U24 Ekstraliga. Sparta wygrywa bój o finał w Lesznie! Torunianie wykorzystali wpadkę Motoru
Spis treści
U24 Ekstraliga. Sparta Wrocław i KS Toruń zmierzą się w finale rozgrywek! Unia i Motor o włos poza czołową dwójką
Na wtorek zaplanowano decydujące rozstrzygnięcia w U24 Ekstralidze. Do ostatniej kolejki trwała walka o finał rozgrywek, a w niej uczestniczyły aż cztery drużyny. Dwie z nich rywalizowały bezpośrednie w Lesznie, gdzie przyjechała Sparta. Torunianie o punkty do tabeli walczyli na swoim torze ze Stalą Gorzów, a Motor Lublin musiał zwyciężyć pod Jasną Górą.
Żużel. Falubaz pożegna Hampela i Protasiewicza? Prezes jasno mówi, co dalej
Polcopper Agromix Unia Leszno – U24 Beckhoff Sparta Wrocław
Na rozpoczęcie ostatniej kolejki U24 Ekstraligi czekało nas jedno z najważniejszych spotkań. Na Stadionie im. Alfreda Smoczyka gra toczyła się o awans do wielkiego finału, bowiem mierzyły się ze sobą drużyny Unii Leszno oraz Sparty Wrocław. Zwycięzca tego meczu mógł być już pewien miejsca w czołowej dwójce, a przegrany musiał spoglądać na wyniki na innych torach.
Rywalizacja od początku była bardzo wyrównana, wynik kręcił się koło remisu, ale raz na prowadzeniu był jeden zespół, a zaraz drugi. Decydujący cios zadali goście w biegu dziesiątym, gdy zwyciężyli 5:1. „Byki” nie zdołały już odrobić tej straty i musiały uznać wyższość rywala, tym samym „Spartanie” zapewnili sobie udział w finale, gdzie będą bronić tytułu.
Polcopper Agromix Unia Leszno: 44
9. Nazar Parnitskyi (3,2,3,3,3) 14
10. Emil Konieczny (0,0,1,0,1*) 2+1
11. Jakub Żurek (0,0,-,-,-) 0
12. Kacper Mania (2,2,3,0,2*) 9+1
13. Tate Zischke (1,2*,2,1,2) 8+1
14. Antoni Mencel (3,3,0,2,2) 10
15. Marcel Juskowiak (0,1,0) 1
U24 Beckhoff Sparta Wrocław: 46
1. Mikkel Andersen (1*,1,1,3,1) 7+1
2. Jakub Krawczyk (2,3,3,t,0) 8
3. Francis Gusts (3,1,0,2,0) 6
4. Marcel Kowolik (1,0,2,2*,3) 8+1
5. William Drejer (2,1,2,3,1) 9
6. Nikodem Mikołajczyk (0,3,1*,1*,3) 8+2
Mrozek ma plan, ROW Rybnik pokazuje charakter! Czy ktoś jeszcze wątpi w utrzymanie?!
Avo KS Toruń – Perłowa Przystań Stal Gorzów
Po porażce Unii Leszno „Anioły” żeby zameldować się w finale musiały najpierw zrobić, to co do nich należy oraz liczyć, że Motor Lublin przegra mecz w Częstochowie. To pierwsze przyszło im z dużą łatwością, ponieważ goście przystąpili do rywalizacji w bardzo osłabionym składzie bez podstawowych młodzieżowców Huberta Jabłońskiego oraz Oskara Palucha.
Już od samego początku inicjatywa w tym spotkaniu była po stronie gospodarzy. Świetnie spisywali się wszyscy miejscowi zawodnicy, choć z pewnością zawodził w pierwszych biegach Bastian Pedersen. Duńczyk zaczął mecz od trzech „jedynek”, a dopiero później zwyciężył indywidualnie. Dla gości wyścigi wygrywał tylko Adam Bednar, ale zrobił to aż trzykrotnie.
Avo KS Toruń: 64
9. Mikołaj Duchiński (3,1*,1,2*,3) 10+2
10. Antoni Kawczyński (2*,2,3,3,3) 13+1
11. Nicolai Heiselberg (3,3,2,3,3) 14
12. Bastian Pedersen (1,1,1*,3,1) 7+1
13. Bartosz Derek (1,2*,3,2*,1) 9+2
14. Krzysztof Lewandowski (2,3,2*,2*,2*) 11+3
Perłowa Przystań Stal Gorzów: 26
1. Dominik Baryłka (0,0,1,0,0) 1
2. Mikołaj Krok (1,2,w,1,0) 4
3. Michael West (2,0,2,1,2) 7
4. Oskar Chatłas (0,1,0,1,1) 3
5. Adam Bednar (3,3,3,d,2) 11
6. Leon Szlegiel (w,0,0,0,0) 0
Sparta Wrocław zablokowała występ liderów w zagranicznej lidze!
Impakt Włókniarz Częstochowa – Motor Lublin
„Koziołki” przyjechały pod Jasną Górę walczyć o awans do finału U24 Ekstraligi. Po tym jak Unia Leszno przegrała na swoim torze ze Spartą Wrocław, to byli już tylko zależni od siebie. Po prostu wystarczyło zwyciężyć mecz i cieszyć się z drugiego miejsca po rundzie zasadniczej tych rozgrywek, ale ku uciesze toruńskich fanów Motor Lublin ostatecznie nie dopiął swego.
To było bardzo wyrównane starcie, przez większość zawodów różnica wynosiła maksymalnie cztery oczka. Właśnie taką przewagą prowadzili gospodarze po siódmym wyścigu, ale długo się nią nie nacieszyli, bo szybko znów był remis. Końcówka jednak należała zdecydowanie do nich, gdzie trzykrotnie zwyciężyli 4:2, przez co zniweczyli marzenia gości, wygrywając 48:42.
Impakt Włókniarz Częstochowa: 48
9. Franciszek Karczewski (2,2,0,-,-) 4
10. Steven Goret (1*,1*,1,1,0) 4+2
11. Szymon Ludwiczak (0,1*,2,2,3) 8+1
12. James Pearson (2,2,1*,2,2) 9+1
13. Wiktor Lampart (3,1,1,3,3) 11
14. Kacper Halkiewicz (1,3,3,1*,2*) 10+2
15. Dawid Rozpędek (1,1*) 2+1
Motor Lublin: 42
1. Krzysztof Sadurski (3,3,2,0,1) 9
2. Fraser Bowes (0,0,0,0,0) 0
3. Bartosz Bańbor (3,0,3,3,1*) 10+1
4. Bartosz Jaworski (1,2,2*,2,0) 7+1
5. Benjamin Basso (2,3,3,3,3) 14
6. Dawid Cepielik (0,0,0,-,2) 2
7. Dawid Grzeszczyk (w) 0
Żużel. Zaskoczył w półfinale – junior Wilków Krosno wykorzystał swoją szansę [Wideo]
Grupa Metrocars ROW Rybnik – Grudziądzkie Mebelki GKM Grudziądz
Jedyne spotkanie bez żadnej stawki w ostatniej kolejce rozgrywek odbyło się przy Gliwickiej 72, gdzie ROW Rybnik podejmował na swoim torze GKM Grudziądz. Pomimo tego wrzało na torze, a niestety już w drugim wyścigu po ataku Radosława Kowalskiego z nawierzchnią tego toru zapoznał się Patrick Baek. Duńczyk nie kontynuował zawodów, bo w karetce udał się do szpitala.
Bez duńskiego żużlowca, w osłabieniu ciężko było gościom walczyć o zwycięstwo, ale nie poddawali się do samego końca. Choć „Rekiny” prowadziły już różnicą siedmiu punktów po dwunastym wyścigu, to GKM zaczął błyskawicznie odrabiać straty w ostatniej serii startów. To jednak nie starczyło, by zwyciężyć, ponieważ ostatecznie ROW był górą o włos.
Grupa Metrocars ROW Rybnik: 45
9. Jesper Knudsen (3,3,2,1,0) 9
10. Kamil Winkler (w,0,1,0,0) 1
11. Paweł Trześniewski (2,3,1,0,2) 8
12. Radosław Kowalski (w,1,3,3,2) 9
13. Kacper Pludra (3,2,3,3,1) 12
14. Kacper Tkocz (1,1,0,3,1*) 6+1
Grudziądzkie Mebelki GKM Grudziądz: 44
1. Kevin Juhl Pedersen (1,2,2,2,1*,3) 11+1
2. Jan Przanowski (2,0,1*,2,3) 8+1
3. Patrick Baek (u) 0
4. Kevin Małkiewicz (3,3,3,1*,3,0) 13+1
5. Kacper Warduliński (0,1*,0,-1) 2+1
6. Kacper Łobodziński (2,2,2,2,2*) 10+1



- Żużel. Tom Brennan po groźnym wypadku w USA! Operacja zakończona sukcesem
- Żużel. Przemysław Pawlicki bezbłędny w Kalifornii! Pokonał Łagutę i Janowskiego
- Żużel. Prezes Włókniarz Częstochowa z dużą szczerością! Nie obiecuje cudów
- Żużel. Patryk Dudek zaskakuje szczerością! „Być dobrym człowiekiem – to ważniejsze niż medale”
- Żużel. Włókniarz Częstochowa zatrzymuje Duńczyka! Zostaje mimo plotek o odejściu