Żużel. Czy zmiany pomogą mu stać się lepszym? „Spróbowałem nowych metod”

Żużel. Czy zmiany pomogą mu stać się lepszym? „Spróbowałem nowych metod”
Hubert Łęgowik, wychowanek Włókniarza Częstochowa, minione dwa lata spędził w Ultrapur Starcie Gniezno. Teraz 29-latek zaczyna kolejny rozdział w swojej karierze, przywdziewając barwy opolskiego Kolejarza. W ostatnim czasie Łęgowik opowiedział o swoich odczuciach związanych z poprzednim sezonem oraz o przygotowaniach do nadchodzącej kampanii. Sam zainteresowany zapytany, o to, czy długo zastanawiał się nad powrotem do OK Kolejarza Opole, na łamach Tygodnika Żużlowego, rzekł:
Szkoleniowiec Apatora murem za swoimi zawodnikami! ,,To niestosowne mówić, że są ,,bolączką” Apatora Toruń”
Maksym Drabik nowy zawodnik ROW Rybnik na treningu w Lesznie! Był niezwykle szybki! [Wideo]
„Nie, ponieważ co roku otrzymywałem propozycję powrotu do Opola. Jednak na moją decyzję wpływały różne czynniki, a nie zawsze decydowały lepsze oferty. Już w poprzednim sezonie prezes Kolejarza sondował temat mojego powrotu, kiedy przyjechaliśmy tu z Gnieznem na pierwszy mecz. Doszliśmy do porozumienia, tym bardziej że do Opola zawsze fajnie się przyjeżdżało. Miałem tutaj dobre wyniki, lubię ten tor, a środowisko jest mi już znane. Dobrze wrócić na „stare śmieci”
Częstochowianin podczas swojego pierwszego pobytu w OK Kolejarzu Opole był zawodnikiem, który zbierał doświadczenie. Pierwszy sezon spędził w Gdańsku, jednak o tamtym czasie wolałby raczej zapomnieć. Przychodząc do Opola, Łęgowik dostał natomiast duży kredyt zaufania. Zapytany o to, jakim jest teraz jeźdźcem, odpowiedział:
„Przychodząc do Kolejarza, otrzymałem duży kredyt zaufania od prezesa i trenera. Trafiliśmy tu razem z Oskarem Polisem i uważam, że zaprezentowaliśmy się dobrze. Jednak brak doświadczenia w seniorskim żużlu sprawił, że nie byłem jeszcze zawodnikiem, który podejmował ryzyko i wygrywał wszystkie starty. W ciągu tych lat wiele się nauczyłem, zmieniłem podejście i system treningowy. Przez ten czas przetestowałem sporo sprzętu”
Przed nadchodzącym sezonem, nowy-stary zawodnik drużyny z Opola dokonał zmian w przygotowaniu fizycznym. Zamiast utartych schematów spróbował nowych metod, które według niego wyjdą mu na dobre. Inaczej sprawa wygląda pod kątem sprzętowym, ponieważ tutaj Łęgowik postanowił pozostać przy tym, co już było:
„Główne zmiany zaszły w przygotowaniach fizycznych i współpracy z psychologiem. Spróbowałem nowych metod. Zamiast utartych schematów i czuję, że wychodzi mi na dobre. Sprzętowo wprowadziłem sporo zmian, ale nie robiłem rewolucji”
Jak dobrze wiemy, Grzegorz Walasek odszedł z OK Kolejarza Opole z powodu problemów finansowych klubu. Decyzja o rozwiązaniu kontraktu została podjęta w związku z planem naprawczym finansów oraz mniejszym niż zakładano wsparciem z dotacji. W wyniku porozumienia, jego dotychczasowy kontrakt został przekształcony w tzw. kontrakt warszawski, co umożliwia zawodnikowi poszukiwanie nowego pracodawcy. Hubert Łęgowik zapytany o swój pogląd na tę sytuację, odpowiedział:
„Widocznie były jakieś przeciwwskazania, żeby Grzegorz nie jechał z nami. Jeśli miałoby to zaszkodzić budżetowi klubowemu, to może i dobrze, zważywszy na to, że często po sezonie pojawiają się problemy finansowe. Z jednej strony szkoda, bo jego doświadczenie mogło przełożyć się na dobre wyniki punktowe, a jego nazwisko mogło przyciągnąć sponsorów. Jednak jeśli patrzymy na to rozsądnie, a klubowy budżet mógłby na tym ucierpieć, to decyzja nie jest zła. Grzegorz, mając takie doświadczenie, może jeździć w Ekstralidze i zdobywać punkty”
29-latek ma bardzo ambitne cele na nadchodzący sezon. Zawodnik chce, aby jego średnia biegowa była na poziomie ponad dwóch punktów na bieg. Chce być w czołowej trójce ligi pod względem średniej. Zapytany, co jeszcze będzie dla niego synonimem udanego sezonu oraz czego mu życzyć rzekł:
„Zdrowia i szybkich silników. Chciałbym przejechać ten sezon bez kontuzji, bo to najważniejsze. Po drugie — patrząc na swoje indywidualne wyniki, chciałbym przekroczyć barierę dwóch punktów na bieg, co byłoby dla mnie satysfakcjonujące. Chcę być w czołowej trójce ligi pod względem średniej. Jeśli chodzi o drużynowe występy, to chciałbym, aby Kolejarz był jak najwyżej. Nie chcę rzucać haseł o awansie — najpierw wejdźmy do play-offów, a potem walka o finał. Jeśli uda się coś osiągnąć w finale, będzie to mój najlepszy sezon w karierze”
Hubert Łęgowik ostatnie dwa sezony spędził w klubie z Gniezna. W minionej kampanii częstochowianin zanotował średnią na poziomie 1.865 pkt/bieg, co dało mu 13 miejsce w klasyfikacji średniej punktowej w Krajowej Lidze Żużlowej. Teraz, zawodnik liczy na dużo lepsze wyniki, które pozwolą mu wejść na jeszcze wyższy poziom. OK Kolejarz Opole rozpocznie zmagania w Krajowej Lidze Żużlowej 13 kwietnia, właśnie od starcia z byłym pracodawcą 29-latka, Ultrapur Startem Gniezno.



- Tauron SEC w Pardubicach. Znamy listę startową ostatniej rundy
- Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”
- Znamy listę startową Speedway Grand Prix 4, czyli mistrzostw świata przyszłych gwiazd żużla. Nie ma na niej Polaków
- Znamy kadry na Speedway of Nations w Toruniu! Reprezentacja Polski zdobędzie pierwsze złoto?
- Stal Gorzów Wielkopolski: Przewodnik po klubie- wrzesień 2025