Żużel. Mamy komentarz lidera mistrzostw Australii po zawodach w Kurri Kurri. „Tor był daleki od standardów”

Żużel. Mamy komentarz lidera mistrzostw Australii po zawodach w Kurri Kurri. „Tor był daleki od standardów”
W niedzielę, 7 stycznia odbyła się druga runda indywidualnych mistrzostw Australii. Najlepsi żużlowcy z Antypodów rywalizowali na obiekcie w Kurri Kurri. Tym razem turniej nie sprostał oczekiwaniom kibiców, ponieważ zły stan toru przedłużył zawody do czterech godzin. Ostatecznie zostały one przedwcześnie zakończone.
Rohan Tungate komentuje dla nas
Zwycięzcą turnieju w Kurri Kurri został Rohan Tungate, Tym samym Australijczyk utrzymał pozycję lidera w klasyfikacji generalnej. W pierwszej rundzie co prawda nie wygrał, jednak to on zgromadził najwięcej „oczek” – o jeden punkt więcej od zwycięskiego wówczas w finale Maxa Fricke’a. Do szesnastu punktów uzyskanych w Brisbane, Tungate dołożył tym razem kolejnych czternaście do klasyfikacji generalnej. „Show” skradł jednak tor, a dokładniej jegom stan, który pozostawiał wiele do życzenia.
– Tor był daleki od określonych standardów, nie wiem dokładnie, dlaczego tak było. Rozumiem kibiców, którzy tam siedzieli i czekali. Skąd się brały te wszystkie upadki, czy były spowodowane niebezpiecznym torem? Tak, tor rozwalał się w środku łuku, były duże dziury i trudno było je omijać – mówi dla Best Speedway TV Rohan Tungate.
Nie nakłada na siebie presji
Zimowy żużel w Australii może z naszej perspektywy wydawać się dużo „luźniejszy” pod względem atmosfery, aniżeli ściganie w Polsce czy w międzynarodowych zawodach w trakcie sezonu w Europie. Musimy jednak pamiętać, że Australijczycy walczą w indywidualnych mistrzostwach swojego kraju, więc na pewno zachowują pełne skupienie. Lider cyklu zaznacza jednak, że nie chce sam na siebie nakładać presji i spokojnie czeka na kolejne zawody.
– Czuję się dobrze. Podchodzę do każdych zawodów tak samo, nie chcę nakładać na siebie presji. Inni zawodnicy także są tu po to, żeby wygrać i jestem tego świadomy, ale skupiam się na sobie – zdradził nam Tungate.
Do końca mistrzostw Australii pozostały jeszcze trzy rundy. Kolejna już we wtorek, 9 stycznia. Odbędzie się ona na torze w Albury-Wodonga.


MAGAZYN ŻUŻLOWY Best Speedway TV
- Unia Leszno dokonała niemożliwego! Trener skomentował spektakularny powrót [Wideo]
- Żużel. Gwiazdy przyjadą do Ostrowa! Ujawniono pierwsze nazwiska na liście
- DMPJ. Wilki Krosno najlepsze w Lublinie! Świetny występ Pawełczaka
- Tauron SEC w Pardubicach. Znamy listę startową ostatniej rundy
- Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”