Sport żużlowy. Komplikacje w Tarnowie?! Miasto ogłasza kolejny przetarg na remont stadionu

Sport żużlowy. Komplikacje w Tarnowie?! Miasto ogłasza kolejny przetarg na remont stadionu
Autona Unia Tarnów w nadchodzącym sezonie powraca na ekstraligowe zaplecze i wystartuje w Metalkas 2. Ekstralidze. Tarnowianie pomimo przeróżnych komplikacji związanych między innymi z trudną sytuacją finansową osiągnęli swój cel i stoją teraz u bram kolejnego wyzwania. Jeszcze przed startem rozgrywek Jaskółki mają pewne trudności. Chodzi o remont stadionu, który ma zostać przeprowadzony w przerwie międzysezonowej.
Po awansie na wyższy szczebel Unię czekały nie tylko zmiany w składzie drużyny, ale również potrzeby remontu infrastruktury, która do najmłodszych nie należała. Pomóc w tym miało im miasto, które zleciło przetarg. Prace miały obejmować remont toru żużlowego, budowę odwodnienia liniowego. Klub miał również otrzymać nową dmuchaną bandę i plandekę do przykrycia toru w przypadku opadów deszczu.
Miasto przeprowadziło postępowanie, które miało na celu wytypowanie firmy mającej przeprowadzić szereg prac w „Jaskółczym Gnieździe”. Jak poinformował jednak portal tarnowska.tv, do urzędników nie wpłynęła żadna oferta spełniająca warunki. Jest to trudna sytuacja, gdyż wszyscy dokładają starań, aby móc zrealizować pracę przed początkiem sezonu żużlowego. Miasto pozyskało nawet środki z województwa, a w najbliższej przyszłości zostanie zorganizowany drugi przetarg.
– Finalnie jest taka decyzja, że ponowimy postępowanie, ograniczymy zakres o odwodnienie, drenaż toru, odwodnienie liniowe zgodnie z zaleceniami Polskiego Związku Motorowego zostanie, bo jest w głównym przedmiocie zakresu i ten ograniczony zakres w postaci drenażu, co niesie za sobą ograniczenie ilościowe i czasowe robót ziemnych, liczymy na to, że pozwoli zmieścić się w wymaganym terminie. Co do postępowania przetargowego też pozostajemy z terminem 4 kwietnia – tłumaczył zastępca prezydenta Tarnowa na łamach tarnowska.tv.
Prace związane z remontem stadionu żużlowego trwają również w Gdańsku, gdzie jednak wybrano wykonawcę. W Tarnowie mimo pozyskanych środków pieniężnych nie znalazł się oferent, który mógłby zrealizować takowe usługi. Czasu do początku rozgrywek pozostaje coraz mniej, a presja związana z przeprowadzeniem remontu może narastać. Na to uwagę zwrócił również zastępca prezydenta.
– Jest to dosyć specyficzny rynek, być może wydaje się tak populistycznie, że to zwykłe prace budowlane, jednak jeżeli chodzi o wymagane doświadczenie to też wymagaliśmy właśnie, tego, że oferent, bądź też grupa oferentów realizowała podobne do tych prace, ponieważ one są poddawane dalszej akredytacji przez związek. Ten rynek jest dosyć hermetyczny i ograniczony jeśli chodzi o wykonawców prac. Niemniej jednak liczymy na to, że w tym drugim postępowaniu oferenci się znajdą i ruszą pełną parą do pracy – powiedział Maciej Włodek.
W Tarnowie nadal więc nieznane są losy remontu stadionu żużlowego. Miejscowa Unia Tarnów na pewno chciałaby, aby na „Jaskółczym Gnieździe” jak najszybciej przeprowadzono konieczne prace, co nie przeszkadzałoby zbytnio przy przygotowaniach do początku sezonu.



- Liga szwedzka żużel. Kosmiczny mecz Toma Brennana! Sensacja w finale Bauhaus-Ligan! [RELACJA]
- Żużel. Unia Leszno znów z Keynanem Rew? Wszystko na to wskazuje!
- U24 Ekstraliga znów dla Sparty! Wrocławianie rozgromili „Anioły” w rewanżu
- Liga szwedzka żużel. Kto przybliży się do złota? Vastervik w końcu zrealizuje cel?
- Orzeł Łódź wykonał swój plan! „Każda zaliczka jest dobrą zaliczką”