Wybrzeże Gdańsk reaguje na kontuzję Kaczmarka. Jest nowy zawodnik!
Wybrzeże Gdańsk reaguje na kontuzję Kaczmarka. Jest nowy zawodnik!
Miłośnicy żużla w Gdańsku mają powód do radości. Krystian Pieszczek, wychowanek miejscowego Wybrzeża, ponownie założy czerwono-biały kevlar. 29-latek został wypożyczony z Texom Stali Rzeszów i będzie reprezentował Wybrzeże do końca sezonu 2025. Jego powrót to bezpośrednia reakcja klubu na kontuzję Daniela Kaczmarka, którego zabraknie przez najbliższy czas.
Żużel. Starcie faworytów w Gnieźnie, powrót do ścigania w Krakowie [AWIZOWANE SKŁADY]
Żużel. Wielkie emocje w Metalkas 2. Ekstralidze! Wilki zmierzą się z Unią Leszno [AWIZOWANE SKŁADY]
We wtorek, podczas eliminacji Indywidualnych Mistrzostw Polski, które odbywały się na torze w Gdańsku, Kaczmarek doznał kontuzji. To poważne osłabienie drużyny, ponieważ zawodnik był krajowym liderem Wybrzeża i ważnym punktem zespołu. Klub szybko zareagował, sięgając po sprawdzonego zawodnika, który dobrze zna gdański tor i atmosferę wokół drużyny.
– Danielowi życzę dużo zdrowia i trzymam za niego kciuki, tak jak wszyscy w Gdańsku. Cieszę się, że znów pojadę w domu, przed naszymi kibicami – mówi Krystian Pieszczek. – Jestem przygotowany, już przed inauguracją trenowałem kilkukrotnie na torze przy Zawodników, korzystając z uprzejmości trenera Lecha Kędziory. Jak zawsze, dam z siebie wszystko i wierzę, że przyczynię się do awansu Wybrzeża do Metalkas 2. Ekstraligi – dodaje zawodnik, Krystian Pieszczek w rozmowie dla klubowych mediów.
Powrót Pieszczka może okazać się kluczowy dla gdańskiego zespołu, który od początku sezonu jasno mówi o swoich celach – walce o awans do wyższej ligi. Klub podkreśla, że mimo przeciwności nie zmienia planów i będzie walczył do końca.
– Kontuzja Daniela Kaczmarka to dla nas duże osłabienie. Trzymamy kciuki za jego powrót do zdrowia i liczymy, że szybko dołączy z powrotem do drużyny – mówi Mariusz Kędzielski, członek zarządu Wybrzeże Gdańsk S.A. – Wspólnie ze sztabem szkoleniowym uznaliśmy, że tu i teraz potrzebujemy wzmocnienia. Innym drużynom, ale przede wszystkim też naszym kibicom, którzy tłumnym przybyciem na inaugurację dali nam ważny impuls do dalszej pracy, chcemy pokazać, że zrobimy co w naszej mocy, aby drużyna była jak najsilniejsza. Cele postawione przed sezonem się nie zmieniają – podkreśla działacz.
Dla Pieszczka to nie tylko powrót do klubu, ale także szansa na pokazanie, że wciąż może być liderem formacji seniorskiej. Kibice z pewnością liczą na jego doświadczenie, która może pomóc zespołowi przejść przez trudny moment bez większych strat. Najbliższe mecze pokażą, jak duże znaczenie będzie miało to wzmocnienie. Jedno jest pewne – Pieszczek nie zamierza się oszczędzać i zrobi wszystko, by pomóc swojemu macierzystemu klubowi.



- Żużel. Przemysław Pawlicki bezbłędny w Kalifornii! Pokonał Łagutę i Janowskiego
- Żużel. Prezes Włókniarz Częstochowa z dużą szczerością! Nie obiecuje cudów
- Żużel. Patryk Dudek zaskakuje szczerością! „Być dobrym człowiekiem – to ważniejsze niż medale”
- Żużel. Włókniarz Częstochowa zatrzymuje Duńczyka! Zostaje mimo plotek o odejściu
- Żużel. Miał być gwiazdą turnieju w USA! Poważny upadek i operacja za oceanem!