Żużel. „90 procent zawodników jest przepłaconych”. Czy Motor Lublin przepłacił za Jacka Holdera?

Żużel. „90 procent zawodników jest przepłaconych”. Czy Motor Lublin przepłacił za Jacka Holdera?
Wiele w tym sezonie mówiło się o transferze żużlowca, Jacka Holdera, poprzez fakt, iż Motor Lublin miał być zmuszony do oddania kogoś z dwójki Holder-Lindgren. 28-letni zawodnik jest w jednym z najlepszych okresów swojej kariery żużlowej. Podczas ubiegłorocznego cyklu SGP poprzez kontuzje, której Australijczyk nabawił się w trakcie DPŚ stracił ogromną szansę na pierwszy medal.
W trakcie obecnej kampanii Jack Holder jest obecnie wiceliderem klasyfikacji przejściowej indywidualnych mistrzostw świata na żużlu, co oznacza również sporą szansę na zakończenie tego cyklu z medalem. Na Polskiej ziemi może pochwalić się średnią biegopunktową na poziomie 2.080, co klasyfikuje go na 11 miejscu w rankingu zawodników PGE Ekstraligi. Poprzez powyższe argumenty młodszy z braci Holderów stawia bardzo mocne warunki finansowe.
”Było bardzo głośno o tym, że właśnie on dość otwarcie, że to jest ten rok, w którym chce wykorzystać swoja wysoka pozycje w żużlu i zarobić rekordowe pieniądze, wiec chętnych do zatrudnienia tego zawodnika było przynajmniej kilku. Ja słyszałem o zupełnie wielkich pieniądzach, jakie mu oferowano, mówiło się nawet o 1.2 mln zl za podpis na kontrakcie dla Jacka Holdera” – mówił Mateusz Puka podczas Kolegium Żużlowego transmitowanego na YouTubie Canal+Sport.
Problemem dla kibiców lubelskiej drużyny może być to, że ich zawodnik nie posiada obecnie najlepszego okresu, 6+1 w meczu na toruńskiej MotoArenie, gdzie spędził 6 sezonów, oraz 5 punktów w domowym meczu z drużyną Krono-Plast Włókniarzem Częstochową pokazuje, iż mimo faktu, że Jack Holder od 2 sezonów reprezentuje solidny poziom to kwestią sporną, może być wynagrodzenie, które będzie inkasować w przyszłym roku. Co by nie mówić Australijczyk będzie zarabiał w Orlen Oil Motorze Lublin jak pełnoprawny lider, co niesie za sobą brak miejsca na takie spadki formy, szczególnie w najważniejszych meczach sezonu żużlowego.
Do sprawy o wysokich kontraktach zawodników żużlowych podczas tego samego programu odniósł się były trener polskiej reprezentacji pan Marek Cieślak, używając słów – „90 procent zawodników jest przepłaconych, bo te sumy, który teraz krążą, to powiem, nijak się mają do wartości tych zawodników”. Sugerując tym samym, iż przebijanie klubów między sobą prowadzi do tego, iż za zawodników padają niebotyczne kwoty, nieadekwatne do tego, co dają swoim drużyną. Ekspert Canal + podkreśla również, że nie możemy zapomnieć o klubach żużlowych, które potrzebują pieniędzy, aby dalej się rozwijać i między innymi szkolić nowe talenty.


DOŁACZ DO NAS NA FACEBOOK – kliknij TUTAJ
- Znamy kadry na Speedway of Nations w Toruniu! Reprezentacja Polski zdobędzie pierwsze złoto?
- Stal Gorzów Wielkopolski: Przewodnik po klubie- wrzesień 2025
- Gdzie oglądać finał Speedway Grand Prix w Vojens?! Plan transmisji na najbliższe dni
- Spartę Wrocław zawiedli liderzy. Za mało punktów Kurtza, Łaguty i Janowskiego, fatalny Bewley
- Liga szwedzka. Vastervik i Smederna w finale! Kolejny komplet Lamberta