Stal Gorzów ma poważny problem. Liderów brak, forma leży, a kibice się niecierpliwią

Stal Gorzów z konkretnymi problemami! Brak lidera, słaba forma i coraz więcej znaków zapytania. Co dalej z gorzowskim klubem?

Stal Gorzów to klub, który od lat przyzwyczajał kibiców do walki w czołówce PGE Ekstraligi. Tymczasem w obecnym sezonie sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Drużyna notuje słabe wyniki, a to, co martwi najbardziej, to zespół ma tylko jednego zawodnika ze średnią co najmniej 2,0. Wśród największych rozczarowań wymieniani są Martin Vaculík i Anders Thomsen – czyli żużlowcy, którzy mieli ciągnąć ten zespół.

Oczywiście, statystyki to jedno. Ale Zmora szybko dodaje, że liczby mogą „zakrzywiać rzeczywistość”. – Statystyki mają to do siebie, że lubią bardzo różnie zakrzywiać rzeczywistość. Jak wyjdzie pan z psem na spacer, to średnio macie po trzy nogi – mówi z przekąsem w rozmowie z Best Speedway TV.

Jednak nawet najwierniejsi kibice zaczynają się niepokoić. Vaculik – lider z Grand Prix – jeździ poniżej oczekiwań. Thomsen – jeden z filarów zespołu – również nie pokazuje tego, do czego nas przyzwyczaił. A przecież obaj mieli stanowić o sile drużyny.

Zmora broni swoich byłych zawodników, ale sam przyznaje, że łatwo nie będzie: – To już jest ciężki sezon, będzie jeszcze trudniej, bo przyjdą kolejne porażki, stadion będzie pustoszał… niestety, to jest oczywista oczywistość. Zarazem apeluje, by nie skreślać drużyny: – Nie wolno wykonywać nerwowych ruchów. Trzeba tym chłopakom pomóc, dowiedzieć się, na czym polegają ich problemy, dać im pełne wsparcie.

Zdaniem byłego sternika Stali, zawodnicy mają potencjał, ale zwyczajnie nie trafili jeszcze ze sprzętem: – Tacy zawodnicy jak Thomsen czy Vaculik to są topowi zawodnicy i to tylko kwestia czasu, aż się dogadają ze sprzętem i będą seryjnie robić trójki.

W teorii wszystko wygląda dobrze, ale praktyka nie kłamie – Stal przegrywa, a cierpliwość kibiców się kończy. Atmosfera wokół klubu gęstnieje, a widmo fazy play-down coraz wyraźniej zagląda w oczy działaczom z Gorzowa. Czy Stal zdoła się podnieść? Czy Vaculik i Thomsen jeszcze odpalą? Na razie więcej jest pytań niż odpowiedzi, a Gorzów – po latach gry o medale – musi bić się o… przetrwanie.

• Unia Leszno dokonała niemożliwego! Trener skomentował spektakularny powrót [Wideo]
• Żużel. Gwiazdy przyjadą do Ostrowa! Ujawniono pierwsze nazwiska na liście
• DMPJ. Wilki Krosno najlepsze w Lublinie! Świetny występ Pawełczaka
• Tauron SEC w Pardubicach. Znamy listę startową ostatniej rundy
• Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”