Żużel. Ambicje prowadzą Damiana Ratajczaka do przodu! Chciał trafić do Falubazu

Żużel. Ambicje prowadzą Damiana Ratajczaka do przodu! Chciał trafić do Falubazu
Wypożyczenie Damiana Ratajczaka zdecydowanie można uznać za największą grudniową „bombę”. Choć o samym transferze Ratajczaka mówiono już po spadku Fogo Unii do Metalkas 2. Ekstraligi to w grze było kilka klubów a ostatecznie skończył on w Stelmet Falubazie. Kibice w Zielonej Górze z zachwytem przywitali nowego zawodnika, który w klubie będzie występował w sezonie 2025.
Leszczyński wychowanek od początku miał za cel jazdę z najlepszymi i tak się też skończy. Zawodnik ma wielkie ambicje, a przez swój młody wiek nie chciał tracić roku na zapleczu PGE Ekstraligi. Zawodnik w rozmowie z Radiem Index wyjaśnił, dlaczego Falubaz Zielona Góra i dlaczego to było dla niego ważne.
Jest tutaj trener Piotr Protasiewicz i miałem z nim dobry kontakt. Myślę, że też może mi dalej pomóc w rozwoju mojej kariery. Też nie jest daleko do domu, że tak powiem. Lubię jeździć tutaj w Zielonej Górze, owal jest podobny do leszczyńskiego, więc to też jest kolejny aspekt. Drużyna Falubazu jest budowana z ambicjami, a ja lubię wyzwania, więc myślę, że to też jest kolejny aspekt, którym się kierowałem.
Damian Ratajczak ma już wiele osiągnięć na swoim koncie, zwłaszcza indywidualnych jednak nigdy nie udało mu się zdobyć medalu Drużynowych Mistrzostw Polski, w takiej drużynie jak Falubaz będzie w stanie to zrobić.



- Unia Leszno dokonała niemożliwego! Trener skomentował spektakularny powrót [Wideo]
- Żużel. Gwiazdy przyjadą do Ostrowa! Ujawniono pierwsze nazwiska na liście
- DMPJ. Wilki Krosno najlepsze w Lublinie! Świetny występ Pawełczaka
- Tauron SEC w Pardubicach. Znamy listę startową ostatniej rundy
- Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”