Sparta Wrocław zdobyła Zieloną Górę! Zdziesiątkowany Falubaz postawił się rywalom [RELACJA]
Sparta Wrocław wygrywa hit PGE Ekstraligi i wywozi 3 punkty z Zielonej Góry. Mimo osłabienia Falubaz postawił im mocne warunki
W niedzielę wieczorem odbyło się jedyne spotkanie PGE Ekstraligi w tym dniu. Stelmet Falubaz Zielona Góra mierzył się z Betard Spartą Wrocław. Zdziesiątkowani gospodarze po kontuzji, jakiej Damian Ratajczak doznał na próbie toru, postawili się drużynie wicemistrzów Polski. Ostatecznie lepsi byli goście.
Upadek Ratajczaka na próbie toru! Dramat Falubazu!
Przed meczem Stelmet Falubaz Zielona Góra znalazł się w jeszcze gorszym położeniu. Drużyna prowadzona przez Piotra Protasiewicza przystępowała do meczu osłabiona brakiem Przemysława Pawlickiego. Na próbie toru groźny upadek zanotował Damian Ratajczak, a przy młodzieżowcu błyskawicznie znalazła się karetka. Chwilę później zawodnik na noszach trafił do ambulansu i było jasne, że nie weźmie udziału w niedzielnym spotkaniu. To oznaczało, że wyraźnym faworytem do wygranej stała się Betard Sparta Wrocław.
Początek meczu był bardzo udany dla Betard Sparty Wrocław. Najpierw w inauguracyjnym wyścigu goście zwyciężyli 4:2, a bardzo szybki był Artiom Łaguta. Punkt do mety na Jarosławie Hampelu dowiózł mający ostatnio problemy Kowalski. W biegu młodzieżowym wrocławianie wygrali podwójnie. Jakub Krawczyk i Nikodem Mikołajczyk pokonali osamotnionego Gracjana Szostaka. Niedzielny wieczór rozpoczął się bardzo udanie dla Macieja Janowskiego, który przywiózł za sobą dwóch zawodników Falubazu. Na koniec pierwszej serii zaskoczyli zielonogórzanie, pokonując przyjezdnych 4:2 i odrabiając nieco straty.
Żużel. Iskrzyło w Bydgoszczy! Pickering rzucił się do Łoktajewa po walce na torze
Po czterech wyścigach podopieczni Piotra Protasiewicza tracili 4 punkty do drużyny z Wrocławia. Nie dało się jednak ukryć, że „Moto Myszy” będą walczyć mimo trapiących ich problemów. Po kosmetyce toru kolejne punkty do swojej przewagi dopisali goście. Jarosław Hampel pokona jednak Łągutę, co mogło być pozytywem w jego dyspozycji. Wygrał niezagrożony Daniel Bewley. Dwa pozostałe biegi tej serii zakończyły się remisami. Najpierw najkorzystniejszy dla Falubazu wynik do mety dowiózł Madsen, który wygrał w biegu bez Damiana Ratajczaka. W siódmej gonitwie najpierw doszło do groźnej sytuacji między Mikołajczykiem i Hampelem. Sędzia przerwał bieg i orzekł powtórkę w pełnej obsadzie. Wygrał ją Kurtz przed parą Stelmet Falubazu Zielona Góra.
Na półmetku rywalizacji Betard Sparta Wrocław miała 6 punktów przewagi nad swoimi rywalami. Zdziesiątkowany kontuzjami Stelmet Falubaz Zielona Góra stawiał się jednak wicemistrzom Polski, do czego przyczyniała się dobra dyspozycja poszczególnych żużlowców. Bardzo dobrze w środkowej części meczu radził sobie Madsen. Duńczyk pokonał atomową parę gości i przywiózł do mety kolejny biegowy remis. Co więcej, podopieczni Piotra Protasiewicza zdołali jeszcze zmniejszyć przewagę przyjezdnych, czym pokazali, że mimo osłabień są w stanie walczyć z żółto-czerwonymi. Na zwycięstwo Falubazu odpowiedzieli szybko przyjezdni. Jakub Krawczyk wykonał kapitalną robotę i razem z Bradym Kurtzem wygrał podwójnie. To oznaczało, że Sparta była coraz bliżej wygranej.
Pięć wyścigów przed końcem meczu przyjezdni mieli 8 punktów przewagi. Gospodarze pokazywali jednak w tym meczu, że byli w stanie stawiać mocne warunki przyjezdnym, co zapowiadało walkę do końca. Szczególnie, że w jedenastym biegu Falubaz ponownie odrobił 2 punkty straty. Świetny mecz jechał Madsen. Lider Falubazu, jadący za Knudsena w ramach rezerwy taktycznej, zdobył trzecią z rzędu „trójkę” i wyraźnie pomagał w tym, aby zielonogózanie mogli stawiać się rywalom. W biegu dwunastym parze z Zielonej Góry udało się zremisować, a ostatni wyścig przed nominowanymi zapowiadał się bardzo emocjonująco. Gospodarze nadal mieli bowiem szansę na zdobycie punktów tym meczu. Jakiekolwiek nadzieje Falubazu rozwiali jednak Brady Kurtz i Artiom Łaguta. Ich podwójne zwycięstwo przypieczętowało wygraną Sparty.
Losy meczu i punktu bonusowego były już rozstrzygnięte, ale w spotkaniu do końca pozostały jeszcze dwa ostatnie biegi. Niedzielny wieczór na stadionie przy ulicy Wrocławskiej 69 dostarczył naprawdę wiele emocji, a nie inaczej mogło być w gonitwach nominowanych. Najpierw kapitalnie wyskoczył spod taśmy Hampel, który nie dał szans swoim rywalom Janowskiemu i Łagucie. W ostatniej gonitwie dnia pod taśmą ustawiła się znakomita stawka. W starciu Kurtza i Bewleya z Madsenem i Jensenem padł remis, a po raz kolejny tego wieczora klasę pokazał Leon Madsen. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 40:50. Falubaz mimo osłabienia zdołał postawić się drużynie z Wrocławia.
WYNIKI
Stelmet Falubaz Zielona Góra 40
9. Jarosław Hampel (0,2,1*,1,1,3) 8+1
10. Rasmus Jensen (3,2,3,0,0,0) 8
11. Przemysław Pawlicki ZZ
12. Jonas Knudsen (2,0,1,-,2,0) 5
13. Leon Madsen (2,1*,3,3,3,1,3) 17+1
14. Damian Ratajczak (ns,ns,-) NS
15. Gracjan Szostak (1,1,0,1*) 3+1
16. Michał Curzytek NS
Betard Sparta Wrocław 50
1. Bartłomiej Kowalski (1,2,2,0) 5
2. Maciej Janowski (3,1,0,3,1*) 8+1
3. Artiom Łaguta (3,1,1*,2*,2) 9+2
4. Daniel Bewley (2,3,2,2,2) 11
5. Brady Kurtz (0,3,3,3,1*) 10+1
6. Jakub Krawczyk (3,0,2*) 5+1
7. Nikodem Mikołajczyk (2*,0,0) 2+1
8.
- Żużel. Kompromitacja w cyklu Grand Prix na żużlu! Jedenastu zawodników z zaledwie trzech różnych krajów!
- Włókniarz Częstochowa z problemami finansowymi! Tym razem chodzi o 1,25 miliona
- FOGO Unia Leszno z nowym prezesem. Kibice liczą na niego
- Żużel. Michael Jepsen Jensen pisze historię! Wraca do SGP i ma chrapkę na więcej!
- Żużel. Ipswich Witches coraz bliżej mistrzostwa! Sajfutdinow błyszczał w finale
