Prezes Rusiecki zabrał głos! Fogo Unia Leszno nie traci czasu! Będzie szybki powrót
Prezes Rusiecki zabrał głos! Fogo Unia Leszno nie traci czasu! Będzie szybki powrót
Fogo Unia Leszno, która pożegnała się z PGE Ekstraligą, nie zamierza się poddawać. Już teraz ruszyły intensywne przygotowania do kolejnego sezonu, a klub stawia sobie jasny cel – szybki powrót do elity. W poniedziałek, działacze klubu z Leszna ogłosili przedłużenie kontraktów z dwoma kluczowymi zawodnikami: Januszem Kołodziejem i Grzegorzem Zengotą, co daje nadzieję, że przyszły sezon w Metalkas 2. Ekstralidze będzie tylko krótką przerwą przed powrotem do najlepszej żużlowej ligi świata.
Prezes klubu, Piotr Rusiecki, w rozmowie z Eleven Sports, podkreślił, jak ważne było zatrzymanie tych dwóch doświadczonych zawodników w składzie. „Leszno potrzebuje takich zawodników, jak Janusz, czy Grzegorz, bo oni oddali serce za ten klub w ostatnich latach. Miasto dalej żyje żużlem i jest mu potrzebny żużel na najwyższym poziomie” – stwierdził. Trudno się z tym nie zgodzić. Kołodziej i Zengota to filary zespołu, które przez lata budowały swoją pozycję w klubie i na torze. Ich obecność daje drużynie stabilność i pewność, że cel, jakim jest powrót do PGE Ekstraligi, jest jak najbardziej realny.
Budowa zespołu na przyszły sezon wchodzi na kolejny poziom. „Trzon jest już zbudowany. Oprócz tego są prowadzone rozmowy z Benem Cookiem i zobaczymy, w najbliższych dniach powinno się wszystko wyjaśnić” – zdradził Rusiecki. Ben Cook, młody i perspektywiczny zawodnik, może okazać się kluczowym wzmocnieniem drużyny. Z kolei rozmowy z Bartoszem Smektałą nadal trwają. „Odbyłem rozmowę z Bartkiem. Teraz każda ze stron musi się zastanowić, czego oczekuje od następnych sezonów i wtedy będziemy podejmować decyzję” – dodał prezes.
Nie da się ukryć, że przed Fogo Unią Leszno stoi spore wyzwanie. Klub, który w przeszłości święcił sukcesy na najwyższym poziomie, musi teraz na nowo zbudować swoją pozycję w żużlowym świecie. Jak zauważył Piotr Rusiecki, w tym sezonie zabrakło niewiele, aby wynik wyglądał inaczej. „W meczu z NovyHotel Falubazem mieliśmy dwa defekty na punktowanych miejscach, upadek także Keynana Rew. W Częstochowie straciliśmy bonus, a mogliśmy nawet wygrać. W meczu z ebut.pl Stalą też zabrakło nam niewiele do bonusu, bo jednego punktu. Uważam, że ta drużyna nie była taka słaba” – podsumował.
Widać więc, że nadzieje na powrót do PGE Ekstraligi są realne, a zespół z Leszna nie zamierza się poddawać. Przedłużenie kontraktów z kluczowymi zawodnikami i rozmowy o kolejnych wzmocnieniach to tylko początek działań, które mają przywrócić Fogo Unię Leszno na miejsce, na które zasługuje – w gronie najlepszych drużyn żużlowych w Polsce.


Dołącz do nas na Facebooku – kliknij TUTAJ
- Żużel. „On chodzi do mediów i płacze”! Kowalski uderza w Cierniaka za kulisami serialu
- Żużel. Tom Brennan po groźnym wypadku w USA! Operacja zakończona sukcesem
- Żużel. Przemysław Pawlicki bezbłędny w Kalifornii! Pokonał Łagutę i Janowskiego
- Żużel. Prezes Włókniarz Częstochowa z dużą szczerością! Nie obiecuje cudów
- Żużel. Patryk Dudek zaskakuje szczerością! „Być dobrym człowiekiem – to ważniejsze niż medale”