Żużel. Tai Woffinden podjął decyzję dotyczącą dalszej kariery!
Tai Woffinden wrócił na tor po strasznej kontuzji! Brytyjczyk podjął decyzję w sprawie dalszej kariery
Tai Woffinden miał odzyskać radość ze ścigania po przejściu do Texom Stali Rzeszów. Brytyjczyk rozczarował w swoim ostatnim sezonie w Betard Sparcie Wrocław, a do tego w jego połowie złapał kontuzję, która wyeliminowała go z reszty zmagań. Transfer na niższy poziom rozgrywkowy miał pomóc mu się odbudować, ale niestety jeden z przedsezonowych sparingów zakończył się dla niego fatalnie.
Na skutek upadku trzykrotny indywidualny mistrz świata doznał wielu poważnych obrażeń, które wyeliminowały go z tegorocznych rozgrywek. Rehabilitacja, choć bardzo wymagająca to przynosiła szybkie postępy. Na tyle szybkie, że minęły prawie 4 miesiące od nieszczęśliwego zdarzenia, a już mogliśmy Woffindena zobaczyć na torze, gdy kręcił pierwsze kółka na Stadionie Olimpijskim.
Żużel. Łaguta prowokuje Motor Lublin?! „Cieszyłbym się, jakby wybrali nas w półfinale!”
Żużel. Jerzy Kanclerz rozczarowany po porażce Polonii! „Liczyłem, że ten mecz przynajmniej wygramy”
Wielu również zastanawiało się, czy Tai Woffinden nadal będzie kontynuował swoją karierę. Biorąc pod uwagę ilość kontuzji w ostatnich latach odniesioną przez Brytyjczyka, można było wywnioskować, że jest to już naprawdę kuszenie losu. Jednak 34-latek się nie poddaje i już podjął decyzję dotyczącą swoich dalszych startów. Poznaliśmy ją w wywiadzie na antenie Canal+ Sport w niedzielnym magazynie.
– Od mojego wypadku minęły ponad 3 miesiące. Wczoraj wsiadłem na motocykl we Wrocławiu i bardzo tego potrzebowałem. Chciałem znów poczuć prędkość i adrenalinę. Bardzo mi się to podobało, choć wciąż mam swoje problemy. Miałem kłopoty na łukach, żeby porządnie wyłamać motocykl, więc przede mną długa droga. Decyzje o powrocie na sezon 2026 podjąłem jeszcze wcześniej. Utrzymywałem to jednak w tajemnicy. Wczorajsze jazdy były jak stempel na tej decyzji. Gdy sam sobie powtarzałem, że chce wrócić, to miałem głos z tyłu głowy, który pytał: „mówisz poważne?”. Zupełnie jakby na ramionach podpowiadały mi anioł i diabeł. Teraz już wiem, jaka jest decyzja.
Tai Woffinden powróci na tory w 2026 roku i najprawdopodobniej pozostanie w Texom Stali Rzeszów. „Żurawie” już w tym roku mieli ambitne plany, ale trzeba było je skorygować po właśnie kontuzji brytyjskiego żużlowca. Przyszły sezon to już ma być walka o awans, dlatego właśnie zostać mają także Paweł Przedpełski, czy Keynan Rew, a w orbicie zainteresowań są Gleb Czugunow oraz Andreas Lyager.



- Żużel. Patryk Dudek zaskakuje szczerością! „Być dobrym człowiekiem – to ważniejsze niż medale”
- Żużel. Włókniarz Częstochowa zatrzymuje Duńczyka! Zostaje mimo plotek o odejściu
- Żużel. Miał być gwiazdą turnieju w USA! Poważny upadek i operacja za oceanem!
- Żużel. Motor Lublin coraz bliżej upragnionego stadionu! Pokazano pierwszą wizualizację obiektu
- Żużel. Stal Gorzów będzie tego żałować? Ten ruch może nieść kolejne konsekwencje