Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/Metalkas 2. Ekstraliga - Żużel

Zengota kocha Leszno a Leszno kocha Zengotę. „Cieszę się, że jeżdżę dla takich kibiców”

Fot. Czarny Productions
📅 31 grudnia 2024    🕒 09:17    ⏱ 5 min czytania

Zengota kocha Leszno a Leszno kocha Zengotę. „Cieszę się, że jeżdżę dla takich kibiców”

Wychowanek zielonogórskiego Falubazu, a kochany przez Byki z Leszna. To idealny opis Grzegorza Zengoty, dla którego sezon 2025 będzie trzecim z rzędu w barwach Fogo Unii Leszno i ósmy ogólnie, gdyż w barwach Byków jeździł już w latach 2013-2017. Zengota, który wrócił do Leszna po nagłym odejściu Jasona Doyla stał się jednym z kluczowych zawodników tej drużyny. Licencję żużlową zdał w 2004 roku, a jak się zaczęła jego kariera? Zawodnik w rozmowie dla ekstraliga.pl opowiedział m.in. o tym kto i jak zaszczepił w nim miłość do żużla, co przełożyło się na to, że możemy podziwiać go na torze. 

Miłość do motocykla zaszczepił we mnie mój tata, który też kochał motocykle i nie mogło być inaczej, żeby tym wszystkim nie zaraził również swoich dzieci, w tym mnie i mojego brata. Przez całe życie również kibicował i chodził na żużel, więc siłą rzeczy, ja również zawsze mu towarzyszyłem. Myślę, że jemu zawdzięczam najwięcej, jeśli chodzi o to, że żużel stał się po prostu moją pasją i tak bardzo pokochałem motocykle, że dzisiaj jeżdżę po prostu z wielką przyjemnością i chęcią, mimo tego, że przeżyłem kontuzje. 

Wspomniane kontuzje są nierozłączną częścią tego sportu jednak Grzegorz Zengota zdecydowanie zbyt często tych kontuzji doznaje. To one w pewnym stopniu zastopowały karierę wychowanka Falubazu, jednak dzięki codziennemu wsparciu Zengota podniósł się i znów zachwyca nas jazdą na wysokim poziomie. Zawodnik Fogo Unii wyróżnił osoby, którym zawdzięcza najwięcej i dzięki którym jest w miejscu, w którym jest. 

Na pewno wsparcie mojej narzeczonej Kai, która przez cały ten trudny okres dla mnie, przy mnie była. Na swojej drodze spotkałem też wielu ludzi, którzy bardzo chcieli mi pomóc, właśnie w powrocie do zdrowia, a było tych osób naprawdę ogrom, więc jakbym miał o każdym tutaj wspomnieć po kolei, no to by ta moja odpowiedź była dość długa. Ale owszem, muszę przyznać, że nie byłem z tym sam, miałem naprawdę wielu ludzi, którzy mnie wspierali w tym działaniu, też poświęcali swój często prywatny czas, siedząc ze mną przy szpitalnym łóżku i wspierając, a moja noga wtedy nie była w najlepszym stanie. Tych ludzi bardzo szanuję, miło wspominam i mam z nimi często kontakt do dzisiaj. 

To właśnie przez kontuzje zawodnik nie mógł liczyć na jazdę w najlepszej lidze świata. Przez cztery lata Zengota nie miał kontaktu z PGE Ekstraligą a jak wrócił to z przytupem zapewniając zwycięstwo Fogo Unii w ostatnim wyścigu meczu z Cellfast Wilkami Krosno. Można więc poniekąd powiedzieć, że Leszno to jego drugi dom. Popularny „Zengi” może zatem porównać swój okres w Zielonej Górze gdzie się wychował a obecny czas w Fogo Unii Leszno. W obu tych klubach Zengota zdobył Drużynowe Mistrzostwo Polski. Zawodnik opowiedział o tym, który z tych drużynowych tytułów smakował lepiej. 

Każdy okres ma swoje, że tak powiem, fajne i miłe wspomnienia. Z Zieloną Górą zdobywałem ten tytuł po raz pierwszy, więc ten tytuł miał swój bardzo fajny smak, tym bardziej że to było po wielu, wielu latach, więc miło to wspominam. A z Unią Leszno czas fajnej, dobrej passy również był to dla mnie fantastyczny moment i w Lesznie rozwinąłem skrzydła, tam się czuję fantastycznie, tam są ludzie, którzy po prostu mnie kochają za to, jaki jestem i mi zaufali. Cieszę się, że mam tę przyjemność, że jeżdżę dla takich właśnie kibiców, jakich mam w Lesznie, bo to jest kapitał, którego nie da się kupić, to trzeba po prostu przeżyć i zrozumieć i odczuć na własnej skórze. 

Kibice w Lesznie kochają Zengotę, Zengocie służy ta atmosfera, która podczas meczów w Lesznie jest mocno odczuwalna. Dodając do tego kontrakt, który zawodnik podpisał na lata 2025-2026 to zawodnik ma idealne podłoże, by w dalszym ciągu się rozwijać. Zawodnik jest szczęśliwy, że to właśnie do Leszna udało mu się wrócić. 

W Lesznie jest mój sportowy dom, czuję się tam wyśmienicie i cieszę się, że mi się udało, że tak powiem, wrócić po moich trudnych sportowych wyzwaniach właśnie do Unii, do Leszna, bo to najlepsze środowisko, gdzie czuję się swobodnie – jak w domu.  

Grzegorz Zengota sezon 2024 zakończył ze średnią biegową 1,770, 125 punktami i 6 bonusami. W sezonie 2025 po raz pierwszy reprezentując barwy klubu z Leszna będzie jeździł w Metalkas 2. Ekstralidze.

Google News Best Speedway Tv
Obserwuj nas na Google News, codziennie najnowsze informacje. Bądź z Nami
Grzegorz Zengota
Fot. Czarny Productions
Unii Leszno
Fot. Jakub Malec

Autor tekstu:

Kuba Majer

Zobacz wszystkie artykuły autora

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *