Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/Metalkas 2. Ekstraliga - Żużel

Żużel. Nowa era w Łodzi, ale nazwa pozostaje ta sama

Fot. Jakub Malec
📅 22 marca 2025    🕒 15:37    ⏱ 4 min czytania

Żużel. Nowa era w Łodzi, ale nazwa pozostaje ta sama

Orzeł Łódź to klub, wokół którego było bardzo dużo zamieszania, konferencje, spotkania z kibicami aż ostatecznie wszystko się ustabilizowało i zmieniło. Początkowo drużyna nie miała stratować w lidze, jednak ostatecznie wystartuje, w dodatku pod nazwą H. Skrzydlewska Orzeł Łódź co wcześniej się nie zapowiadało, gdyż klub chciał innego sponsora tytularnego. Nie udało się jednak takiego sponsora pozyskać i nazwa klubu pozostanie niezmienna. Jak informuje lodzkizuzel.pl wiceprezes klubu Jakub Zborowski podczas konferencji prasowej wytłumaczył zaistniałą sytuację. 

„Drodzy Państwo, jak zapewne wiecie, wraz z Janem rozpoczęliśmy pracę w klubie w styczniu. Od początku naszym celem było pozyskanie nowego sponsora tytularnego. W związku z tym zwróciliśmy się do rodziny Skrzydlewskich z prośbą o wycofanie się z nazwy zespołu, aby umożliwić nam rozmowy z potencjalnymi partnerami. Niestety w tak krótkim czasie nie udało nam się znaleźć nowego mecenasa. Aby jednak nie dopuścić do powstania luki w budżecie, ponownie zwróciliśmy się do rodziny Skrzydlewskich z prośbą o wsparcie. Pan Witold Skrzydlewski zgodził się kolejny raz wesprzeć nasz klub, w związku z tym wracamy do nazwy H. Skrzydlewska Orzeł Łódź.”

Rollercoaster w Łodzi to mało powiedziane, bardzo dużo dzieje się w klubie, który w sezonie 2025 startował będzie w Metalkas 2. Ekstralidze. Prócz wielu zmian w związku z zarządzaniem klubu, zarząd zdecydował się także na zmianę herbu Orła Łódź – herbu który kojarzył się w żużlem w tym mieście. Nowy punkt identyfikacyjny dla klubu jest o wiele bardziej nowoczesny i prostszy. Dyrektor zarządzający klubem Jan Konikiewicz powiedział o wciąż powtarzającej się rzeczy – bez Witolda Skrzydlewskiego w Łodzi nie byłoby żużla. 

„Cały czas jesteśmy na etapie działań związanych z poszukiwaniem nowych sponsorów i partnerów klubu. Mamy świadomość, że to proces, który wymaga czasu, nie da się tego zrealizować w dwa czy trzy miesiące. Wiemy również, że bez wsparcia pana Witolda Skrzydlewskiego nie byłoby żużla w Łodzi. Dlatego powrót do nazwy H. Skrzydlewska Orzeł Łódź to przede wszystkim gwarancja ciągłości i stabilności dla naszego klubu. Możemy dziś powiedzieć, że dzięki współpracy klubu z miastem, w drugim kwartale tego roku na elewacji stadionu pojawi się herb Orła Łodzi. Projekt został już zatwierdzony i jest w realizacji.”

Nowy herb, nowa historia tworzona w klubie, który ma piękny stadion, kibiców chcących tego sportu i ligę, w której wszystko żyje, jakby było najwyższym szczeblem rozgrywkowym. To wszystko każe zarządowi działać w sprawie gadżetów z nowym herbem, które będą mogli zakupić kibice klubu. Stary wygląd zastąpić nowym, a to wszystko w krótkim czasie. W Łodzi na wszystko są gotowi. 

„Pokazaliśmy już pierwszą koszulkę. „fuck up” biorę na siebie. Chodzi o błędne daty 1995-2025, które wspólnie z firmą odzieżową niestety przeoczyliśmy. Na szczęście błąd został bardzo szybko wyłapany. Odpowiadając na pytanie, zmieniliśmy firmę odpowiadającą za nasz merchandising i całkowicie zmieniamy podejście do tego tematu. Przede wszystkim zaczniemy od sprzedaży koszulek limitowanych, będą one sprzedawane przez internet. Nowy dostawca zapewnia nas, że już w okolicach pierwszego meczu powinniśmy mieć gotowe zarówno stoisko stacjonarne, jak i sklep i pierwsze produkty pojawią się w sprzedaży.”

Klub Orła Łódź zaczyna w tym roku coś nowego, nie wiadomo czy lepszego, ale w końcu wyczekiwane przez kibiców zmiany przyszły, dzięki czemu mogą mieć teraz wiarę w to, że klub pójdzie w dobrym kierunku. H. Skrzydlewska Orzeł Łódź sezon swój rozpocznie 12 kwietnia w domowym meczu przeciwko Abramczyk Polonii Bydgoszcz. 

Google News Best Speedway Tv
Obserwuj nas na Google News, codziennie najnowsze informacje. Bądź z Nami
Żużel. Zawodnik Orła Łódź o problemach klubu
Fot. Jakub Malec
Orzeł Łódź Luke Becker żużel
Fot. Jakub Malec

Autor tekstu:

Kuba Majer

Zobacz wszystkie artykuły autora

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *