie, bo ostro naciskała nas reprezentacja Danii
Sezon żużlowy 2025 obfituje w wiele niespodzianek i emocji. Takiej nie doznaliśmy jednak we francuskim Macon, ponieważ reprezentacja Polski zdobyła tytuł drużynowych mistrzów Europy U24. Te zawody od lat padają łupem biało-czerwonych, ale w tym roku nie było to łatwe zadanie. Walka o złoto toczyła się do samego końca, ponieważ ze świetnej strony pokazali się młodzi reprezentanci Danii!
Wiktor Przyjemski popełnił błąd?! Były trener kadry ma obawy
Jeśli chodzi o naszą reprezentację, to liderem był Wiktor Przyjemski. Żużlowiec Orlen Oil Motoru Lublin zdobył czternaście punktów, a pokonał go Villads Nagel. Świetnie radzili sobie także Damian Ratajczak, oraz Jakub Miśkowiak. Zawodnik Stelmet Falubazu Zielona Góra zdobył dwanaście punktów, a popularny „Misiek” trzynaście. Gorzej radził sobie Bartłomiej Kowalski, który miał także ogromne problemy sprzętowe. Dwa razy defektował, co sprawiło, że przez chwilę na prowadzeniu znalazła się reprezentacja Danii.
Unia Tarnów na dnie? Sponsor bez umowy, kasa w reklamówce, a klub się rozpada!
Napawać optymizmem może ich to, że w większości to bardzo młodzi zawodnicy. Bardziej doświadczeni byli tylko Benjamin Basso, oraz Jonas Knudsen. Basso był tylko rezerwowym, a zawodnik Stelmet Falubazu Zielona Góra to najsłabszy punkt drużyny. Mikkel Andersen, Bastian Pedersen i Villads Nagel to melodia przyszłości, która może napawać optymizmem wszystkich duńskich kibiców.
Zdecydowanym liderem reprezentacji był żużlowiec H. Skrzydlewska Orła Łódź, czyli właśnie Mikkel Andersen. Zdobył on trzynaście punktów, przez długi czas pozostając jedynym niepokonanym zawodnikiem. Końcówka należała już jednak do Przyjemskiego, który znalazł sposób także na niego. Imponował Villads Nagel, który przez wielu kibiców jest mocno niedoceniany. Prawda jest taka, że ten zawodnik ma papiery na wielką karierę.



- Abramczyk Polonia Bydgoszcz bez awansu. Szymon Woźniak ujawnił, że jechał ze złamanym żebrem
- Żużel. Dudek komentuje upadek! Ta decyzja odebrała finał Duńczykom
- Włókniarz Częstochowa ma nowego właściciela! Michał Świącik odchodzi po 11 latach
- Żużel. Znamy trzy dzikie karty do cyklu Grand Prix 2026! FIM ogłosiła pełny skład
- Żużel. Tom Brennan zostaje w Abramczyk Polonii Bydgoszcz! „Mamy niedokończone sprawy”