Unia Leszno jeszcze bardziej zmotywowana! „Nasze miejsce jest w Ekstralidze”

Unia Leszno w minioną niedzielę pokonała Polonię Bydgoszcz. Po zwycięstwie leszczynianie są jeszcze bardziej zmotywowani

Fogo Unia Leszno w minioną niedzielę rywalizowała ze swoim największym rywalem w walce o awans, Abramczyk Polonią Bydgoszcz. Na terenie „Gryfów” to leszczynianie okazali się mocniejsi i tym samym wygrali już drugie bezpośrednie starcie obu zespołów w tym sezonie. Taka wygrana przed fazą play-off stawia „Byki” jako największych faworytów. Czeka ich jednak jeszcze wiele pracy.

Leszczynianie w Bydgoszczy wygrali 42:48. Tym samym podopieczni Rafała Okoniewskiego pokazali swoją moc praktycznie bezpośrednio przed rozpoczęciem fazy play-off. Znacząco przybliżyli się również do zwycięstwa w rundzie zasadniczej, co umożliwi im wybór półfinałowego rywala. Po meczu na antenie telewizyjnej okazję do wypowiedzi miał Sławomir Kryjom. Dyrektor zarządzający Unii zachował jednak pełen spokój po dobrym wyniku.

– Mamy świadomość, że batalia o Ekstraligę rozegra się w fazie play-off. Także duży spokój. Mecz w Bydgoszczy jest wygrany, ale pracujemy dalej. Myślimy już o spotkaniu z Wilkami Krosno w najbliższą niedzielę – przyznał na antenie Canal+ Sport 5.

Po spadku z PGE Ekstraligi Fogo Unia Leszno nie załamała rąk, tylko od razu przystąpiła do misji powrotu do najwyższej ligi. Zespół z Leszna skompletował skład, który na poziomie 2. Ekstraligi był jednym z najlepszych. Przed rozpoczęciem sezonu „Byki” miały jasny cel i widać, że jest on konsekwentnie realizowany. Na „Smoczyka” w przyszłym roku ponownie może zawitać najlepsza liga świata. Wszystko zależy jednak od play-offów, do których Unia podejdzie bojowo.

– Wiemy, co mamy robić i jakie cele zostały przed nami postawione. Nasze miejsce jest w Ekstralidze i nigdy się z tym nie ukrywaliśmy – zaznaczył Sławomir Kryjom.

W najbliższą niedzielę Fogo Unia Leszno powróci na domowy owal, aby rozegrać kolejny mecz rundy zasadniczej Metalkas 2. Ekstraligi. Tym razem rywalami „Byków” będą Cellfast Wilki Krosno, czyli zespół, który jako jedyny zdołał pokonać w sezonie ligowym spadkowicza z najlepszej ligi świata. Na koniec rundy zasadniczej drużyna z Leszna pojedzie na daleki wyjazd do Tarnowa.

Nie da się ukryć, że niedzielna wygrana jeszcze mocniej rozbudziła apetyty leszczyńskich kibiców. Faza play-off rządzi się jednak swoimi prawami, a żużel wiele razy pokazywał, iż nie warto cieszyć się ze zwycięstwa, które nie zostało przypieczętowane. Z tego względu wszyscy w obozie Unii zachowują pełen spokój i koncentrację, co pokazuje postawa dyrektora zarządzającego klubu z Leszna.

• Żużel. Kompromitacja w cyklu Grand Prix na żużlu! Jedenastu zawodników z zaledwie trzech różnych krajów!
• Włókniarz Częstochowa z problemami finansowymi! Tym razem chodzi o 1,25 miliona
• FOGO Unia Leszno z nowym prezesem. Kibice liczą na niego
• Żużel. Michael Jepsen Jensen pisze historię! Wraca do SGP i ma chrapkę na więcej!
• Żużel. Ipswich Witches coraz bliżej mistrzostwa! Sajfutdinow błyszczał w finale