Stal Gorzów powinna zabrać głos na temat obecnej sytuacji! Były działacz apeluje

Stal Gorzów powinna zabrać głos na temat obecnej sytuacji! Były działacz apeluje
Ebut.pl Stal Gorzów nie zakończyła najlepiej obecnego sezonu żużlowego. W PGE Ekstralidze gorzowianie zajęli czwarte miejsce, przegrywając oba mecze o trzecie miejsce z KS Apatorem Toruń. Nie tylko wynik sportowy przemawia na niekorzyść klubu. Cała sytuacja, jaka panuje w Gorzowie od pewnego czasu, nie należy do najłatwiejszych, a w ostatnich dniach pojawiły się kolejne niepokojące doniesienia. Na ich temat głos zabrał były prezes żółto-niebieskich cytowany przez Radio Gorzów.
Atmosfera, jaka panuje obecnie wokół drużyny żużlowej z Gorzowa, swój początek miała w zasadzie w chwili, kiedy dzień po rewanżowym półfinale z Betard Spartą Wrocław zwolniony z funkcji menadżera pierwszej drużyny został Stanisław Chomski. W kolejnych dniach dowiedzieliśmy się, że klub opuści również Szymon Woźniak. Polaka zastąpił Andrzej Lebiediew. Teraz kolejny żużlowiec ma opuścić gorzowski klub, a jest nim Jakub Miśkowiak. Zawodnik U24 pełni rolę również drugiego Polaka, a więc gorzowianie będą musieli w jego miejsce znaleźć innego polskiego zawodnika.
W ostatnich dniach pojawiły się kolejne niepokojące dotyczące finansowej i organizacyjnej sytuacji ebut.pl Stali Gorzów. Wywołały one dość duży niepokój u kibiców żółto-niebieskich, którzy nie otrzymują oficjalnych komunikatów ze strony klubu na ten temat. Ireneusz Maciej Zmora, były prezes tamtejszego klubu wskazuje, że klub powinien przedstawić sytuację ze swojej perspektywy.
– Klub powinien moim zdaniem uspokoić kibiców, jeżeli ma argumenty ku temu, żeby uspokajać. Z różnych stron płyną niepokojące sygnały i należałoby zabrać głos w taki czy inny sposób – mówił były działacz cytowany przez Radio Gorzów.
Dla gorzowskiej drużyny jest to bardzo trudny czas. Nie chodzi tutaj o samych zawodników, gdyż najbardziej krytykowany jest zarząd klubu. Po ostatnich sytuacjach wielu kibiców wskazuje zarządzających winnymi takiego stanu rzeczy. Zmora jest jednak przeciwny zmianom, gdyż w obecnej chwili najważniejsze jest otrzymanie licencji, a w tym procesie powinien uczestniczyć obecny zarząd znający realia.
– Zarząd nie może być głuchy na to, co dzieje się z zewnątrz. Ciężko znaleźć głosy broniące obecny zarząd, ale to też dzisiaj myślę, że to nie jest ten moment, kiedy należałoby podejmować taką decyzję, gdyż nikt nie jest w stanie mieć większej wiedzy od obecnego zarządu i przygotować lepiej klub do procesu licencyjnego, więc jeślibyśmy w ogóle rozważali taką opcję, jak zmiana zarządu, to na pewno nie wcześniej niż wtedy, kiedy klub będzie miał licencję na starty w Ekstralidze – przyznał.
Na dalszy rozwój sytuacji w Gorzowie przyjdzie nam czekać. To, co dzieje się jednak obecnie, na pewno nie napawa optymizmem, a raczej może budzić dość duży niepokój wśród sympatyków żółto-niebieskich. Czy ebut.pl Stal Gorzów ma się czego obawiać? Przekonamy się w przyszłości.


- Tauron SEC w Pardubicach. Znamy listę startową ostatniej rundy
- Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”
- Znamy listę startową Speedway Grand Prix 4, czyli mistrzostw świata przyszłych gwiazd żużla. Nie ma na niej Polaków
- Znamy kadry na Speedway of Nations w Toruniu! Reprezentacja Polski zdobędzie pierwsze złoto?
- Stal Gorzów Wielkopolski: Przewodnik po klubie- wrzesień 2025