Żużel. Jaki los czeka beniaminka PGE Ekstraligi? Odpowiadają eksperci

Żużel. Jaki los czeka beniaminka PGE Ekstraligi? Odpowiadają eksperci
Sezon zasadniczy Metalkas 2. Ekstraligi zbliża się ku końcowi, a więc klarują się już faworyci do awansu na najwyższy szczebel ligowy w Polsce. Jednakże pewne jest, że beniaminka czego bardzo trudne zadanie. Co było jednym z poruszonych tematów w ostatnim „Kolegium Żużlowym” Canal+
Po dotychczasowych meczach na najpoważniejszych kandydatów do awansu wyglądają dwa kluby, obecny lider Metalkas 2. Ekstraligi, czyli Arged Malesa Ostrów oraz Abramczyk Polonia Bydgoszcz. O ewentualnym awansie drużyny dowiedzą się dopiero 22 września, a pozostałe kluby PGE Ekstraligi już teraz dogadują swoje składy. Sytuacja w tym roku jest również o tyle inna, że nie będą dostępni na rynku tacy zawodnicy, jak Jarosław Hampel, czy Piotr Pawlicki, którzy rok temu zostali zmuszeni do opuszczenia swoich kubów.
– Ostrów jeśli awansuje, to moim zdaniem będzie również przed wielkim kłopotem, bo Falubaz trafił na taki okres, gdzie byli zawodnicy do wyrwania. Jarosław Hampel i Piotr Pawlicki byli wolni, bo wiek U24 skończyli zawodnicy w ich klubach, a Ostrów tak jak wygląda i widząc, jak wyglądają rozmowy zawodników z innymi klubami, to ostrów czy inny beniaminek będzie miał ogromne problemu ze ściągnięciem dobrych zawodników. – mówi na ten temat Tomasz Dryła, komentator stacji Canal+
Spore znaczenie dla sytuacji na rynku transferowym ma to, kto spadnie z PGE Ekstraligi. Obecnie najbardziej zagrożona degradacją wydaje się być Fogo Unia Leszno i zdaniem Patryka Malitowskiego taki scenariusz dla przyszłego beniaminka byłby najtrudniejszy.
– Największym problemem dla Ostrowa jeśliby awansował to, byłoby, gdyby Unia Leszno spadła. Bo tam zawodników do wyjęcia byłoby najmniej. Większość mogłaby pozostać w składzie i powalczyć o powrót do Ekstraligi. Spadek unii Leszno i awans ostrowa to chyba najmniej korzystny układ dla klubu ostrowa, gdyby spadł Falubaz lub GKM Grudziądz to byłoby więcej. – uważa.
Drugi z faworytów do awansu, Abramczyk Polonia Bydgoszcz jest o tyle w korzystniejszej sytuacji, że ostatni raz jeździli oni na najwyższym poziomie rozgrywkowym w 2013 roku. Dlatego ich tor będzie zdecydowanie większym atutem, niż to jest w przypadku ostrowian. W dodatku na ich korzyść może być bardzo dobra formacja juniorska. Wiele mówi się o możliwym powrocie Wiktora Przyjemskiego w momencie, gdy Polonia powróci do PGE Ekstraligi.
– Ja uważam, że wciąż faworytem jest Polonia Bydgoszcz, zwłaszcza w meczach wyjazdowych, wiec Polonia będzie jeszcze lepsza. Jest tak mocna u siebie, że uważam, iż to oni awansują do Ekstraligi. Będzie ekstremalnie trudne zadanie, żeby wyrwać zawodników i zbudować skład, który pozwoli się włączyć do walki o utrzymanie i będzie to taki skald, który uważam, ze bedzie skazywany na spadek. Po awansie prawdopodobnie wróci co Bydgoszczy, ale wciąż brakuje “armat”. – tak sądzi Mateusz Puka, dziennikarz WP Sportowe Fakty.


Dołącz do nas na Facebooku – kliknij TUTAJ
- Walasek nie składa broni – „Dalej chce się przygotowywać”
- Duńczyk jednym z bohaterów Pres Toruń „Wynik mówi sam za siebie”
- DMPJ. Wilki Krosno na czele! Za nimi Motor oraz Polonia
- Zengota liczy na komplet widzów w niedzielę! „Chcę, żebyśmy wypełnili stadion po brzegi jak za najlepszych lat”
- Unia Leszno dokonała niemożliwego! Trener skomentował spektakularny powrót [Wideo]