Paweł Przedpełski przekonuje, że do tego, żeby było dobrze to jeszcze daleko

Paweł Przedpełski przekonuje, że do tego, żeby było dobrze to jeszcze daleko
Przypomnijmy, że For Nature Solutions Apatora Toruń rywalizował na wyjeździe z Betard Sparta Wrocław, gdzie uległ 59 – 31. Sam wynik jest zaskoczeniem, bo sam mecz był hitem kolejki. O bezbarwnej jeździe i walce opowiada Paweł Przedpełski.
–Sparta Wrocław jest u siebie bardzo mocna i myślę, że zadecydowały o tym też te pierwsze biegi. […] Na samej końcówce było już całkiem okej, że mogłem się normalnie z chłopakami ścigać, ale jeden błąd i byłem wyprzedzany. […] Ja przed samym meczem byłem spisywany na mocne straty, ale jak wszyscy mówiliśmy, że treningi i sparingi to jest inna kwestia. Wiadomo, że do tego, żeby dzisiaj było dobrze jeszcze daleko, bo wynik mówi sam za siebie. Jest to pierwszy mecz, jeden cięższych w sezonie na „dzień dobry” na wyjeździe. Mamy przed sobą cały sezon i będziemy się starać, by takiej powtórki nie było.” – przyznał kapitan For Nature Solutions Apatora Toruń – Paweł Przedpełski.
fot. Łukasz Wilk
- DMPJ. Wilki Krosno najlepsze w Lublinie! Świetny występ Pawełczaka
- Tauron SEC w Pardubicach. Znamy listę startową ostatniej rundy
- Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”
- Znamy listę startową Speedway Grand Prix 4, czyli mistrzostw świata przyszłych gwiazd żużla. Nie ma na niej Polaków
- Znamy kadry na Speedway of Nations w Toruniu! Reprezentacja Polski zdobędzie pierwsze złoto?