Włókniarz Częstochowa z problemami finansowymi! Tym razem chodzi o 1,25 miliona

Już na początku sierpnia informowaliśmy o gigantycznych zaległościach Włókniarza Częstochowa wobec swoich zawodników. Wtedy chodziło o Jakuba Miśkowiaka, który wciąż nie otrzymał wynagrodzenia za sezon 2023 – kwota zaległości miała sięgać nawet 650 tysięcy złotych. Teraz sprawa ma ciąg dalszy, a nowe informacje są równie niepokojące.

Włókniarz Częstochowa pogrywa z zawodnikami? Lampart wciąż czeka na pieniądze

Dziennikarz sportowy Mateusz Puka ujawnił dziś w mediach społecznościowych, że klub ma do zapłaty aż 1,25 miliona złotych wobec Wiktora Lamparta. Co więcej, zawodnik nie otrzymał nawet pieniędzy na przygotowania do kolejnego sezonu.

Jak wynika z ustaleń dziennikarzy, Wiktor Lampart zgodnie z regulaminem wystawiał faktury po każdym meczu, jednak z obiecanych 1,88 mln zł brutto, na jego konto wpłynęło około 650 tysięcy złotych. Co gorsza, około 300 tysięcy zł zawodnik musiał odprowadzić do urzędu skarbowego jako podatek, mimo że faktycznie tych pieniędzy nie otrzymał od klubu. Brak środków spowodował, że żużlowiec nie był w stanie inwestować w sprzęt, a obecnie ma zaległości wobec własnych mechaników i dostawców części. Zawodnik miał w kontrakcie zagwarantowane 800 tysięcy zł za podpis oraz 8 tysięcy zł za każdy punkt w PGE Ekstralidze, a także tysiąc zł za punkt w Ekstralidze U24.

Stal Gorzów ma talent z kraju, w którym żużel praktycznie nie istnieje!
Abramczyk Polonia Bydgoszcz bez awansu. Szymon Woźniak ujawnił, że jechał ze złamanym żebrem

Włókniarz Częstochowa na krawędzi. Czy klub zdoła odbudować zaufanie zawodników?

To kolejny cios w wizerunek częstochowskiego klubu, który od miesięcy zmaga się z poważnymi problemami finansowymi. W sierpniu pisaliśmy o zaległościach wobec Miśkowiaka, a w międzyczasie pojawiały się również doniesienia o kłopotach z terminowymi wypłatami dla innych zawodników, m.in. Jasona Doyle’a. Sytuacja Włókniarza staje się coraz trudniejsza – zarówno pod względem sportowym, jak i organizacyjnym. Coraz głośniej mówi się, że brak stabilności finansowej może znacząco utrudnić budowę składu na sezon 2026 i odstraszyć potencjalnych zawodników od podpisania kontraktów z klubem.

• Włókniarz Częstochowa z problemami finansowymi! Tym razem chodzi o 1,25 miliona
• FOGO Unia Leszno z nowym prezesem. Kibice liczą na niego
• Żużel. Michael Jepsen Jensen pisze historię! Wraca do SGP i ma chrapkę na więcej!
• Żużel. Ipswich Witches coraz bliżej mistrzostwa! Sajfutdinow błyszczał w finale
• Stal Gorzów ma talent z kraju, w którym żużel praktycznie nie istnieje!