Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/PGE Ekstraliga żużlowa Polska - Aktualności

Żużel. Cierniak odniósł się do krytyki Motoru Lublin „Wynikami zamykamy wszystkim usta”

Fot. Kazimierz Kożuch
📅 13 maja 2025    🕒 14:34    ⏱ 5 min czytania

Żużel. Cierniak odniósł się do krytyki Motoru Lublin „Wynikami zamykamy wszystkim usta”

W sobotę na nowej Asta Arenie w Pile odbył się IMP Challenge, gdzie szesnastu żużlowców, walczyło o awans do finałów indywidualnych mistrzostw Polski. Do finału trafiła najlepsza ósemka, a w niej znalazł się Mateusz Cierniak, który zdobył jedenaście punktów, awansując z czwartego miejsca, ocierając się o podium tych zawodów. Po zawodach porozmawialiśmy z zawodnikiem Motoru Lublin, który opisał dzisiejsze zawody.

„Jestem naprawdę zadowolony ze wstępu, to tak mówiąc jako ja. Ogólnie rzecz biorąc myślę, że to były naprawdę fajne zawody, coś się działo na torze. Tor też był naprawdę fajnie przygotowany do walki, więc nie liczył się sam start, co było też fajne w tym wszystkim. Ogólnie z zawodów jestem naprawdę zadowolony. Osiągnąłem swój cel, czyli awans do finału Mistrzostw Polski, i to najważniejsze, więc tyle.”

Początek sezonu dla indywidualnego mistrza świata juniorów to przeplatanie świetnych występów z tymi gorszymi. 22-latek sezon rozpoczął od zdobycia ośmiu punktów z pięcioma bonusami na stadionie w Zielonej Górze. Potem w meczu z Włókniarzem przy swoim nazwisku zapisał tylko jeden punkt, tylko po to, by dwa dni później zająć drugie miejsce w finale złotego kasku w Opolu. Potem we Wrocławiu ponownie jednopunktowa zdobycz i dopiero w domowym meczu z ROW-em Rybnik łącznie z bonusami Mateusz Cierniak zdobył 13 punktów. Po bardzo solidny wyniku w IMP Challenge zapytaliśmy zawodnika do lat 24, czy takie występy będą już pojawiać się regularniej, na co odpowiedział.

„Myślę, że po części tak. Dzisiaj miałem jedną wpadkę, zero, ale to przez własny błąd. Troszkę się rozkojarzyłem tą dłuższą przerwą, ale mimo wszystko myślę, że łapię powoli swoją regularność. I co najważniejsze, sam pewniej się czuję na torze, na swoich motocyklach. Jest trochę czystsza głowa, co też w stu procentach pomaga w tym, aby rzeczywiście jechać tak, jak się chce.”

Nawet gdy 22-latek zdobywał po jednym punkcie, to jego drużyna Orlen Oil Motor Lublin radziło sobie ze swoimi rywalami. W opinii ekspertów żużlowych słychać głosy, iż jazda w takiej drużynie potrafi zdejmować presję z zawodników, ponieważ, gdy jeden z nich będzie miał słabszy dzień, to reszta drużyny będzie w stanie dorzucić tyle punktów, aby mecz został spokojnie wygrany. Zapytaliśmy samego zawodnika, jak według niego wygląda jazda w tak mocnej drużynie i czy to prawda, że zdejmuje to presję.

„Z jednej strony tak, ale z drugiej strony nie. Bo to jest, mam wrażenie, takie uszczęśliwianie siebie na siłę w momencie, kiedy wiesz: „A dobra, pojechałem słabo, ale drużyna wygrała, to mogę mieć spokój.” No właśnie nie do końca, bo jednak będąc też obok dobrych zawodników czy światowej czołówki, chcesz z nimi rywalizować na podobnym poziomie, wywalczać te biegi nominowane. Więc czasami ta presja powstaje na jeszcze wyższym poziomie. Ale tak jak mówię, są tego plusy, są tego minusy, ale trzeba po prostu być optymistycznie do tego nastawionym i walczyć o swoje.”

W wielu sportach można usłyszeć o zasadzie „bij mistrza”. W środowisku żużlowym od części kibiców słychać, że są wprost znudzeni ciągłym wygrywaniem Motoru Lublin oraz o finansowaniu przez spółki skarbu państwa. Postanowiliśmy się zapytać Mateusza Cierniaka, co on sam myśli o takich głosach i czy uważa to za bezpodstawną krytykę, na co odpowiedział następująco.

„W sumie nie zwracam na to uwagi, bo wiem, ile każdy z nas, zawodników, musi poświęcać czasu, siebie, inwestować w sprzęt, aby po prostu być na tym poziomie, w którym jesteśmy. Więc tak naprawdę każdy rozpoczynający się na nowo sezon ma równe szanse. To, że jedziemy dobrze, to myślę, że jest tylko takim dodatkiem do tego kotła, który się cały czas gotuje, że jednak coś tam względem nas sobie mówią. Ale myślę, że wynikami zamykamy wszystkim usta.” – powiedział Mateusz Cierniak w rozmowie z naszym portalem.

Żużel. Michelsen gotowy na Falubaz! Pres Toruń z liderem do Zielonej Góry

Żużel. 17-latek z dziką kartą w Speedway Grand Prix! Szykuje się sensacyjny debiut w Pradze

Na ten moment drużyna Orlen Oil Motoru Lublin zwyciężyła wszystkie swoje spotkania. Następne dwa spotkanie to wyjazdy do Grudziądza, aby zmierzyć się z miejscowym GKM-em Grudziądz oraz do Gorzowa, który na ten moment na swoim torze jest niepokonany.

250502KAK035
Fot. Kazimierz Kożuch
492157751 1294169276050174 7112024341967396035 n 1
Fot. Roman Biliński
Google News Best Speedway Tv
Obserwuj nas na Google News, codziennie najnowsze informacje. Bądź z Nami

Autor tekstu:

Nikodem Kamiński

Zobacz wszystkie artykuły autora

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *