Żużel. Nadchodzący sezon będzie dla niego szczególny „Dla mnie to jest duży krok do przodu”
Żużel. Nadchodzący sezon będzie dla niego szczególny „Dla mnie to jest duży krok do przodu”
Autona Unia Tarnów ma za sobą wymagający czas, w którym walczyli o to, aby mogli wystartować w przyszłorocznych rozgrywkach Metalkas 2. Ekstraligi. Tarnowianom udało się spłacić całość zaległości wobec zawodników. Wiadomo już, że Jaskółki staną do walki jako beniaminek ekstraligowego zaplecza. Będzie to prawdziwe wyzwanie dla Marko Lewiszyna. Sam zawodnik czeka na sezon ligowy.
Ukrainiec będzie startował w barwach tarnowskiej Unii w Metalkas 2. Ekstralidze. Po paru sezonach spędzonych w U24 Ekstralidze i Krajowej Lidze Żużlowej stanie przed dużym wyzwaniem jazdy jako podstawowy zawodnik beniaminka zaplecza PGE Ekstraligi. Do początku sezonu pozostaje coraz mniej czasu, a przygotowania zarówno klubów jak i zawodników idą pełną parą. Nie inaczej jest u Lewiszyna, którego czeka wymagający rok.
– Tak naprawdę dla mnie to jest w ogóle duży krok do przodu. Będę miał możliwość pokazać się w wyższej klasie rozgrywkowej. Dla mnie to jest wyzwanie, ale staram się do tego podejść z chłodną głową, żeby nie przysporzyć sobie negatywnych sytuacji, a na końcu zostawić po sobie dobre wrażenie. Przygotowania u mnie stoją co roku na wysokim poziomie, tej zimy też bardzo mocno przykładam się zarówno fizycznie, jak i sprzętowo. Wszystko ma być zapięte na ostatni guzik i mam nadzieję, że to będzie dobry rok – przyznał w rozmowie na kanale YouTube Rafała Martuszewskiego.
Sytuacja finansowa tarnowskiego klubu żużlowego w ubiegłym roku była bardzo trudna. Jaskółki mogły nawet nie przystąpić do rozgrywek Krajowej Ligi Żużlowej, co byłoby prawdziwą katastrofą dla tamtejszego żużla. Awans do 2. Ekstraligi jest dla Unii Tarnów bardzo ważnym krokiem. Może on pozwolić na uzdrowienie sytuacji. Tak na ten temat wypowiedział się Marko Lewiszyn, mówiąc również o przedłużeniu współpracy z Unią.
– Awans też dużo zadecydował. Wszyscy wiemy jak ten poprzedni sezon wyglądał. Po tym awansie, po rozmowach z Prezesem Kamilem, tak jak wcześniej jeszcze rozmawialiśmy, wiedziałem, że klub chciał żebym został. Ja chciałem się pokazać w finałach i półfinałach. Wiedziałem, że jak pomogę klubowi awansować ligę wyżej, to oni mnie nie zostawią na lodzie i wezmą na kolejny sezon. Naprawdę teraz zapaliło się światełko, że będzie lepiej. Klub z Tarnowa to historia i dobrze, że wstaje z kolan – mówił Ukrainiec.
Marko Lewiszyn startował w Tarnowie również w poprzednim sezonie, więc doskonale może wypowiedzieć się o poprawiającej się sytuacji klubu. Od tarnowskich działaczy otrzymał on szansę i w najbliższej przyszłości będzie podstawowym zawodnikiem tarnowian na drugim szczeblu rozgrywek ligowych.
Autona Unia Tarnów rozgrywki Metalkas 2. Ekstraligi rozpocznie 13 kwietnia i już na inaugurację czeka ich wielkie wyzwanie. Jaskółki pojadą bowiem na Stadion im. Alfreda Smoczyka i zmierzą się z Fogo Unią Leszno.
- Znamy kadry na Speedway of Nations w Toruniu! Reprezentacja Polski zdobędzie pierwsze złoto?
- Stal Gorzów Wielkopolski: Przewodnik po klubie- wrzesień 2025
- Gdzie oglądać finał Speedway Grand Prix w Vojens?! Plan transmisji na najbliższe dni
- Spartę Wrocław zawiedli liderzy. Za mało punktów Kurtza, Łaguty i Janowskiego, fatalny Bewley
- Liga szwedzka. Vastervik i Smederna w finale! Kolejny komplet Lamberta
