Żużel. Jeszcze niedawno punktował w Ekstralidze, teraz stawia na szkolenie innych
Żużel. Jeszcze niedawno punktował w Ekstralidze, teraz stawia na szkolenie innych
Wiktor Jasiński to wychowanek Stali Gorzów, który swoją licencję zdał dopiero w 2019 roku na torze w Toruniu. Późny początek kariery spowodowany był tym, iż 24-latek wcześniej głównie zajmował się motocrossem, w którym zwyciężył nawet w pucharze Polski. W gorzowskiej Stali spędził 4 lata, trzy razy zanotował średnią lekko powyżej jednego punktu na bieg i został zmuszony zejść ligę niżej.
Żużel. Maksym Drabik komentuje swoją rolę! Fani ROW Rybnik są podzieleni
Do młodego zawodnika rękę wyciągnęła Ostrovia i to w ich barwach rywalizował w 2024 roku. Zejście jeden szczebel rozgrywkowy niżej często pomaga wielu zawodnikom odbudować się i wrócić na właściwe tory. Niestety tym razem było inaczej. Zawodnik Ostrowa na koniec sezonu legitymował się średnią na poziomie 1,186 pkt/bieg, co pozwoliło mu zająć 44 miejsce w rankingu zawodników Metlakas 2. Ekstraligi. Warto dodać, iż zawodnik przez osiemnaście spotkań, ani razu nie przebił bariery siedmiu punktów.
Na nadchodzący sezon Wiktor Jasiński przestał być zawodnikiem do lat 24, co oznaczało, iż po takim sezonie ciężko mu będzie znaleźć nowy klub. Na jego usługi nie znalazł się żaden chętny, jednak klub z Gorzowa, którego Jasiński jest wychowankiem, wyciągnął w jego kierunku pomocną dłoń i zaoferował mu „kontrakt warszawski”. 24-latek jednak prawdopodobnie znalazł nowy kierunek, o czym poinformował nas za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych. Jak możemy się dowiedzieć, były zawodnik Stali Gorzów został instruktorem sportów motorowych i to właśnie w tym kierunku planuje się rozwijać.


- Żużel. „On chodzi do mediów i płacze”! Kowalski uderza w Cierniaka za kulisami serialu
- Żużel. Tom Brennan po groźnym wypadku w USA! Operacja zakończona sukcesem
- Żużel. Przemysław Pawlicki bezbłędny w Kalifornii! Pokonał Łagutę i Janowskiego
- Żużel. Prezes Włókniarz Częstochowa z dużą szczerością! Nie obiecuje cudów
- Żużel. Patryk Dudek zaskakuje szczerością! „Być dobrym człowiekiem – to ważniejsze niż medale”