Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/PGE Ekstraliga żużlowa Polska - Aktualności

Żużel. Huszcza pokłada nadzieje w Falubazie ,,Wydaje się, że możemy to być my”

Fot. Emilia Hamerska-Lengas

📅 13 marca 2025 🕒 18:34 ⏱ 5 min czytania

Żużel. Huszcza pokłada nadzieje w Falubazie ,,Wydaje się, że możemy to być my”

Legenda, ikona, bohater. Tymi trzema słowami bez wątpienia można określić miejsce, jakie w sercach kibiców Stelmet Falubazu Zielona Góra ma Andrzej Huszcza. Mimo że już od bardzo dawna były zawodnik jest na żużlowej emeryturze, to aktywnie uczestniczy w życiu sportowym, a tym bardziej śledzi oraz wspiera losy ukochanego klubu. 10 marca w swoje urodziny, udzielił wywiadu dla stacji Radio Zielona Góra, w którym ocenia szansę oraz skład drużyny z grodu Bachusa, a także wspomina swoje pierwsze treningi w trakcie sezonów.

Speedway Ekstraliga reaguje na działania Unii Tarnów! Klub przesłał dokumenty, decyzja coraz bliżej

Żużel. Aż pięć zespołów na starcie sezonu niemieckiej 2. Bundesligi!

W pierwszych słowach wywiadu Andrzej Huszcza wspomina pierwsze treningi sezonów, w czasie, gdy był jeszcze aktywnym zawodnikiem. Jak stwierdza, przed wyjazdem na tor żużlowy rozpierała go energia i nie mógł doczekać się, aby przejechać pierwsze ,,kółka” w ciągu roku.

,,Jak pamiętam swoje jazdy, treningi też zaczynaliśmy około dziesiątego, dwunastego marca. Nieraz było fajnie, nieraz deszczowo, ale te dni pamięta się przyjemnie…. Jak szykowaliśmy się do pierwszego treningu, to w okresie dwóch dni przed bardzo chciało się wyjechać na tor.”

Legenda Falubazu Zielona Góra skomentował również pierwszy wyjazd zawodników drużyny z województwa lubuskiego. Podkreśla, że żużlowcy dopiero dopasowują się i ,,budzą” po długim żużlowym śnie zimowym.

,,To jest takie docieranie się, pierwsze jazdy, już jutro będzie dużo ciekawiej, bo to będzie drugi trening.”

Andrzej Huszcza ciepło wypowiada się na temat budowy drużyny ze stolicy województwa lubuskiego. W jego opinii ekipa Piotra Protasiewicza jest dobrze skonstruowana, zarówno pod względem formacji seniorów, jak i tej juniorskiej. Jest również przekonany, że cały zespół pokaże się z dobrej strony i przyniesie kibicom dużo radości w przyszłorocznym sezonie.

,,Zrobili dobry skład na nowy sezon. Jest dwoje juniorów, którzy są dobrzy, no i wzięli do nas najlepszego zawodnika z Ekstraligi, także będzie dobrze, tak mi się wydaję.”

Mimo iż Andrzej Huszcza wierzy w cały zespół Falubazu, to szczególnie liczy na wysoką dyspozycję Leona Madsena. Jego zdaniem Duńczyk jest w wyśmienitej formie od kilku sezonów i nie budzi żadnych wątpliwości, że jego postawa nie ulegnie zmianie w nadchodzących rozgrywkach.

,,Przede wszystkim (w Leonie Madsenie przyp. red.), bo jeździł cały czas dobrze od iluś lat i w tym roku u nas też pojedzie.”

W swojej wypowiedzi Andrzej Huszcza pokłada duże nadzieje w formacji juniorskiej Falubazu. Szczególnie ciepło wypowiedział się o Oskarze Huryszu, który drugi rok z rzędu będzie bronił barw drużyny z Zielonej Góry. Jego zdaniem wychowanek gorzowskiej Stali już w zeszłym sezonie pokazał się z dobrej strony, a podniesienie umiejętności to tylko kwestia czasu.

,,Oskar już teraz to będzie chyba numerem jeden, bo w tamtym roku już się dobrze bujał, a z roku na rok to będzie tylko lepiej. “

Były dwukrotny brązowy Medalista Drużynowych mistrzostw Świata głęboko wierzy w całą drużynę Stelmet Falubazu Zielona Góra. Uważa, że sezon zasadniczy skończą w pierwszej czwórce, a następnie powalczą o wywalczenie Drużynowego Mistrzostwa Polski. Andrzej Huszcza nie ma wątpliwości, że już w pierwszej kolejce postawią się obrońcy tytułu Orlen Oil Motorowi Lublin.

,,Realnie łapiemy się do pierwszej czwórki, a następnie będziemy walczyli. Pierwszy mecz zobaczymy z Lublinem i chyba napsujemy im trochę krwi.”

Huszcza nie wyklucza możliwości, że to właśnie Falubaz będzie drużyną, która może ,,zdetronizować” Orlen Oil Motor Lublin. Do potencjalnych kandydatów wychowanek zielonogórskiej ekipy wskazuje również Apator Toruń, który jego zdaniem zbudował silną drużynę i również włączy się do gry o mistrzowski tytuł.

,,Wydaję się, że to możemy być my. Nie wiem, jakie są dokładnie składy w innych klubach, ale Toruń też będzie miał mocny skład, także będzie dobra jazda.”

Nie zabrakło pytania o obecne życie legendy zielonogórskiego Falubazu. Andrzej Huszcza przyznaje, że w obecnym czasie zdecydowanie zagościł tryb emeryta, ale mimo to często przychodzi na stadion, by oglądać zmagania drużyny najbliższej swojemu sercu. Zadeklarował także, iż w przyszłym sezonie będzie częstym gościem areny przy ulicy Wrocławskiej 69.

,,Życie emeryta. Czekałem na lepszą pogodę i zaczynam jeździć rowerem. Przychodzę na stadion, odchodzę i tak jakoś się bujam. Będę w następnym sezonie częstym gościem na stadionie, nie wypada inaczej. “

Zdaniem Andrzeja Huszczy drużyna Stelmet Falubazu Zielona Góra jest kandydatem do walki o najwyższe cele. Emerytowany już zawodnik wierzy w żużlowców i aktywnie kibicuje oraz pomaga, aby zawodnicy osiągnęli wymarzone medale. Czas pokaże, czy klub z Zielonej Góry rzeczywiście spełni wymagania władz oraz kibiców i zamelduje się na podium PGE Ekstraligi.