Robert Lambert nareszcie się przełamał! Kolejne zwycięstwa kwestią czasu?

Robert Lambert nareszcie się przełamał! Kolejne zwycięstwa kwestią czasu?
Robert Lambert wygrał dziesiątą rundę cyklu Speedway Grand Prix, która odbyła się w duńskim Vojens. Jest to pierwszy triumf w karierze Brytyjczyka, który przybliżył się dzięki temu do srebrnego medalu.
Do Roberta Lamberta od dłuższego czasu przyległa łatka tego, który nie potrafi wygrywać w najważniejszych momentach. Przed zawodami w Vojens brał on bowiem udział w dziewięciu różnych finałach – żadnego nie wygrał! Ogólnie była to dla niego pięćdziesiąta pierwsza runda w karierze, która okazała się tą przełomową.
Zwycięstwo to było Lambertowi bardzo potrzebne, patrząc na jego pozycję w klasyfikacji generalnej cyklu Speedway Grand Prix. Zajmujący drugie miejsce Fredrik Lindgren zaliczył bardzo słabe zawody, kończąc je na czternastej pozycji. Dla Brytyjczyka była to ogromna szansa na odrobienie strat, które wynosiły siedem punktów. Udało się, i to z nawiązką!
Popularny „Lambo” ma nad drugim Lindgrenem dziesięć punktów przewagi, dzięki czemu do Torunia przyjedzie jako faworyt w walce o srebro. Wydaje się, że tylko kataklizm mógłby odebrać mu pierwszy krążek w jego karierze. To, że ostania runda odbywa się na Motoarenie także nie jest bez znaczenia. Jeśli chodzi o rozgrywki PGE Ekstraligi, Lambert w Toruniu zdobywa praktycznie 2.5 punktu na bieg!


Dołącz do nas na Facebooku – kliknij TUTAJ
- Tauron SEC w Pardubicach. Znamy listę startową ostatniej rundy
- Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”
- Znamy listę startową Speedway Grand Prix 4, czyli mistrzostw świata przyszłych gwiazd żużla. Nie ma na niej Polaków
- Znamy kadry na Speedway of Nations w Toruniu! Reprezentacja Polski zdobędzie pierwsze złoto?
- Stal Gorzów Wielkopolski: Przewodnik po klubie- wrzesień 2025