Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/Metalkas 2. Ekstraliga - Żużel

Wilki Krosno pokrzyżują plany faworytów ligi?! Ambicje są wysokie

Fot. Dawid Pojnar

📅 25 stycznia 2025 🕒 09:05 ⏱ 4 min czytania

Wilki Krosno pokrzyżują plany faworytów ligi?! Ambicje są wysokie

Cellfast Wilki Krosno sezon 2024 zakończyli na piątym miejscu, co biorąc pod uwagę przedsezonowe cele, nie jest szczytem oczekiwań. Kibice też to czuli, gdyż mocno liczyli na jazdę swojej drużyny w półfinałach Metalkas 2. Ekstraligi tak się jednak nie stało i musieli zadowolić się jedynie ćwierćfinałem. Sezon 2025 to dla Wilków prawdopodobnie podobny cel co w zeszłym sezonie. Choć skład wydaje się być mocniejszy niż wcześniej to i rywale w kontekście awansu są o wiele lepsi. W rozmowie dla ekstraliga.pl dyrektor klubu z Krosna Michał Finfa opowiedział m.in. o celach na nadchodzący sezon biorąc pod uwagę nowego trenera w drużynie – Piotra Świderskiego.

Zarząd wraz z dyrektorem sportowym w zależności od możliwości finansowych kontraktują w okresie transferowym zawodników. W oparciu o zamkniętą kadrę należy postawić cele przed sztabem szkoleniowym. Zatrudniając Piotra, wszyscy wspólnie zgodziliśmy się, że naszym podstawowym celem minimum na sezon 2025 będzie faza play-off. Życie pokazało już, że nie można opierać się wyłącznie na planach minimum i zdarzają się zaskoczenia i taką niespodziankę już raz sprawiliśmy w 2022 roku. Wtedy jednak w moim odczuciu była jedna drużyna, która na papierze przed sezonem miała mocny skład i która powinna dominować nad resztą ligi, a nazywała się Stelmet Falubaz Zielona Góra. Dzisiaj takich klubów jest moim zdaniem troszkę więcej, jednak uważam, że nie przekreśla to naszych szans na ostateczne zwycięstwo w lidze.

Skład Wilków mocno się zmienił na przestrzeni okienka transferowego. Do klubu przyszło sporo nowych postaci, ale nie brakło również pożegnań z zawodnikami, którzy albo się w krośnieńskiej drużynie wypalili, albo kompletnie nie spełnili oczekiwań, które pokładał w nich zarząd. Pożegnanie z zawodnikami nie zawsze jest łatwe szczególnie gdy zbudują już swoją małą historię w klubie. Michał Finfa mówi o tym jak przyjął odejście zawodników po sezonie 2024.

Taki jest sport. Mieliśmy różne koncepcje składu, a ta, która wyklarowała się, jako ostateczna pojawiła się u nas na tym późniejszym etapie, więc na pewno niektóre nasze założenia musieliśmy zmodyfikować. My jako działacze musimy dokonywać wyboru i naszym priorytetem jest to, aby klub funkcjonował profesjonalnie, miał bardzo dobre wyniki sportowe, rozwijał młodzież, bo nad nami są kibice czy sponsorzy, którzy nas z tego rozliczają. Niestety trafiło tak, że z niektórymi musieliśmy się pożegnać.

Nowy sezon z nową drużyną już za kilkadziesiąt dni co oznacza mocne przygotowania mające na celu dobrą formę fizyczną gdy już przyjdzie moment jazdy po torze. Mało która drużyna wybrała się na drużynowy obóz przygotowawczy tak szybko jak Cellfast Wilki Krosno. Drużyna z województwa podkarpackiego wybrała się do Arłamowa, gdzie spędzili czas na treningu i integracji. Dyrektor klubu mówi o świetnym okresie spędzonym w gronie drużynowym.

Czas w Arłamowie minął nam bardzo dobrze. Takie obozy służą przede wszystkim wzajemnej integracji i poczuciu wspólnoty w drużynie, połączonej z cyklem treningowym. Rano się budziliśmy i wspólnie szliśmy na rozruch. Korzystaliśmy z przyrody, a w ramach niesprzyjającej pogody – z siłowni. Potem jedliśmy śniadanie i przygotowywaliśmy się do następnego treningu. Wieczorem był czas na gry zespołowe, takie jak piłka nożna, squash czy unihokej. To były fajne dni połączone z relaksem, któremu niewątpliwie sprzyja ośrodek w Arłamowie. Dodatkowo mieliśmy zajęcia z trenerem mentalnym, Norikiem Koczarianem, który codziennie wypełniał nasz harmonogram praktycznymi zajęciami, które miały potęgować nasze poczucie wspólnoty.

Integracja drużynowa jest bardzo ważna i przyczynia się do późniejszej dobrej atmosfery w parku maszyn. Pierwszy mecz ligowy drużyna Cellfast Wilków Krosno odjedzie 13 kwietnia przeciwko zespołowi z Ostrowa Wielkopolskiego.