Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/PGE Ekstraliga żużlowa Polska - Aktualności

Unia Leszno powoli odkrywa karty. Rusiecki zdradza kulisy rozmów transferowych

Fot. Joanna Hoffmann
📅 15 września 2025    🕒 20:34    ⏱ 3 min czytania

Fogo Unia Leszno ma za sobą zwycięski finał Metalkas 2. Ekstraligi i zrealizowany cel, czyli powrót do najlepszej żużlowej ligi świata. Teraz w klubie przyszedł czas na budowanie drużyny na kolejny sezon. Prezes Piotr Rusiecki był gościem Radia Elka i w rozmowie opowiedział o stanie kontraktów, negocjacjach oraz planach na przyszłość.

Transfery Unii Leszno: powrót Piotra Pawlickiego i młody talent Beau Bailey? Unia Leszno zaskoczy?!

Nie ma wątpliwości, że skład Unii zaczyna się krystalizować. Na pewno w Lesznie zostaje Australijczyk Ben Cook, który podpisał nową umowę i w przyszłym roku pojedzie w barwach „Byków” po raz trzeci. Kontrakty na 2026 rok obowiązują również dwóch krajowych liderów – Janusza Kołodzieja i Grzegorza Zengoty – a także juniorów Kacpra Manii i Antoniego Mencla. Wcześniej dwuletnią umowę ogłosił Nazar Parnicki, więc kibice mogą być spokojni, że trzon zespołu już został zabezpieczony.

Powrót syna marnotrawnego?

W Lesznie coraz głośniej mówi się o powrocie Piotra Pawlickiego. Były kapitan i wychowanek klubu miałby ponownie założyć plastron Unii. To nazwisko elektryzuje kibiców i naturalnie budzi emocje, bo Piotrek przez lata był twarzą i liderem drużyny.

Na horyzoncie pojawił się także inny, dużo młodszy kandydat. To Beau Bailey, zaledwie 15-letni Australijczyk, który w tym roku zdobył brązowy medal mistrzostw świata w klasie 250 cm³ (SGP3). Dla klubu to byłaby inwestycja w przyszłość i szansa na sprowadzenie kolejnego utalentowanego żużlowca z Antypodów, którzy w Lesznie często świetnie się sprawdzali.

Nicki Pedersen wspomina wielkie bitwy z Hampelem. Polski mistrz mówi „Koniec kariery”!
Żużel. Znamy już większość stawki Speedway Grand Prix 2026!

„Rozmawiamy z dwoma zawodnikami”

Prezes Rusiecki w rozmowie z Radiem Elka podkreślił, że rozmowy transferowe są prowadzone, ale na razie kibice muszą uzbroić się w cierpliwość. – Rozmowy jeszcze trwają i trzeba chwilę poczekać, zanim je ogłosimy. Na ten moment rozmawiamy z dwoma zawodnikami – jeden z nich startował w tym roku w Ekstralidze. Zobaczymy, czy podpiszemy kontrakt z jednym, czy z oboma – powiedział sternik klubu.

To oznacza, że na liście życzeń Unii są nie tylko wychowankowie czy młodzieżowcy, ale także zawodnicy już sprawdzeni na najwyższym poziomie.

Budowanie w ramach budżetu

W Lesznie doskonale zdają sobie sprawę, że sukcesy sportowe muszą iść w parze z odpowiedzialnością finansową. Rusiecki jasno zaznaczył, że klub nie zamierza przepłacać za nazwiska. – Skład drużyny jest budowany na miarę klubowych finansów i nie ma w nim miejsca na podpisywanie zbyt drogich i przeszacowanych kontraktów z żużlowcami – dodał prezes.

To sygnał, że w przeciwieństwie do niektórych rywali, Unia zamierza iść drogą stabilnego rozwoju, zamiast szalonych wydatków, które mogą skończyć się problemami. Kibice mogą liczyć na drużynę ambitną, waleczną i budowaną rozsądnie – z myślą zarówno o sportowej sile, jak i o bezpieczeństwie finansowym klubu.

Kibice czekają na wieści

Choć nazwiska nowych żużlowców nie zostały jeszcze ujawnione, atmosfera w Lesznie jest coraz gorętsza. Powrót do Ekstraligi oznacza nowe wyzwania, a zarząd i sztab szkoleniowy chcą, by drużyna była gotowa na rywalizację z najlepszymi. Kibice wierzą, że kolejne tygodnie przyniosą głośne ogłoszenia i że Unia znów będzie drużyną, która liczy się w walce o wysokie cele.

Google News Best Speedway Tv
Obserwuj nas na Google News, codziennie najnowsze informacje. Bądź z Nami
4e2fd1d2 3b9b 4de3 83b2 90c866ec94ff
Fot. Joanna Hoffmann
e110f054 773a 4808 9422 bba510608d27
Fot. Joanna Hoffmann
Avatar Marcin Mazurkiewicz

Autor tekstu:

Marcin Mazurkiewicz

Zobacz wszystkie artykuły autora

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *