Speedway Grand Prix powraca! Czas na inaugurację w Landshut [ZAPOWIEDŹ]

Speedway Grand Prix powraca! Czas na inaugurację w Landshut [ZAPOWIEDŹ]

W sobotę zainaugurowany zostanie cykl Speedway Grand Prix. To oznacza, iż powraca elitarna rywalizacja o to, kto na koniec sezonu sięgnie po miano najlepszego żużlowca na świecie. Zmagania rozpoczną się od rundy w Niemczech, a kilka miesięcy później zakończą rywalizacją w duńskim Vojens. Sobotnie zawody mogą przynieść kilka emocjonujących rozstrzygnięć wśród żużlowców.

Nadchodzący sezon rywalizacji o to, kto zostanie Indywidualnym Mistrzem Świata, ma jednego faworyta. Jest nim bezapelacyjnie Bartosz Zmarzlik, który ponownie jest najwyżej notowany wśród wszystkich potencjalnych kandydatów do złotego medalu. Dodatkowo co warte podkreślenia, w tym roku Polak może wyrównać rekord Tonego Rickardssona i Ivana Maugera w liczbie zdobytych tytułów. Obaj Panowie mają bowiem po 6 triumfów. Dla Zmarzlika sezon ten może być więc ważny pod tym właśnie kątem.

Jest kilku żużlowców, którzy obecnie mogą nawiązać walkę z pięciokrotnym mistrzem świata. Z pewnością dobrą dyspozycję na starcie PGE Ekstraligi prezentuje Mikkel Michelsen, który w nowym sezonie dla ekipy z Torunia wyraźnie odżył i prezentuje sporo wyższy poziom względem ubiegłego roku startów w Polsce. Również Robert Lambert w piątkowym meczu pokazał, że może liczyć się w walce na niemieckiej ziemi. Warto również wspomnieć o Fredriku Lindgrenie, który prezentuje regularną formę, a w Speedway Grand Prix zawsze potrafił pokazywać się z dobrej strony.

Bardzo ciekawy wydaje się fakt tego, jak zaprezentuje się debiutant w roli stałego uczestnika Indywidualnych Mistrzostw Świata – Brady Kurtz. Australijczyk wygrał Grand Prix Challenge i wywalczył sobie udział w tegorocznym cyklu. Jego forma w domowym meczach ligowych dla Betard Sparty Wrocław pokazała, iż ma on spory potencjał odnośnie wyników i na pewno może pokusić się o zajęcie wysokiego miejsca.

Areną pierwszej rundy tegorocznego Speedway Grand Prix będzie stadion żużlowy w Landshut. Cykl do bawarskiego miasta zawitał już w zeszłym roku. Wtedy to pierwszy raz w całej swojej karierze pojedynczą rundę wygrał Mikkel Michelsen. Podium uzupełnili natomiast Bartosz Zmarzlik i Jack Holder. Cała trójka może pokusić się o powtórzenie dobrego wyniku z 2024 roku, gdyż znajdą się oni na liście uczestników.

Warto również przypomnieć, że w tym roku zmiany czekają również format rozgrywania zawodów w Speedway Grand Prix. Już od kwalifikacji dostrzegalne będą nowości. Próba czasowa będzie bowiem przebiegać tak, że najpierw zawodnicy w parach będą walczyli o lepszy czas. Utworzona tym samym zostanie specjalna drabinka, w której żużlowcy powalczą o awans do Q3, niczym w Formule 1. Wtedy na torze znajdzie się już 4 zawodników, którzy powalczą o to, kto jako pierwszy wybierać będzie swój numer startowy.

Zmiany dotyczą nie tylko formatu kwalifikacji, lecz również dobrze znanych wszystkim półfinałów. Od tej pory w półfinale podczas zawodów będzie mógł pojechać nawet żużlowiec zajmujący 10. miejsce po rundzie zasadniczej. Teraz bezpośrednio w finale znajdzie się dwóch najlepszych żużlowców, a zawodnicy z miejsc 3-10 powalczą o dwa wolne miejsca w ostatnim, najważniejszym biegu, w dwóch półfinałach. Zmiany te są więc bardzo istotne względem ubiegłych lat.

Zmagania w pierwszej, inauguracyjnej rundzie Speedway Grand Prix rozpoczną się o godzinie 19:00. Transmisja z tego wydarzenia będzie dostępna w serwisie MAX. 5 godzin przed startem zawodów odbędą się natomiast kwalifikacje, po których poznamy listę startową wieczornych zmagań.

• Tauron SEC w Pardubicach. Znamy listę startową ostatniej rundy
• Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”
• Znamy listę startową Speedway Grand Prix 4, czyli mistrzostw świata przyszłych gwiazd żużla. Nie ma na niej Polaków
• Znamy kadry na Speedway of Nations w Toruniu! Reprezentacja Polski zdobędzie pierwsze złoto?
• Stal Gorzów Wielkopolski: Przewodnik po klubie- wrzesień 2025