Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/PGE Ekstraliga żużlowa Polska - Aktualności

Problemy Apatora Toruń „jest lepiej, ale nie na tyle, aby mówić o sukcesie”

fot. Łukasz Wilk
📅 2 czerwca 2023    🕒 18:18    ⏱ 3 min czytania

Problemy Apatora Toruń „jest lepiej, ale nie na tyle, aby mówić o sukcesie”

Początek sezonu nie wyglądał najlepiej w wykonaniu For Nature Solutions Apatora Toruń, po inauguracyjnej wygranej na własnym torze z ebut.pl Stalą Gorzów, przyszły trzy porażki z rzędu w Krośnie, Lesznie, a także u siebie z Betard Spartą Wrocław. W ostatnim czasie widać poprawę formy u części toruńskich zawodników, co również przekłada się na lepsze wyniki drużyny, Jacek Frątczak, który był gościem magazynu Best Speedway TV, opowiedział o szansach Apatora w dalszej części sezonu, a także co jego zdaniem było znaczącym problemem na starcie rozgrywek.

Poznaliśmy Dziką Kartę oraz listę startową inauguracji Tauron SEC w Częstochowie

APATOR PO SŁABYM POCZĄTKU WRÓCIŁ NA WŁAŚCIWE TORY?

– Część mojego wykształcenia to matematyka, a ona jest królową nauk, więc możemy zobaczyć, że tych punktów w tabeli jest sześć, a nie dwa, natomiast z całą pewnością jest lepiej, ale nie na tyle, aby mówić o sukcesie tej drużyny, widać w dalszym ciągu braki w tej ekipie, szczególnie jak porównamy to do zespołów, które są na szczycie PGE Ekstraligi. Te deficyty w Toruniu to w szczególności formacja juniorska oraz pewne braki w seniorach, jednak patrząc na regulamin, to wejście do czołowej szóstki wciąż pozwala myśleć nawet o złotym medalu, aczkolwiek widząc aktualną tabelę i potencjalne rozstawienie w Play-off, to faktycznie ciężko myśleć o czymś więcej.- powiedział były manager.

ROBERT SAWINA NIE BYŁ PROBLEMEM TORUNIAN?

Wielu kibiców domagało się zmian w toruńskiej ekipie i na celowniku znalazł się Robert Sawina, który jak pamiętamy przed spotkaniem w Krośnie, zapowiedział oddanie się do dymisji, jeśli jego klub przegra z Cellfast Wilkami, bądź Fogo Unią Leszno. Ostatecznie pomimo przegranych w obu tych spotkaniach, Sawina w dalszym ciągu jest w klubie i patrząc na ostatnie rezultaty, wydaje się, że była to dobra decyzja:


-Można powiedzieć, że przerabiałem podobną sytuację, bo również przychodziłem w trakcie sezonu i w jego trakcie odchodziłem, ale ja również się dziwiłem, że do takich zmian dochodzi w trakcie sezonu, o co pytałem i dochodziły mnie takie słuchy, że po prostu kiedy nie ma wyników, więc coś musimy zrobić i coś zmienić, bo kibice tego oczekują, czyli ta presja ludzi odciska swoje piętno przy prowadzeniu klubu.

-Natomiast najważniejsza w tym wszystkim jest zima i okienko transferowe, ale jako manager, który deklaruje się, że zostaje w klubie, to zawsze musi mówić, że jest to jego drużyna, nawet jeśli jego własny plan ułożenia zespołu różnił się od tej końcowej układanki, to decydując się na pozostanie w zespole, tak naprawdę godzisz się na te transfery, które zostały zrealizowane.- zakończył Frątczak.

MAGAZYN ŻUŻLOWY Best Speedway TV

Autor tekstu:

Kamil Tokarczyk

Zobacz wszystkie artykuły autora

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *