Żużel. Ból głowy Dariusza Śledzia po spotkaniu w Częstochowie

Żużel. Sparta Wrocław poobijana po zawodach w Częstochowie.
Częstochowianie pokonali na własnym obiekcie Spartę Wrocław 46:31. Zawody rozpoczęły się z opóźnieniem, ponieważ przed zawodami spadł deszcz. Aż 4 zawodników podopiecznych Dariusza Śledzia skończyło zawody z kontuzją. Byli to Bartłomiej Kowalski, Nikodem Mikołajczyk, Artiom Łaguta oraz Maciej Janowski. Patrząc na przebieg spotkania, wiele osób twierdziło, że te zawody nie powinny się odbyć. Dariusz Śledź zapytany o sens rozgrywania zawodów w piątkowy wieczór odpowiedział: [10-sekundowe milczenie] Podjęto taką decyzję. Ja nie chcę tego komentować. Wszyscy widzieli, ile było upadków, ile było zaskakujących decyzji. Czy kibice chcą oglądać takie zawody? Wydaje mi się, że nie. Tyle mojego komentarza.
Żużel. Jakub Miśkowiak o swojej formie i celach: „Średnia 2,0 i jazda o medal”
Przemysław Pawlicki bez filtra! „W Rybniku nie jeździ się fajnie!”
W spotkaniu sędzia Ignaszewski dał zawodnikom, aż 3 kartki: 1 żółtą oraz 2 czerwone. Pierwszą kartkę dostał Bartłomiej Kowalski w swoim pierwszym biegu, gdy w wejściu w drugi łuk stracił panowanie nad motocyklem i po upadku nie pokazał chęci szybkiego opuszczenia toru. Jak później sam zawodnik poinformował za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych, że brak szybkiego opuszczenia toru był spowodowany urazem barku, którego nabawił się podczas zawodów SEC. Dwie kolejne kartki dotyczyły biegu 14, w którym Philip Hellstrom Bangs nie opanował motocyklu w drugim łuku i z pełną prędkością staranował Janowskiego. Szwed za spowodowanie tego wypadku został ukarany żółtą kartką. Natomiast Magic obejrzał czerwoną kartę za rzucenie rękawiczką w stronę komisarza toru Walczaka, z którym po upadku wdał się w słowną dyskusję. Zapytaliśmy trenera, czy w jego ocenie kartki dla zawodników były słuszne: Nie chcę tego komentować. Dobrze wiemy, jak u nas w kraju jest z demokracją.
Wrocławianie spotkania w Częstochowie szybko nie wyrzucą z głowy. Aż 4 zawodników zakończyło zawody z kontuzjami. Bartłomiejowi Kowalskiemu po upadku odnowiła się kontuzja barku. Nikodem Mikołajczyk po staranowaniu przez Kacpra Manię w DMPJ w środowe popołudnie we Wrocławiu odczuwał ból pleców, który dawał o sobie znać coraz mocniej, gdy młodzieżowiec Sparty został oszprycowany przez innych zawodników. Jeśli chodzi o Artioma Łagutę dokładnie nie wiemy, co dokładnie dolega zawodnikowi. Po upadku w 8. biegu, gdzie jako jeden z nielicznych postanowił wjechać w odsypaną nawierzchnie, z pełną prędkością zapoznał się z torem oraz bandą. Z kolei Maciej Janowski co można było zobaczyć w transmisji po wypadku, który spowodował szwedzki zawodnik z Częstochowy, miał opuchniętą kostkę. Zapytaliśmy ,jak wygląda sytuacja zdrowotna zawodników w klubie, Dariusz Śledź odpowiedział: Na chwilę obecną ciężko jest cokolwiek powiedzieć o stanie zdrowia zawodników. Musimy poczekać na wyniki badań. Na chwilę obecną kontuzję nie wyglądają na bardzo poważne, ale tak jak wspomniałem, musimy poczekać na wyniki badań.
Wrocławianie zawody zakończyli z trzema zdrowymi zawodnikami, którzy bez szwanku wyszli z tego spotkania. W sobotę rzecznik prasowy Sparty Wrocław Adrian Skubis poinformował media, że na chwilę obecną z pierwszego składu jedynym zdrowym zawodnikiem jest Daniel Bewley. Jak dobrze wiemy, w meczu z Motorem Lublin kontuzji nabawił się Jakub Krawczyk. Marcel Kowolik podczas spotkania z ROW-em Rybnik również uległ kontuzji po wypadku z Glebem Czugunowem. Podczas ostatniego GP urazu nabawił się nowy nabytek Sparty Wrocław Brady Kurtz. Sytuacja kadrowa nie napawa optymizmem. Wrocławianie zapewne cieszą się, że czeka ich tydzień przerwy od ligowych zmagań z powodu GP w Manchesterze. Natomiast częstochowianie na pewno mogą odetchnąć z ulgą, ponieważ to zwycięstwo pozwoliło oddalić im się od 7 w tabeli Stali Gorzów na 3 punkty. A co wy myślicie na temat zawodów w takich warunkach? Dajcie znać w komentarzu.



- Gdzie oglądać finał Speedway Grand Prix w Vojens?! Plan transmisji na najbliższe dni
- Spartę Wrocław zawiedli liderzy. Za mało punktów Kurtza, Łaguty i Janowskiego, fatalny Bewley
- Liga szwedzka. Vastervik i Smederna w finale! Kolejny komplet Lamberta
- Moonfin Malesa Ostrów ogłasza kolejny transfer! Jest następny powrót do klubu w tym okienku
- Żużel. Problemy Włókniarza!? Ważny sponsor zakończył współpracę z klubem