Żużel. Rohan Tungate zaskoczony! „Zazwyczaj jest przyzwoicie”

Rohan Tungate mówi o poważnym kłopocie rybniczan
Innpro ROW Rybnik co prawda przegrał trudny mecz ze Spartą Wrocław, ale Rohan Tungate pokazał w kolejnym już spotkaniu, że z obecną formą jest on niekwestionowanym liderem beniaminka, a swoją jazdą zasługuje na miejsce w PGE Ekstralidze. Co prawda tym razem nie udało się Australijczykowi zdobyć dwucyfrowego wyniku w meczu, ale swoimi fenomenalnymi występami ponownie dał rywalom sygnał, że trzeba się z nim liczyć.
Początek meczu, bardzo niekorzystny dla gospodarzy z Rybnika, ustalił w zasadzie finalny rezultat spotkania. Stratę czternastu punktów udało się jednak zredukować przed 15. biegiem do 6 „oczek”, ale ostatecznie Sparta wygrała 40:50. W szóstym biegu jako pierwszy sygnał do boju dał właśnie Tungate, a w swoim kolejnym starcie bardzo mądrze chronił Pawła Trześniewskiego przed atakami Dana Bewleya. Rohan Tungate stoczył też fenomenalny pojedynek z Maciejem Janowskim w biegu dwunastym. Po meczu widowiskowo jeżdżący tamtego dnia ulubieniec rybnickiej publiczności udzielił wywiadu.
Krajowa Liga Żużlowa. Wybrzeże Gdańsk pewnie wygrywa z Lokomotivem Daugavpils
Żużel. Richard Lawson liderem, Speedway Kraków wygrywa z Landshut Devils po emocjonującym spotkaniu
Kłopoty sprawiały gospodarzom starty, szczególnie w pierwszych biegach. W piątym biegu zawodnicy ROW-u zostali z tyłu na starcie o całą długość motocykli gości już w połowie dojazdu po pierwszego łuku. Rohan Tungate przyznał, że był to spory problem, a szczególnie ciężkie było pole czwarte. „Starty nie były łatwe. Zazwyczaj jedzie się z nich przyzwoicie. Drugie pole jest dobre, ale z czwartego już nie jest tak łatwo – może być całkiem trudno” – skomentował 34-latek. Przed meczem na torze rozłożona została plandeka, nad Rybnikiem przewinęły się opady deszczu. Obecność plandeki znacząco wpłynęła na to, jak zachowywał się tor. „Było nieco bardziej twardo niż zazwyczaj, ale warunki nie odbiegały zbytnio od tego, co zawsze. Plandeka nie pomogła”
Australijczyk ma dobre przeczucie przed wyjazdem!
Kolejnym pojedynkiem, który odjedzie w PGE Ekstralidze ROW Rybnik, będzie wyjazdowy mecz w Zielonej Górze. Rohan Tungate przyznał, że z niecierpliwością oczekuje meczu przy W69. Przypomnijmy, był on zawodnikiem Falubazu w latach 2022-2023. „O tak! Wiadomo, wyczekuję każdego spotkania, ale jest szansa, że możemy tam wygrać. Znam tam dobre przełożenia, ale oczywiście są dobrym zespołem, więc będzie to trudny mecz”
Zawodnicy z Rybnika podejmą Falubaz Zielona Góra w najbliższy piątek o 18. Transmisję telewizyjną przeprowadzi Eleven Sports. Na naszej stronie będzie dostępna relacja tekstowa.
Czy Rohan Tungate utrzyma taką formę w dalszej części sezonu? Zapraszamy do komentowania!



- Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”
- Znamy listę startową Speedway Grand Prix 4, czyli mistrzostw świata przyszłych gwiazd żużla. Nie ma na niej Polaków
- Znamy kadry na Speedway of Nations w Toruniu! Reprezentacja Polski zdobędzie pierwsze złoto?
- Stal Gorzów Wielkopolski: Przewodnik po klubie- wrzesień 2025
- Gdzie oglądać finał Speedway Grand Prix w Vojens?! Plan transmisji na najbliższe dni