Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/Metalkas 2. Ekstraliga - Żużel

Żużel. Szymon Woźniak zachwycony powrotem do Polonii Bydgoszcz

📅 17 kwietnia 2025    🕒 17:59    ⏱ 4 min czytania

Żużel. Szymon Woźniak zachwycony powrotem do Polonii Bydgoszcz

W sobotę podczas jednego z inauguracyjnych spotkań Metalkas 2. Ekstraligi Abramczyk Polonia Bydgoszcz pokonała na wyjeździe H. Skrzydlewska Orzeł Łódź. Jednym z niewątpliwych ojców tego pierwszego w sezonie sukcesu Gryfów był Szymon Woźniak. Skromny, sympatyczny i cieszący się tym, co robi, jak na prawdziwego żużlowca przystało.

Wybrzeże Gdańsk reaguje na kontuzję Kaczmarka. Jest nowy zawodnik!

Żużel. Starcie faworytów w Gnieźnie, powrót do ścigania w Krakowie [AWIZOWANE SKŁADY]

Szymon Woźniak po równych dziesięciu latach powrócił w szeregi swojego macierzystego klubu. Podczas pierwszego, inaugurującego sezon, wyjazdowego spotkania skompletował 12 punktów, najwięcej w swojej drużynie. Świeżo upieczony kapitan Gryfów solidnie przyczynił się do bydgoskiej dwudziestopunktowej wygranej z H. Skrzydlewska Orłem Łodzią. Tak efektowny powrót tego żużlowca z całą pewności cieszy nie tylko włodarzy, ale i wszystkich sympatyków Abramczyk Polonii Bydgoszcz. Po spotkaniu, podczas przeprowadzonej przez nas z Szymonem rozmowy, zawodnik bardzo skromnie podszedł do drużynowego triumfu. Nie krył jednak wiary w potencjał Bydgoskiej drużyny.

Bez przesady, no rewelacyjnie to może dzisiaj nie było. Jak na pierwszy mecz, no myślę, że jako drużyna możemy być z siebie zadowoleni. Pojechaliśmy solidnie, ale na pewno nie pojechaliśmy rewelacyjnie. Są na 100% jeszcze rezerwy w naszym zespole. Ale no wiadomo, sezon jest długi i będziemy starali się to wszystko dopracować i budować tą naszą dyspozycję, budować formę z meczu na mecz.

Według wielu ekspertów Abramczyk Polonia Bydgoszcz jest znaczącym potentatem do tegorocznego awansu w szeregi PGE Ekstraligi. Szymon Woźniak nie należy jednak do żużlowców, których zajmowałoby śledzenie eksperckich opinii. Doskonale zna swoje zawodowe oraz prywatne zadania i całą koncentrację decyduje się poświęcać właśnie im. Fascynację i śledzenie poglądów żużlowych znawców, pozostawia natomiast tym, dla których, jego zdaniem, są one przeznaczone.

Na szczęście jestem w tej komfortowej sytuacji, że no nie muszę jakby przejmować się, czy odnosić do opinii ekspertów. Eksperci służą bardziej kibicom, żeby coś im podpowiedzieć, podkręcić atmosferę, a ja nie śledzę tego kompletnie. To nie jest mój świat. Ja lubię skupiać się tutaj na motocyklach, na parku maszyn. Na swoich sprawach, na rodzinie. Opinii ekspertów, czy żużlowego Internetu, że tak powiem, nie śledzę w ogóle.

Uczestnik ubiegłorocznego cyklu Speedway Grand Prix przed powrotem do Abramczyk Polonii Bydgoszcz, przez siedem sezonów reprezentował ekstraligowe barwy gorzowskiej Stali. Pomimo, iż z wynikami, jak to w sporcie często się zdarza, bywało różnie, to dla całego środowiska żużlowego, niemałym zaskoczeniem okazało się rozstanie włodarzy Stali Gorzów z Woźniakiem. Niespełna 32-lateni zawodnik z całą pewnością wkładał jak największe starania w samorozwój i chociaż PGE Ekstraliga jest marzeniem każdego, to Szymon Woźniak nie czuje się rozczarowany koniecznością występowania na jej zapleczu. Jak dla każdego prawdziwego żużlowca, tak i dla niego, najważniejsza jest możliwość efektywnej i efektownej jazdy. Dodatkowo powrót do macierzystego klubu ocenia bardzo pozytywnie.

Nie, absolutnie nie czuję żadnego rozczarowania. Ja po prostu kocham jeździć na żużlu. I oczywiście moją ambicją jest jeździć w Ekstralidze, ale w pierwszej lidze jeżdżę tak samo, czerpie tyle samo frajdy z jazdy na żużlu, tym bardziej że mogę być częścią takiego pięknego projektu, jak dzisiaj widać było masę kibiców Polonii Bydgoszcz. Świetnie się czuję w drużynie, kibice są z nami, to jest coś wspaniałego i nie ma tutaj dla mnie znaczenia, która to jest liga. Chodzi o to, żebym czerpał frajdę z tego, co robię, a tak właśnie się dzieje.

Nie ulega wątpliwości, że czerpanie satysfakcji z tego co się robi, to jedna z najistotniejszych kwestii. Pomimo iż mawia się, że jedna jaskółka wiosny, nie czyni, a przed Szymonem jeszcze sporo spotkań, w tym sezonie, do odjechania, to wszystkim fanom bydgoskich Gryfów pozostaje żywić nadzieję, że ich kapitan, będzie nieustająco, tak samo efektywnie prowadził drużynę na żużlowe wyżyny Metalkas 2. Ekstraligi.

Google News Best Speedway Tv
Obserwuj nas na Google News, codziennie najnowsze informacje. Bądź z Nami
wozniak
Wozniakr
Avatar Edyta Wojdeł

Autor tekstu:

Edyta Wojdeł

Zawodowo wychowawca w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym. Hobbistycznie fotograf i dziennikarka. Zafascynowana żużlem oraz górskimi wędrówkami.

Zobacz wszystkie artykuły autora

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *