Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/Metalkas 2. Ekstraliga - Żużel

Żużel. Kolejne upadki w Łodzi! Wojdyło i Lyager z upadkami, sędzia postawił ultimatum

Fot. Edyta Wodjeł
📅 3 lipca 2025    🕒 19:14    ⏱ 3 min czytania

Kolejne upadki w Łodzi! Tor w Łodzi zebrał swoje żniwo w 7. i 9. biegu. Dwóch zawodników uderzyło w bandy, a sędzia zagroził przerwaniem zawodów

Wydawało się, że to będzie spokojne spotkanie. Tymczasem już na w 7 wyścigu na drugim łuku wydarzyło się coś, co zatrzymało rywalizację. Andreas Lyager, jadący na trzeciej pozycji, stracił kontrolę nad motocyklem i mocno uderzył w płot na początku prostej startowej.

Żużel. Zawodnik w drodze do szpitala! Klub z KLŻ może mieć problemy
Speedway Grand Prix w Malilli 2025. Gdzie oglądać żużel na żywo i o której transmisja?
Patryk Dudek Show! Polak błysnął w lidze duńskiej! [RELACJA]
DMPJ. Trzy zwycięstwa gospodarzy! Gościnny tylko Włókniarz

Na trybunach zapadła cisza. Duńczyk długo się nie podnosił, ale ostatecznie wstał o własnych siłach. Mimo wszystko – sędzia nie miał wątpliwości i wykluczył go z powtórki. W drugim podejściu do biegu o trzy punkty rywalizowali Patryk Wojdyło i Paweł Przedpełski. Górą był zawodnik gospodarzy, który powiększył przewagę i wygrał.

Wojdyło dosłownie „wystrzelony” z motocykla

Kiedy emocje po siódmym biegu jeszcze nie opadły, znów zrobiło się gorąco. W dziewiątej gonitwie Patryk Wojdyło został wręcz wystrzelony ze swojego motocykla – znów na wyjściu z drugiego łuku.

„Jest tam takie miejsce, że zawodnik traci panowanie (…) trzeba się pilnować i jechać płynnie” – Robert Chmiel (Canal+)

Zawodnik Orła próbował ratować sytuację, ale bezskutecznie. Z dużym impetem uderzył w bandę na prostej startowej. Obrazek mrożący krew w żyłach. Na szczęście – podobnie jak wcześniej Lyager – Wojdyło wstał o własnych siłach, ale został oczywiście wykluczony z powtórki.

Tor w ogniu krytyki. Sędzia: „30 minut i ani sekundy więcej”

Po dwóch niebezpiecznych sytuacjach w tym samym miejscu toru, sędzia zawodów podjął zdecydowaną decyzję. Gospodarze otrzymali 30 minut na poprawienie nawierzchni, w przeciwnym razie mecz miał zostać przerwany. Problemem był drugi łuk, gdzie obaj zawodnicy stracili panowanie nad sprzętem. To właśnie tam tor zachowuje się nieprzewidywalnie. W rozmowie z Canal+ sytuację skomentował Patryk Wojdyło, zawodnik Orła:

Jest tam takie miejsce, że zawodnik traci panowanie, trzeba jechać w miarę wygodnie i to mi się jeszcze nie zdarzyło, ale trzeba się pilnować i jechać płynnie – przyznał szczerze.

Google News Best Speedway Tv
Obserwuj nas na Google News, codziennie najnowsze informacje. Bądź z Nami
Avatar Marcin Mazurkiewicz

Autor tekstu:

Marcin Mazurkiewicz

Zobacz wszystkie artykuły autora

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *