PSŻ Poznań w bojowych nastrojach szykuje się na rewanż!

PSŻ Poznań zwyciężył pierwszy mecz w play-down z Autona Unią Tarnów. „Skorpiony” w bojowych nastrojach będą przygotowywać się do rewanżu i nie ma mowy o żadnym spokoju
Hunters PSŻ Poznań w minioną niedzielę rozpoczął walkę o utrzymanie w Metalkas 2. Ekstralidze. Pierwszy mecz na wyjeździe poszedł po ich myśli, bo zwyciężyli 46:44 w „Jaskółczym Gnieździe”, choć ta wygrana mogła być zdecydowanie gdyby nie defekt Ryana Douglasa w ostatnim wyścigu. „Skorpiony” mogą spać spokojnie przed rewanżem na swoim torze.
Patryk Dudek ma jeszcze dwa cele do spełnienia w sezonie 2025. Jednym z nich powrót do Grand Prix!
Autona Unia Tarnów to drużyna nieobliczalna, ale biorąc również pod uwagę aktualnie brak zgody na transfer przez Ekstraligę Żużlową, to nie powinno nic złego się stać drużynie Eryka Jóźwiaka w drugim spotkaniu. Oczywiście to nie oznacza, że podejdą do tej rywalizacji lekceważąco, ponieważ to jest tylko sport i już nie raz zespół skazywany na porażkę sprawiał niespodziankę.
– Teraz będziemy mieć chwilę odpoczynku. Następny weekend mamy wolny, więc poświęcimy czas na obserwację rywali, a potem przygotowania do meczu z Tarnowem. Z tym spokojem to bym się nie rozpędzał, bo będzie to nowy mecz, nowe rozdanie. Widzieliśmy w 15. biegu, że gdybyśmy nie przypieczętowali zwycięstwa bieg wcześniej to mogłoby być różnie. Defekt motocykla tez może ustawić mecz, więc nie popadamy w hurraoptymizm. Fajnie, że wygraliśmy i że mamy tę zaliczkę. Nie będziemy musieli gonić wyniku, ale musimy podejść do rewanżu w stu procentach skoncentrowani. Będziemy u siebie, więc wiadomo – powinno być łatwiej, teoretycznie, ale w praktyce wiemy, że łatwo nie będzie. – mówił Jóźwiak dla ekstraliga.pl
„Skorpiony” na pewno nie zaliczą tego sezonu do udanych, ponieważ prawie do samego końca byli w walce o awans do fazy play-off, ale nie udała im się ta sztuka. Tak naprawdę to do spełnienia celu zabrakło im pół okrążenia, gdy w Łodzi Andersen minął Smektałę i odebrał im szansę. Z pewnością nie łatwo było się z tym pogodzić z takim stanem rzeczy.
Żużel. Motor Lublin wydał komunikat! Co z Wiktorem Przyjemskim?
– Nie no siedzi… Zawsze najgorzej jak się było tak blisko. I ten jeden punkcik. Gdybyśmy przegrali dwoma, czy tam trzema… Stal Rzeszów zdobyła więcej punktów i tutaj nie ma dyskusji, ale zawsze jak jest tak blisko to boli, że jeden bieg zaważył o tym, że nie ma nas w play-off. Ale to nic, teraz skupiamy się na tym dwumeczu z Autona Unią Tarnów. Pierwsza połowa za nami, na naszą korzyść i teraz będziemy musieli to powtórzyć w Poznaniu. Wtedy będziemy się już koncentrować na sezonie 2026, jeśli wszystko pójdzie oczywiście po naszej myśli. – przyznał.
Hunters PSŻ Poznań jak utrzyma się na zapleczu najlepszej ligi świata, to będzie się szykować już na kolejny sezon. W nim będą chcieli walczyć o wyższe cele, przecież zostają Ryan Douglas i Bartosz Smektała. Łączeni z tym klubem na 2026 rok są m.in. Dimitri Berge, Tom Brennan, czy Kacper Pludra, więc kadra drużyny zapowiada się bardzo dobrze, być może będą w stanie walczyć nawet o awans.



- Znamy kadry na Speedway of Nations w Toruniu! Reprezentacja Polski zdobędzie pierwsze złoto?
- Stal Gorzów Wielkopolski: Przewodnik po klubie- wrzesień 2025
- Gdzie oglądać finał Speedway Grand Prix w Vojens?! Plan transmisji na najbliższe dni
- Spartę Wrocław zawiedli liderzy. Za mało punktów Kurtza, Łaguty i Janowskiego, fatalny Bewley
- Liga szwedzka. Vastervik i Smederna w finale! Kolejny komplet Lamberta