ROW Rybnik zatrzyma swojego bohatera! Przed nim życiowa szansa

ROW Rybnik zatrzyma swojego bohatera! Przed nim życiowa szansa
Innpro ROW Rybnik awansował do PGE Ekstraligi. Awans ten był wielką niespodzianką, której nie spodziewali się nawet w samym Rybniku. Przez to dużym problemem jest wzmocnienie zespołu, jakie pozwoliłoby na równą walkę o utrzymanie.
Z naszych informacji wynika, że w zespole „Rekinów” na kolejny sezon pozostanie bohater finału, Rohan Tungate. To właśnie Australijczyk wygrał piętnasty wyścig meczu w Bydgoszczy, dzięki czemu zapewnił im awans do najlepszej żużlowej ligi świata. Dla Tungate’a to życiowa szansa, którą po prostu musi wykorzystać.
Nie będzie to dla niego debiut w PGE Ekstralidze, ale pierwsza poważna szansa na to, żeby udowodnić w niej swoją wartość. Podczas sezonu 2020, trafił on jako gość do ekstraligowego RM Solar Falubazu Zielona Góra. Odjechał on jednak wtedy zaledwie trzy spotkania, w których uzyskał średnią 1.308 punktu na bieg. Szczególnie udany był dla niego domowy mecz z Betard Spartą Wrocław, gdzie zdobył osiem punktów i dwa bonusy.
Obecnie wydaje się, że utrzymanie Innpro ROW-u Rybnik w PGE Ekstralidze będzie wielką sensacją. Krzysztof Mrozek próbował walczyć o zawodników, którzy byli już dogadani w innych zespołach. Na rozmowach mieli pojawić się Jason Doyle, czy też Piotr Pawlicki. Niestety dla niego, starania były bezskuteczne. Obecnie wiadomo, że do Rybnika trafią Gleb Chugunov, oraz Chris Holder. Klub finalizuje transfer Maksyma Drabika, a w drużynie pozostanie właśnie Tungate. Jedyną niewiadomą wydaje się obecnie tylko pozycja u24. Wiadomo, że będą starać się walczyć o podpis Jakuba Miśkowiaka, który prawdopodobnie opuści ebut.pl Stal Gorzów.


- Unia Leszno dokonała niemożliwego! Trener skomentował spektakularny powrót [Wideo]
- Żużel. Gwiazdy przyjadą do Ostrowa! Ujawniono pierwsze nazwiska na liście
- DMPJ. Wilki Krosno najlepsze w Lublinie! Świetny występ Pawełczaka
- Tauron SEC w Pardubicach. Znamy listę startową ostatniej rundy
- Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”