Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/Metalkas 2. Ekstraliga - Żużel

Szymon Woźniak z jasną deklaracją! „Chcę pomóc odbudować Polonię”

Fot. Michał Szmyd
📅 10 października 2024    🕒 12:59    ⏱ 3 min czytania

Szymon Woźniak z jasną deklaracją! „Chcę pomóc odbudować Polonię”

Nazwisko Szymona Woźniaka nie schodziło ostatnio z ust sympatyków czarnego sportu. Zawodnik sensacyjnie opuścił ebut.pl Stal Gorzów, a później zdecydował się na powrót do macierzystej Abramczyk Polonii.

Faktem jest to, że przenosiny Woźniaka do klubu z Bydgoszczy były bardzo dużą niespodzianką. Zawodnik ma co prawda ostatnio gorszy okres, ale chyba nikt nie ma wątpliwości, że jego miejsce jest w PGE Ekstralidze. O propozycjach z Ekstraligi powiedział sam zainteresowany:

„Oczywiście rozważałem inne opcje, bo to zawsze pomaga w podjęciu decyzji, ale od początku czułem, że chcę wrócić do Bydgoszczy. Nie prowadziłem ostatecznych negocjacji z Grudziądzem ani Rybnikiem, bo wiedziałem, że to Polonia jest moim miejscem. (…) Czułem, że głowa podpowiadała, żeby zostać w Ekstralidze, ale serce mówiło, żeby spojrzeć na przyszłość szerzej. Wybrałem Bydgoszcz, bo chcę odbudować siebie, ale też pomóc odbudować Polonię Bydgoszcz. Wiadomo, jaki jest cel Polonii, w przyszłym sezonie, nie muszę tego mówić. Mój cel jest podobny. Mój cel jest podobny i tutaj jakby po prostu mamy zbieżne interesy. Ja chcę się odbudować po gorszych dwóch miesiącach ostatniego sezonu. Polonia chce również się odbudować po ostatnich latach poza Ekstraligą.” Powiedział zawodnik w „Kolegium Żużlowym”

Szymon Woźniak opowiedział także o bardzo ciekawej historii z salonów cyklu Speedway Grand Prix. Patrząc na całą sytuację, wydaję się ona nieco komiczna i bardzo groteskowa.

„A jeszcze patrząc na to o wiele szerzej, to jak wezmę pod uwagę, co się w tym roku wydarzyło i jakie życie napisało scenariusz, po prostu ciśnie się na usta, że tak miało być. Po prostu tak miało być, łącznie z tym, że Andzejs Lebedevs na Grand Prix w Vojens pojechał bez butów! Tak naprawdę byłem jedyną osobą w Parku Maszyn, która miała tak samo małą stopę jak Andrzej. Miałem dwie pary butów i oczywiście Andrzej mnie poprosił, pożyczyłem mu buty, w których jak się później okazało, pierwszy raz awansował do finału w Grand Prix i po zawodach jego mechanik przyniósł mi te buty, a ja powiedziałem, że te buty są w prezencie dla Andrzeja na pamiątkę i że to będą jego szczęśliwe buty.” Mówił Woźniak.

Szymon Woźniak
fot. Michał Szmyd
Google News Best Speedway Tv
Obserwuj nas na Google News, codziennie najnowsze informacje. Bądź z Nami
Avatar Piotr Ziomek

Autor tekstu:

Piotr Ziomek

Miłośnik żużlowych statystyk, fan czarnego sportu od dziecka. Żużel i piłka nożna to moje największe pasje.

Zobacz wszystkie artykuły autora

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *