Żużel. To nie jest Madsen, którego znamy! Przez niego Falubazu zabraknie w play-offach

Madsen zniszczył nadzieje Falubazu? Statystyki mówią jedno, ale play-offy przepadły przez słaby początek sezonu
Leon Madsen miał być gwarancją punktów, ale zawiódł w kluczowych momentach. Początek sezonu totalnie przespał i to właśnie ten falstart kosztuje Falubaz miejsce w czołowej czwórce PGE Ekstraligi. Czy Duńczyk zawiódł jako lider?
Spis treści
Madsen zawiódł w najważniejszym momencie – Falubaz obudził się za późno
Gdy Leon Madsen podpisywał kontrakt z Stelmet Falubaz Zielona Góra, kibice przecierali oczy ze zdumienia. Wieloletni lider Włókniarza Częstochowa, były indywidualny mistrz Europy, miał być gwarancją spokoju, punktów i… walki o play-offy. Rzeczywistość okazała się jednak zupełnie inna.
PGE Ekstraliga Tabela – aktualne wyniki i bilans drużyn
Żużel. On będzie kluczowy dla Sparty Wrocław w play-off! Jego forma zadecyduje o medalu?
Stal Gorzów popełniła błąd wymieniając Woźniaka na Lebiediewa? Statystyki mówią wiele
Choć statystycznie sezon 2025 nie wygląda u Madsena tragicznie — średnia biegopunktowa 2.141 i 9. miejsce w lidze (71 startów) — to początek rozgrywek w jego wykonaniu był katastrofalny. Na przestrzeni pierwszych pięciu rund zdobywał: 10, 9, 5, 10 i 9 punktów z bonusami – jak na lidera to liczby co najwyżej przeciętne. Zwłaszcza że Falubaz przegrał aż trzy z pierwszych pięciu meczów, tracąc cenne punkty już na starcie sezonu.
Statystyki kłamią? W drugiej części sezonu jechał, ale było już za późno
Z perspektywy końcówki rundy zasadniczej formę Madsena można nazwać stabilną, a nawet bardzo dobrą – od 6. rundy regularnie zdobywał po 14, 12, 14, 12, 14, 17 punktów, a w 11. rundzie wykręcił aż 16 oczek, co było jego najlepszym wynikiem sezonu. Ale co z tego, skoro Falubaz już wcześniej zaprzepaścił szansę na awans do fazy play-off? Start sezonu ustawił ich na przegranej pozycji.
Lider z opóźnieniem — i z ciężarem odpowiedzialności
Madsen zakończy rundę zasadniczą z wysoką średnią i przyzwoitym bilansem (83 punkty i bonusy w 71 biegach, 25 wygranych), ale nie uciekniemy od pytania: gdzie był, gdy zespół go najbardziej potrzebował?
Dla porównania — w sezonie 2024 w Częstochowie miał średnią 2.416 i był 3. zawodnikiem całej ligi. W tym roku — mimo lepszego terminarza na początku — nie potrafił wziąć drużyny na plecy. A przecież miał być tym, który da stabilność i punkty, nie tylko pod koniec, gdy już wiadomo, że do czołowej czwórki się nie załapią.
Dane statystyczne:
- Średnia biegopunktowa 2025: 2.14
Pozycja w rankingu PGEE: 9/53
Wygrane biegi: 25/71
Bilans punktów i bonusów: 83 (54.61% w domu, 45.39% na wyjazdach)
Mecze: 13 (7 domowych, 6 wyjazdowych)



- Abramczyk Polonia Bydgoszcz bez awansu. Szymon Woźniak ujawnił, że jechał ze złamanym żebrem
- Żużel. Dudek komentuje upadek! Ta decyzja odebrała finał Duńczykom
- Włókniarz Częstochowa ma nowego właściciela! Michał Świącik odchodzi po 11 latach
- Żużel. Znamy trzy dzikie karty do cyklu Grand Prix 2026! FIM ogłosiła pełny skład
- Żużel. Tom Brennan zostaje w Abramczyk Polonii Bydgoszcz! „Mamy niedokończone sprawy”