Robert Lambert: „Jest całkiem oczywiste, że chcemy zdobyć to trofeum”
Robert Lambert: „Jest całkiem oczywiste, że chcemy zdobyć to trofeum”
Apator Toruń przed sezon 2022 dokonał konkretnych wzmocnień w składzie. Do Jacka Holdera, Pawła Przedpełskiego i Roberta Lamberta dołączyli Patryk Dudek i Emil Sayfutdinow, a formację juniorską wzmocnił Denis Zieliński. Tym samym w barwach „Aniołów” wystartuje aż 4 stałych uczestników Grand Prix. Skład Apatora wygląda dość imponująco, a Robert Lambert zapowiada, że razem z drużyną ma zamiar walczyć o tytuł Drużynowego Mistrza Polski.
– „Patrząc na skład, który mamy, jest całkiem oczywiste, że chcemy zdobyć to trofeum. To coś, co możemy oddać klubowi i miastu, z którym czuję się bardzo blisko związany” – mówi Brytyjczyk na łamach fimspeedway.com.
Ostatni raz Apator sięgnął po złoto w sezonie 2008, a ostatnie lata nie wyglądały zbyt dobrze. W 2017 Torunianie musieli walczyć o utrzymanie w barażach, sezon później ominęły ich play-offy, a w 2019 po raz pierwszy w historii spadli z Ekstraligi. Klub jednak wrócił do elity, a następnie się tam utrzymali. Teraz Apator zbudował bardzo mocny skład, który będzie w stanie rywalizować o medale, a być może nawet o tytuł mistrzowski – „Mamy silny zespół. Toruń to zwycięska drużyna, a na tym im naprawdę zależy. Myślę, że po kilku ostatnich sezonach naprawdę położyli nacisk na to, co chcą osiągnąć” – stwierdził Robert Lambert.
W sezonie 2021 wszyscy seniorzy, którzy teraz wystartują w Apatorze zdobywali średnio ponad 1.9 punkt na bieg, a Lambert i Dudek przekroczyli średnią 2.0, co jest dość imponującym wynikiem, a należy wspomnieć, że przecież „Lambo”, czy Holder to wciąż młodzi zawodnicy, którzy nadal się rozwijają.
Problem stanowi obsada juniorska, która nie jest słaba, ale nieco odstaje od tych, które mają kluby z Wrocławia, czy Lublina. Mimo wszystko Robert Lambert wierzy, że ekipa z Torunia ma szanse, by wygrać z każdym i zdobyć tytuł – „Myślę, że mamy teraz świetną okazję, by to osiągnąć, a pierwszym celem będzie dotarcie do play-offów. Potem zaczynamy od nowa i wtedy nasza forma musi być u szczytu. Jestem pewien, że jeśli wszyscy mamy dobry dzień, możemy pokonać każdą drużynę”.
fot. Emilia Hamerska-Lengas
- Żużel. „On chodzi do mediów i płacze”! Kowalski uderza w Cierniaka za kulisami serialu
- Żużel. Tom Brennan po groźnym wypadku w USA! Operacja zakończona sukcesem
- Żużel. Przemysław Pawlicki bezbłędny w Kalifornii! Pokonał Łagutę i Janowskiego
- Żużel. Prezes Włókniarz Częstochowa z dużą szczerością! Nie obiecuje cudów
- Żużel. Patryk Dudek zaskakuje szczerością! „Być dobrym człowiekiem – to ważniejsze niż medale”