Zawodnik Sparty Wrocław szuka problemu po słabszym meczu. W Grudziądzu chce pojechać lepiej

Zawodnik Sparty Wrocław szuka problemu po słabszym meczu. W Grudziądzu chce pojechać lepiej

W ostatnim weekendowym meczu PGE Ekstraligi Betard Sparta Wrocław podejmowała u siebie Orlen Oil Motor Lublin. Mecz był naprawdę zacięty, a na torze momentami działo się wiele. Po ostatniej gonitwie minimalnie, bo zaledwie o 4 „oczka”, zwyciężyli Drużynowi Mistrzowie Polski. Wśród kilku zawodników Sparty widać było problemy. Do tego grona należał Bartłomiej Kowalski, z którym rozmawialiśmy po meczu.

Od samego początku spotkanie było zacięte, a żadna z ekip nie wyszła na zdecydowane prowadzenie. Swojej przewagi przez prawie cały mecz bronili goście. Orlen Oil Motor Lublin wyszedł na prowadzenie po biegu juniorskim i nie oddał go aż do samego końca. W ekipie z Wrocławia nie mogą być z siebie do końca zadowoleni, gdyż widać było, że nie przypominali oni dyspozycji ze starcia z Stelmet Falubazem Zielona Góra.

Część z podopiecznych Dariusza Śledzia zaliczyła zdecydowanie gorszy występ niż w spotkaniu, które miało miejsce tydzień wcześniej. Jednym z nich był Bartłomiej Kowalski, który tym razem nie pokazał swojej dobrej formy na Stadionie Olimpijskim. Jak sam przyznał 22-latek, nie doszukiwałby się porównań do starcia z Falubzem. Wspomniał również, że zmagał się on z pewnymi problemami, jakie musi zdiagnozować.

– Tor był równy dla wszystkich i moim zdaniem nie ma co szukać tutaj różnych czynników w kontekście porównania do zeszłego tygodnia. U mnie jakiś problem się wkradł i będę na pewno szukał, co takiego złego się stało – przyznał w rozmowie z nami Bartłomiej Kowalski.

W nadchodzącej kolejce najlepszej żużlowej ligi świata Betard Sparta Wrocław pojedzie na kolejne wyjazdowe spotkanie do Bydgoszczy. Tam żółto-czerwoni zmierzą się z Bayersystem GKM-em Grudziądz. Tamtejszy teren nie należy do najłatwiejszych, a dodatkowo warto wspomnieć, że podopieczni Roberta Kościechy są mocno uskrzydleni trzema wygranymi z rzędu. Wrocławianie jadą jednak do Grudziądza po zwycięstwo.

– Na pewno ostro szykujemy się do starcia w Grudziądzu i będziemy tam jechać po wygraną – zapewnił zawodnik do lat 24 Betard Sparty Wrocław po meczu z Drużynowymi Mistrzami Polski.

Bartłomiej Kowalski po trzech kolejkach notuje średnią biegopunktową na poziomie 1,750. W przypadku tej statystyki przed rokiem zanotował on bardzo zbliżoną wartość, gdyż rozgrywki w 2024 roku zakończył ze średnią 1,776.

• Tauron SEC w Pardubicach. Znamy listę startową ostatniej rundy
• Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”
• Znamy listę startową Speedway Grand Prix 4, czyli mistrzostw świata przyszłych gwiazd żużla. Nie ma na niej Polaków
• Znamy kadry na Speedway of Nations w Toruniu! Reprezentacja Polski zdobędzie pierwsze złoto?
• Stal Gorzów Wielkopolski: Przewodnik po klubie- wrzesień 2025